Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cokolwiek powiesz po łacinie,brzmi mądrze


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Ars non habet osorem nisi ignorantem

 

Sztuka nie ma wrogów oprócz ignorantów

 

Artificem commendat opus

 

Dzieło zachwala mistrza

 

Asinus asino pulcherrimus

 

Osioł osłu najpiękniejszy

 

Assidue addiscens ad senium venio

 

Nieprzerwanie ucząc się, dochodzę ku starości

 

Audaces fortuna iuvat

 

Odważnych szczęście wspiera

 

Audi multa, dic pauca!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przedwojennej Polsce a nawet tuż po każdy z maturą znał łacinę przynajmniej podstawy a dziś nie znają nawet profesorowie. :mrgreen: No ale w sumie to martwy język, choć znając go łatwiej się nauczyć wielu innych. Ja znam może z 10 sentencji typu Pecunia non olet czy dura lex, sed lex i nic poza tym ale to i tak więcej niż statystyczny Polak, kiedyś przed zmianami soborowymi nawet prości ludzie troch łaciny w kościele liznęli a teraz już nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak serio msze trydenckie odbywają się w kościele - Benedykt XVI zezwolił. Mają sporo zwolenników.

Są też specjalne mszały z tekstem po łacinie i po polsku. Poza tym jest jeszcze Bractwo Piusa X, które tylko w takim rycie odprawia msze święte. tylko, że oni nie bardzo są przez Kościół uznawani.

No i chciałem jeszcze dodać, że msza trydencka to nie tylko znany tekst po łacinie, to zupełnie inny ryt, przedsoborowy

Po pierwsze msza przedsoborowa nigdy nie byla zabroniona, poczytaj :szukam: Motu Proprio Benedykta.

Po drugie Lefebrysci sa uznawani (dzieki wlasnie Benedyktowi), mozesz tam nawet przyjac Komunie Sw.

Po trzecie ryt ten sam lecz forma inna :-)

Ale czaisz temat, az sie zdziwilam ze na tym forum ludzie maja jakies pojecie :great:

 

Tylko co smutne, ze Summorum Pontifikum w praktyce prawie nie dziala..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Bezprawnie taka praktyka nastala, i to na dodatek ze strony Pasterzy Kosciola.

A ja omijam NOM szerokim lukiem, gdyby nie trydencka to bym kompletnie wiare stracila. Odrzucam calkowicie ustalenia Watykanskiego II ten ,,Duch Soboru,, tak zalatuje Szatanem ze az mi niedobrze. Musialam postawic odwet na ratunek Kosciolowi.

Z kaplanami nawet juz nie dyskutuje, to nie ma najmniejszego sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, jak kręci Cię ten wymarły język to Lectio Latina na chomiku leży - od tego, przynajmniej kiedyś się zaczynało. Chociaż teraz to chyba tylko w ramach treningu umysłu, no chyba, że chcesz badać starodruki czy jeszcze wcześniejsze rękopisy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica aha :smile:

 

Ala1983 też nie przepadam za wieloma rzeczami co Kościół nakazuje. Papierz Franciszek i ten Watykan jakoś mnie nie przekonują. Księża ? To zależy. W Kościele, jak i wszędzie Diabeł miesza by Nas poróżnić.

 

Nawiązując do tematu: Mój Znajomy ( już niestety nie żyje ) Śp Stanisław U. Panie Zmiłuj się nam nim. Modlił się po łacinie.

Zdrowaś Mario:

Ave Maria, gratia plena, Dominus Tecum, benedicta Tu in mulieribus et benedictus fructus ventris Tui, Jesus. Sancta Maria, Mater Dei ora pro nobis peccatoribus, nunc et in hora mortis nostrae. Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea toż to kara za to, że nie przepadam za Franciszkiem i Watykanem :D Oczywiście, że z tym Papieżem jest mi nie po drodze :smile:

Najbardziej za Franciszkiem przepadają lewicowe media i ateiści. :mrgreen: Dla mnie byłby ok gdyby nie jego uwielbienie dla islamu, zamiast zorganizować pomoc(również militarną) nękanym przez muslimów Chrześcijan to myje im nogi i mówi jaki to islam jest pokojowy. No ale bierze przykład z JP II tylko wtedy islam jeszcze tak oszalały nie był. Kiedyś łacinę musiał znać każdy kto chciał uchodzić za intlektualiste ale to dawne czasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlosbueno co do Jana Pawła 2 to był bardzo dobry. Za dobry. Każdemu wybaczył i co najważniejsze, był Wielkim Patriotom.

 

Bardzo lubiłem Jana Pawła 2 nie tylko dlatego, że go bardzo nienawidzili lewostronni itd itp, ale ogólnie. Nawet na długo przed moim powróceniem do Chrześcijaństwa, kiedy byłem naprawdę daleko od Chrześcijaństwa, to JP2 miał u mnie Wielki Szacunek.

 

Wracając do tematu: Na początek uczę się:

 

ORATIO DOMINICA

Pater noster, qui es in caelis, sanctificetur nomen tuum, adveniat regnum tuum, fiat voluntas tua sicut in caelo et in terra.

Panem nostrum quotidianum da nobis hodie;

et dimitte nobis debita nostra, sicut et nos dimittimus debitoribus nostris, et ne nos inducas in tentationem, sed libera nos a malo. Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan,

 

– noszenie worka pokutnego (najczęściej żółta szata, jakby habit, symbolizująca żal za grzechy)

– pielgrzymka do jakiegoś sanktuarium

– odmawianie psalmów (taką „karę” otrzymał Galileusz, wbrew propagandzie o rzekomym spaleniu na stosie)

– datek pieniężny na świątynię (bogaci lichwiarze aby odkupić swą chciwość musieli dotować budowę katedr)

 

a nie żadne stosy.

 

Ludzie paleni na stosach stanowili grupę największych potencjalnych wywrotowców. Największymi heretykami byli przywódcy organizacji mafijnych i rewolucyjnych, dlatego konieczne było ich zabicie.

 

W dodatku stosy to domena protestantów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, zapytaj o Galileusza kogoś dla kogo historia to tylko czyste bałamuctwo i myślę, że nie trudno będzie Ci taką osobę napotkać. Hus był osobą wysoce publiczną, w dodatku często w opozycji do duchowieństwa, czymże zapoczątkował swoją wojującą postawą Husytyzm, jak i kład fundament właśnie pod protestantyzm. Nowy a przy tym upolityczniony odłam to wielkie niebezpieczeństwo a to jak wiadomo starano się ukrócić śmiercią providerów. Jednak, jak wiadomo powszechnie wyrażone idee są wieczne.

 

Mi też z kościołem i ogólnie pojętą wiarą nie jest po drodze - określam siebie jako agnostyka, jednak mimo to, jestem zdecydowanie przeciwny agresywnym pluciom na kościół katolicki, któremu przecież tak wielce zawdzięczamy. Nie do Ciebie Ḍryāgan rzecz tu jasna piję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×