Skocz do zawartości
Nerwica.com

LEWOMEPROMAZYNA (Tisercin)


agnieszas25

Czy lewomepromazyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

8 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lewomepromazyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      4
    • Nie
      2
    • Zaszkodziła
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Do takich celów są inne leki, które niestety nie mogę Ci doradzić ale od siebie dodam, że ten tisercin to jedynie do spania się nadaje na nic więcej jak weźmiesz więcej przed snem to po wstaniu jeszcze działa resztę dnia uspokajająco

Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey 🙂 Czy Tisercin będzie dobrym neuroleptykiem przy zaburzeniach lękowo-depresyjnych mieszanych? Mam bardzo silne nawroty depresji z myślami samobójczymi. Próbowałem kwetiapiny, olanzapiny i arypiprazolu z neuroleptyków i dupa... szukam przy okazji takiego usypiającego neuroleptyku 🙂 Ktoś coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

Hey 🙂 Czy Tisercin będzie dobrym neuroleptykiem przy zaburzeniach lękowo-depresyjnych mieszanych? Mam bardzo silne nawroty depresji z myślami samobójczymi. Próbowałem kwetiapiny, olanzapiny i arypiprazolu z neuroleptyków i dupa... szukam przy okazji takiego usypiającego neuroleptyku 🙂 Ktoś coś?

Nie. Próbuj chlorprotriksen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaden neuroleptyk. Zwłaszcza przy depresji. To że mówi się o przeciwdepresyjnym działaniu neuroleptyków wynika tylko z tego że porownuje się je z haloperidolem czyli lekiem depresjogennym. Nawet stabilizatory ściągają bardziej w dół niż pomagają w depresji. Jak antydepresanty nie dają rady to tym bardziej neuroleptyki. Z doświadczenia wiem że często brak poprawy wynika z zbyt małej dawki albo złego wyboru lekow. Np ssri bez względu na dawkę są słabe, noradrenolinowce nasilają lęki. Ale połączona serotonina z noradrenaliną może pomóc. Można uderzać w duże dawki wenlafaksyny minimum 150 i średnie dawki mianseryny czy mirtazapiny. Przy 75 wenli nic nie skutkuje ale przy 150 i 30 mianseryny do południa nie można dojść do siebie taka zamuła ze tylko poduszka się marzy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.04.2021 o 13:49, Chorujacy napisał:

Żaden neuroleptyk. Zwłaszcza przy depresji. To że mówi się o przeciwdepresyjnym działaniu neuroleptyków wynika tylko z tego że porownuje się je z haloperidolem czyli lekiem depresjogennym. Nawet stabilizatory ściągają bardziej w dół niż pomagają w depresji. Jak antydepresanty nie dają rady to tym bardziej neuroleptyki. Z doświadczenia wiem że często brak poprawy wynika z zbyt małej dawki albo złego wyboru lekow. Np ssri bez względu na dawkę są słabe, noradrenolinowce nasilają lęki. Ale połączona serotonina z noradrenaliną może pomóc. Można uderzać w duże dawki wenlafaksyny minimum 150 i średnie dawki mianseryny czy mirtazapiny. Przy 75 wenli nic nie skutkuje ale przy 150 i 30 mianseryny do południa nie można dojść do siebie taka zamuła ze tylko poduszka się marzy. 

 

Wg mnie to bardziej serotonina może nasilać lęk, bo pobudza receptory 5-HT2, które odpowiadają za lęk, szczególnie ten paniczny. Im więcej serotoniny tym zwiększony poziom lęku. A zwiększony lęk podnosi poniekąd ryzyko popełnienia samobójstwa, jednak serotonina działa także troszkę spowalniająco, nie zwiększa ona napędu tak jak noradrenalina i dlatego u osób z depresją zwiększa się bardziej serotoninę niż noradrenalinę, by zapobiec samobójstwu. Akurat serotonina jest mimo wszystko bardziej tłumiąca. 

 

Jednak blokowanie receptorów serotoninowych 5-HT2 powoduje też pośrednio zwiększone pobudzenie receptorów 5-HT1, co skutkuje znaczącym podniesieniem nastroju, zwiększeniem napędu, popędu płciowego, uczuciowości, towarzyskości i przynosi znaczącą poprawę funkcji poznawczych. Dlatego biorąc długo SSRI obserwuje się spłycenie emocjonalne i dysfunkcje seksualne, bo w końcu za dużo serotoniny ostrzeliwuje receptory 5-HT2. 

 

Przy zaburzeniach lękowych dochodzi do nieprawidłowej regulacji noradrenergicznej, przez co w celu wyrównania działania noradrenaliny stosuje się leki hamujące wychwyt zwrotny noradrenaliny. Noradrenalina bardziej nasila niepokój, agresję, złość i powoduje, że człowiekowi jest łatwiej coś zrobić nagle i z rozmachem, bo przyśpiesza myślenie, poprawia się decyzyjność, pobudza do działania, znosi też odczuwanie bólu, czasem powoduje nadwrażliwość na hałas. Więc noradrenalina jest zdecydowanie mocno pobudzająca, choć podobno na niektórych pacjentów może działać tłumiąco np. na pacjentów z ADHD. Jednak blokada receptorów alfa-1 adrenergicznych powoduje uspokojenie i sedację. Działanie noradrenaliny powinno też być równoważone blokadą receptorów H1, żeby właśnie dać większe uspokojenie przy zwiększonej noradrenalinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kuiklinau

Jeśli chodzi o działanie na psychozy, to jest to słabiuteńki lek.

 

Ja też kiedyś wziąłem tisercin, to dopiero kolejnego dnia wieczorem się pozbierałem. Też praktycznie nie spałem, tylko byłem otumaniony, zapchany nos i powieki opadnięte i wzrok mętny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę ćwiartkę tisercinu na sen od tygodnia. Zaczynałam od połówki, jednak następny dzień był straszny. Bardzo byłam otumaniona. Nawet po ćwiartce czuje się zamulona do godziny 16. Czasem dochodzą mdłości i zawroty głowy. Pytanie moje czy ktoś pił alkohol po tym leku? Czy mogę po takiej ćwiartce następnego dnia umówić się z koleżanką na dwa drinki??? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę ćwiartkę tisercinu na sen od około 6 miesiecy. Śpi się po tym super ale niestety zaczęłam łysiec. Po około 3 miesiącach stosowania zaczęły wypadać mi włosy. Wypadają garściami, co znacznie obniża mi nastrój. Innym skutkiem ubocznym jest nieznaczne otumanienia po tak małej dawce. W jaki sposób to odstawialiscie???Czy są jakieś skutki odstawienie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, edta napisał(a):

W jaki sposób odstawić- to jest pytanie do lekarza, który ten lek przepisał, nie do osób z forum.

Pytam, w jaki sposób inni odstawiali...chyba po to jest te forum między innymi?? Aby podyskutować jak który lek na kogo działa, poznać innych opinie o danym leku, co komu na co pomogło itp...Niejednokrotnie przekonałam się, że co lekarz to opinia. A opinie innych ludzi mogą być pomocne. I wg mnie tak, jest to pytanie, które mogę zadać na forum a nie tylko lekarzowi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, Wy jesteście tak tępi czy tylko udajecie?! Wiecie, że nawet w teorii prawidłowe odstawienie leku może mieć swoje negatywne konsekwencje? I tak, sama się o tym przekonałam  a odstawiałam lek zgodnie z zaleceniem swojego lekarza i nawet mój lekarz przyznał, że to był błąd. A akurat odstawiałam lek należący do ogólnie nieszkodliwych.

Weźmiecie odpowiedzialność jak coś się stanie komuś? Nie sądzę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×