Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witajcie, z tej strony mocno zaburzony gościu.


tymbark92

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

moja przygoda z nerwicą zaczela sie jakies 3 lata temu. Od tamtej pory wkrecalem sobie juz mase chorób a teraz jestem na etapie zamartwiania się o moje oczy. Mam nierówne źrenice, które reaguja na swiatlo. MR glowy z kontrastem miesiac temu nic nie wykazalo choc bylo robione pod kątem SM (mrowienia itp) . Wczesniej mialem roznorakie bole brzucha wiec wkrecalem sobie choroby watroby, zoladka, jelit, trzustki , a takze miesni, głowy, żył i tak dalej...

 

Po gastroskopii, kolonoskopii, USG , kilku badaniach krwi, MR glowy, badaniach oka , konsultacjach neurologicznych nic do tej pory mi nie wykryto a mimo to ja wciaz czuje sie bardzo chory.

Jeszcze rok dwa temu mialem po prostu stany lękowe a dzis przerodzilo sie to w potworny ciagly lęk przed utratą zdrowia i myśli samobójcze nawet.

 

Teraz spanikowalem bo po odebraniu wynikow krwi mam neutrofile za wysokie a lymfocyty za niskie ale tylko PROCENTOWO , bo ogolnie ich ilosc jest ok ale procentowo jest jednych za malo drugich za duzo i juz sie boje białaczki do tego dostalem stanu podgoraczkowego wieczorem to juz w ogole panika...

 

Najbardizej na dzien dzisiejszy martwi mnie nierownosc zrenic :(

 

Witam was raz jeszcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uczeszczam na pierwsze piatki miesiaca , chodze do Kosciola, jednym z kilku powodow dla ktorego nie popelnie samobojstwa jest strach przed potępieniem, choc faktycznie czasem boje sie ze po smierci nic nie ma...

 

Dodam ze dzis zauwazylem 2 zolte siniaki i juz wkrecam sobie białaczke, ;//////

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam to z autopsji. Rowniez przed zrobieniem wielu badań w tym gastro i kolonospokpii obawiałem się najgorszych chorób, ba miałem raka jelita , watroby, napisałem nawet listy pożegnalne dla żony i córek, doszło do takiego stanu że nie dawałem naprawdę rady, jak nie zamarrwianie się o swoje zdrowie to o zdrowie moich corek. Koszmar. Jednak po wszystkich badaniach zaczalem sie sam uspokajac ,tlumaczyc sobie wszystko i wytłumaczyć że to tylko lek. O dziwo pomogło. Niestety co jakiś czas zaczyna mi siadać na głowę i zaczynam doszukiwać się u siebie objawów innych chorob. Nerwica to suka. Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie. Niedługo zabieram się za psychoterapię bo leków nie stosuje. Mam nadzieję że pomoze.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×