Wolontariat - czy warto?

[Gość]

Zastanawiam się nad wolontariatem 1-2 razy w tyg. w warsztatach terapii zajęciowej. Muszę tylko przemyśleć to, czy znajdę na to czas. Ale pomysł wydaje mi się fantastyczny. Co Wy o tym myślicie?

[wiejskifilozof]

Ja Ci życzę sukcesu sam bym nie podszedł.

[Gość weltschmerz]

Ale pomysł wydaje mi się fantastyczny.

skoro tak, to dlaczego pytasz?

[Gość]

czarny_prorok, mam wątpliwości co do mojego czasu. ale myślę, że 1-2 razy w tyg. to chyba znajdę czas na te parę godzin.

[Gość weltschmerz]

jak masz czas, to go pożytkuj na wolontariacie - lepiej tak niż grzać siedzenie przed kompem

[Gość]

może coś wymyślę (teraz mam 2 niepełne etaty, rehabilitację codziennie i terapię grupową raz na 2 tyg.)

[Gość]

wiejskifilozof, dzięki. dlaczego byś nie poszedł? skąd wiesz, może byś się tam odnalazł

[Gość Reghum]

Co do terapii grupowej - na razie nie jestem przekonany że mógłbym iść (ale dla mnie już jestem prawie zdrowy prócz właśnie "kontaktów społecznych", w sierpniu mam nadzieję że już wszystko zejdzie a jak nie to we wrześniu).

Jak się na takową zapisać? Jak się na nią dostałaś? Ilu jest osobowa? Ile trwa? Na czym polega?

Z góry dzięki.

[Gość]

Reghum, dostałam skierowanie od psychiatry wraz z porada, do której poradni się udać. Nie wiem, ile osób jest wg rupie, bo zaczynam od wtorku. Wiem tylko, że odbywa się co 2 tyg. Nie wiem, ile trwa ani na czym polega.

[Gość Reghum]

Spytam się swojej, bo jakoś nie opyla mi się bulić, wszystkie opisane na internecie w Olsztynie są płatne ale właśnie nie wiem jak jest w szpitalu.

Wiem że mają oddział dzienny ale raczej to nie to :)

[Gość Bonus]

Myślę, że warto iść na wolontariat i robić coś dobrego dla innych, tym bardziej dla ludzi potrzebujących.

Nie znam się na tym i ja nigdy nie byłem w wolontariacie, ale przeważnie to dziewczyny w większości są wolontariuszkami.

Można np. pomagać w schroniskach dla zwierząt, w domach starców lub domach opieki, w schroniskach dla bezdomnych.

 

Jest kilka możliwości pomocy w wolontariacie.

 

Tu potrzeba tylko chęci i dobrej woli, żeby pomagać, no ale też chodzi o czas, bo chęci mogą być, ale może być również brak czasu.

To już zależy od sytuacji.

[wiejskifilozof]

wiejskifilozof, dzięki. dlaczego byś nie poszedł? skąd wiesz, może byś się tam odnalazł

 

Może,to zabrzmi podle.Ale,chciałbym mieć jakiś grosz w kieszeni.