Skocz do zawartości
Nerwica.com

Upośledzenie umysłowe u dorosłych


Gość Michl

Rekomendowane odpowiedzi

A jak się mam czuć, przybyły do mnie jakieś wysokorozwinięte, pozagalaktyczne istoty z misją specjalnie dla mnie a ja nie usłyszałem czego chcieli bo akurat pierdłem w tym momencie i spiepszyłem sprawę. kur.wa ciekawe co teraz mam czuć, spiepszyłem wszystko, gdzies to mam juz tylko ta niepewnosc mi nie daje spokoju

 

To może Ortopeda? Bo głowę leczyć to już raczej za póżno.

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde mojej choroby psychicznej chyba nie idzie wyleczyć, biorę silne neuroleptyki a i tak miałem wczoraj zaburzenia świadomości przez parę godzin. Czyli leki nie bo nie, terapia na zaburzenia świadomości? to brzmi śmiesznie. Nie idzie tego wyleczyć, trzeba żyć z tym :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem zmniejszyć dawkę olanzapiny ale jednak cały czas biorę i będę brał 15 mg czyli 3 tabletki. Dopiero za jakieś dwa miesiące jak dalej będę miał te stany depresyjne to powiem psychiatrze, żeby mi zmienił lek bo ten wywołuje u mnie depresje. Dopiero wtedy mam wizytę ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma moc ten lek, dziennie robię po paredziesiąt km chodząc po sklepach, po mieście bez celu. To chyba jednak ta mania mieszana bo przy tym megapobudzeniu mam mocno depresyjny nastrój. współczuje ludziom którzy na to cierpią i sobie przede wszystkim.

 

Dawki nie zmiejszam jednak, ale też nie zwiększam. Zwiększę dopiero jak się przyzwyczaje do tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra znów biorę 15 mg, czyli 3 tabletki od 2 dni. Jest spoko bo już chyba się przyzwyczaiłem do 10 mg ale do 15 mg raczej nie, więc przez to zwiększenie dawki to zaś będę miał parę dni chaosu no ale trudno, przetrzymam to zanim się przyzwyczaje do 15 mg. Piszę o leku który się zwie ranofren

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co, śpisz, nie śpisz na takiej dawce? U mnie 5 mg wywoływało niemal niepowstrzymaną senność. Nawet kawa średnio pomagała, czy energetyki. I przytyłem z 63kg do 85kg.

I jak na ciebie działa? Ja żałuję w kij że odstawiłem. Pamiętam jak jeszcze psychiatra mi mówił, że nagłe odstawienie leku może skończyć się uszkodzeniem mózgu. Na funkcje intelektualne nie narzekam, ale co się nacierpiałem to moje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy u mnie silna senność występuje jedynie po wzięciu tabletki i trwa to tylko trzy godziny. A biorę o godzinie 19 więc zasypia się fajnie ale budzę się w nocy np. o drugiej to już jestem pobudzony i wyspany więc nie muszę spać dalej a nawet mam problem z zaśnięciem ale zazwyczaj idę jeszcze spać przynajmniej do 5. Rano jak już wstaje i przez cały dzień to jestem pobudzony dość mocno. A jak działa na mnie? Na początku ciężko znosiłem taką zmianę, obniżony nastrój. Dopiero parę dni temu minęło i już chyba jestem przyzwyczajony do tego leku nawet w dawce 15 mg. Głównie zauważyłem, że działa na aspołeczność czyli, że mam ochotę na przybywanie wśród ludzi bo sprawia mi to przyjemność a wcześniej wolałem żyć w samotności. Tu jest właśnie następny problem bo to jedyna zmiana jaką zauważyłem. Mam cały czas anhedonie, czuje, że życie straciło sens, masakra, już trochę przyzwyczaiłem do tego ale mam nadzieje, że to minie. Ponoć neuroleptyki wywołują anhedonie, więc może to przez to. Też masz taki problem z tego co czytam ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrócie może jeszcze napiszę, że działa na pewno na objawy pozytywne chociaż ja takich nie miałem ale można poczytać, że działa na ludzi przy psychozach, paranojach itp.

Na objawy negatywne na pewno są lepsze leki, których jeszcze nie próbowałem a olanzapina na negatywne objawy może zaszkodzić, tak jak w moim przypadku.

 

U mnie silna senność występuje jedynie po wzięciu tabletki i trwa to tylko trzy godziny. A biorę o godzinie 19 więc zasypia się fajnie ale budzę się w nocy np. o drugiej to już jestem pobudzony i wyspany więc nie muszę spać dalej a nawet mam problem z zaśnięciem ale zazwyczaj idę jeszcze spać przynajmniej do 5. Rano jak już wstaje i przez cały dzień to jestem pobudzony dość mocno.

Zmiany jakie zauważyłem pozytywne to:

 

Głównie zauważyłem, że działa na aspołeczność czyli, że mam ochotę na przybywanie wśród ludzi bo sprawia mi to przyjemność a wcześniej wolałem żyć w samotności.

Nie mam emocji, uczuć żadnych. Więc powoduje jakby spłycenie uczuć, obojętność, nie przejmowanie się swoim losem, spłycenie , przytłumienie,

 

A negatywnych

 

Lekkie dyskinezy, przyrost masy ciała, depresje, hipomimie, akatyzja, hipokinezja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O cię panie, to musisz brać jeszcze inne leki chyba. Ale ja też śpię średnio 7h. Tej nocy poszedłem spać przed 22, wstałem po 5.

Brak emocji to i ja mam, nadal mam parastezje na górze nosa (denerwuje to lekko). Wydawało mi się że Olanzapina wywoływała u mnie stany depresyjne ale jakby nie było, z tego co pamiętam to ja czytałem wtedy dużo o depresji więc nie wiem jak to było. Aż kupiłem kolejne dwa puszki energetyków żeby się lekko pobudzić z nadzieją że to uczucie na twarzy przejdzie. Chociaż objawów już tak bardzo nie mam. Stan stabilny, ale nie w pełni zdrowy. 99-99.5% zdrowotności.

Co to dyskinez, nadal lekko poruszam ustami, zespół niespokojnych nóg. No i lekki "ślinotok" (ale nie lubię o tym pisać). Tylko że wydaje mi się że objawy miałem wcześniej - jakby nie patrzeć w schizo prostej masz soft-neurological signs które mimowolnie występują, a ja mam to od dziecka - nie zamykałem ust, wada wymowy. Taka sprawa.

 

Przyrost masy ciała jest - mam ~26 BMI, co mi średnio odpowiada, ale powinno minąć przy odstawieniu leków, szczególnie że ja dużo nie wpieprzam. No i to było głównie od zolafrenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja biorę tylko 15 mg ranofrenu to to samo co zolafren czyli olanzapina. Brałem jeszcze paroksetyne ale mi zabrakło niestety i rzuciłem, mam nadzieje, że da mi psychiatra jakiś poprawiacz humoru jeszcze. Co do stanow depresyjnych to zastanow sie dobrze, mysle ze to olanza u nas mogła wywołać. Nie wiem ale chyba są depresjogenne te neuroleptyki np. olanzapina czy rispolept. Dlatego odradzam Ci olanzapiny a poszukał czegoś mniej depresjonogennego. Niektóre neuroleptyki wykorzystywane są w celu poprawy nastroju (sulpiryd, lewomepromzyna, chloprothixen, amisulpryd, kwetiapina to ostatnie chyba nie jednak). Ewentualnie dołącz jakiś ssri sobie. Ja tak bede planowal albo zmienic lek albo dołączyć coś poprawiającego nastrój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę fluoksetynę i olanzapinę w dawkach olanza 15 mg a fluo 20 mg, za niedługo mam zwiększyć do olanza 20 mg a fluo 40 mg. Ten mix zwie się bodajże symbax czy jakoś tak i zastanawiam się czy jest dobry na negatywne objawy schizo czy lepszy by był np. sam arypiprazol czy amisulpryd. Narazie biorę 70 dni olanze a fluo dopiero nie całe 20 dni i nie czuje pozytywnych efektów na obniżony nastrój, anhedonie, apatie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żongluj lekami, to znaczy na tyle krótko je bierzesz że nic ci się nie stanie, ale lepiej sugeruj się zaleceniami lekarza. Z choroby wyjdziesz - taką mam nadzieję, ale ile ci to zajmie, zależy bardziej od szczęścia.

Tak jak u mnie. Leczenie ma być przeciw chorobie, ale nigdy nie jest optymalne. Trzeba być w kij ogarniaczem żeby dobrać perfekcyjnie leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę, zobaczę czy po zmniejszeniu dawki olanzy będę się lepiej czuł, jak tak to znaczy, że to olanza wywołała u mnie depresje być może depresje poschizofreniczną. A zresztą mi olanza nie jest potrzebna bo nie mam pozytywów a na negatywy nie działa a nawet pogarsza sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmniejszyłem dawkę olanzy z 15 mg do 5 mg i mam natłok myśli, emocji, pobudzenie. Nie wiem czy dobrze zrobiłem ;d ale samopoczucie lepsze a nawet dobre i nie ma tej pustki, bezsensu. Chyba, że to fluoksetyna zaczyna działać. Wizyta u psychiatry nie długo bo jeszcze w tym tygodniu, w czwartek, więc powiem mu o tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem już dużą różnice między tym jak brałem 15 mg a teraz jak zmniejszyłem do 5 mg. Jak brałem 15 mg, to miałem pustkę, obniżony nastrój, bezsens a teraz jak zmniejszyłem do 5 mg to mam natłok emocji, dobry nastrój, ale też widzę, że urojenia ksobne więc muszę wrócić do tych 15 mg jednak od dzisiaj. No nic, wolę chyba tą pustkę. Zwiększam zaś do 15 mg olanzapinę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że schizo prosta jest postępująca to nie prawda, ale oczywiście może się po niej rozwinąć inne zaburzenie. U mnie chyba się rozwija depresja.

Brak informacji na temat przebiegu tej choroby wynika z jej rzadkości, choć czytałem kiedyś publikację że 6 chorych rozwinęło remisję, z czego 2 w pełni stabilną.

Łap tutaj publikację: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3278338/

 

Tylko że prostą się leczy długo. U mnie to trwało 5 lat.

 

Poleciałbym na zmniejszenie dawki Solianu i dodanie jakiegoś SSRI, ale psychiatrę mam w grudniu. Matko bosko :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×