Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć


Gość Shinx

Rekomendowane odpowiedzi

Co tu o sobie mówić. Mam 26 lat. Dawniej miałam konto jako Serena ?. Nie pamiętam ale tu miałam konto.

6 miesięcy temu wyprowadziłam się z Elbląga i mieszkam obecnie w Gdańsku z dala od toksycznych rodziców i rodzeństwa.

Mam uprawnienia na wózek widłowy, a od września będę się kształcić na technika pojazdów samochodowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pamiętam. Toksyczne towarzystwo. I co? Lepiej?

Z początku wiesz smutek, picie alkoholu bo to jednak jest zmiana. Obecnie dużo nie płaczę.

Lepiej jest o wiele. Przestałam myśleć stwierdzeniami, że dziewczynie nie wypada. Zresztą mój brat się zaręczył to uwaga się bardziej na nim skupia. Przyznaje wkurzyłam się bo tego samego dnia dostałam prace na wózkach widłowych. Długo nie mówiłam rodzicom o robieniu uprawnień tak samo jak o tym że szukam pracy na wózkach.

W ogóle nawet nie wiedzieli że byłam pierwszy raz w życiu w Warszawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapijasz smutki? Słabo. Lepiej poszukać jakiś zdrowych zachowań i sposobów odstresowania.

A co niby nie wypada? To jakaś bzdurna presja ludzi, którzy nawet się Tobą tak naprawdę nie przejmują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz bardzo mało zapijam smutki. Rzadko kiedy.

 

Wpajali mi wiesz to że dziewczynie nie wypada pracować na produkcji i takie tam. Byłam na paru imprezach motoryzacyjnych. Zaliczyłam zlot w Stegnie i na święcie Gdańska widziałam samochody różne. Nie opowiadam rodzicom o tym. Nie chcę. To są moje własne sprawy. Skoro oni zafundowali ojcu prezent na 60 urodziny przejażdzkę super autem a ja sama nigdy nie dostałam możliwości jazdy samochodem (choć mam prawko i rozumiem że utrzymanie auta jest drogie to nigdy nie miałam możliwości zdobyć doświadczenia za kółkiem) to po co mam im opowiadać o tym co tu robię. Przyjeżdzam raz na miesiąc do Elbląga (wywożę niepotrzebne mi rzeczy, uzupełniam ciuchy i tak dalej). Może to śmieszne ale czuję się obco jakoś. Tak samo jak nie przepadam jakoś za narzeczoną mojego brata. Jestem miła dla niej choć czuję, że ona to bardziej pasuje do rodziców moich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×