Skocz do zawartości
Nerwica.com

Urazy po Wypadku - Prosze o Pomoc


Orlando

Rekomendowane odpowiedzi

piszac ze nie dla wszystkich priorytetem jest jakosc zycia wewnetrznego mialam na mysli takie przypadki jak ty, nie siebie, bo to ty zdaje sie pisales o akceptacji tego co i jak jest

 

a moze sam masz schizofrenie? w jednych tematach sie buntujesz i kipisz cynizmem nad swoim losem, a w innych piszesz o koniecznosci zaakceptowania tego co nam sie przydarza...

 

jezeli byloby jak piszez to wszyskie kobiety bylby shizofreniczkami :roll: zmnmiennosc nastrojow to wasza domena :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem natomiast jedno: jakas kobieta niezle zalazla ci za skore i nadal tam siedzi...

 

Freudzie drogi

 

tak, jakas kobieta,pozniej inne kobiety, jakis facet, grupa bandytow,paru zlodzieji itd...

 

nie rozumiem skad wyciagnales taki wniosek

 

poczytaj posty usera "ifa" w tym temacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, jakas kobieta,pozniej inne kobiety, jakis facet, grupa bandytow,paru zlodzieji itd...

 

dlaczego pozwoliłes na to az tylu osobom?

 

poczytaj posty usera "ifa" w tym temacie

 

ja wiem co pisze, ale skad ty wziales taka interpretacje?

:shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieci nie maja zwykle wyboru.

W pewnych sytuacjach niektórym zawsze łatwiej będzie być dzieckiem... Przecież to absurd Perm: PTSD to nie kalectwo, upośledzenie fizyczne. Nie ma mowy o pominięciu 'wnętrza'. Wydaje się, że bez byłoby łatwiej, ale to tylko się wydaje, czego efekt masz na co dzień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieci nie maja zwykle wyboru.

 

a ty nadal jestes dzieckiem?

 

dziwne ze pytasz, z twoich postow wnioskowalem ze masz jakiekolwiek pojecie o wplywie dziecinstwa na psychike czlowieka doroslego.W szczegolnosci wplyw zdarzen traumatyczntych w dziecinstwie bo o tym wyzej napisalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak autorka tego tematu miałam wypadek a właściwie zostałam potrącona. Na początku było nawet nieźle jakby nie docierałoto do mnie co się stało. Byłam połamana, potem okazało się ze uszkodzenia są bardziej problemowe niż to wyglądało na początku. Skończyło się to bardzo dlugą rehabilitacją operacją i znów długą operacją. Jednak nie tylko to ucierpiało od czasu wypadku mam straszne zawroty głowy staram się nad tym jakoś zapanować ale nie zawsze mi się udaję. ucierpiała również głowa w tym wypadku nie mówię tylko o bliznach które wydaje się, iż tylko ja je widzę ale również mózg. Od czasu wypadku mam problem z czytaniem. Od czasu wypadku jak zaczynam coś czytać mam wrażenie że tylko patrze na tekst bo niekiedy nie rozumiem co czytam. napisać coś od siebie - tragedia. Od kilku miesięcy zauważyłam również, iż brakuje mi niekiedy słów, że wiem co chce powiedzieć ale nie wiem jak to się wymawia a jak już wymawiam to tak jakbym łamała sobie język niczym wymawiając na jednym tchu stół z powyłamywanymi nogami". W pisaniu czasami jest nie lepiej szczególnie gdy mam coś zapisać jak ktoś mówi. do tego wszystkiego lęk przed samochodami. Po wypadku sprawca przyszedł i mówił jak to mu przykro i w ogóle jednak na rozprawie sądowej powiedział ze nie czuje się winny i że sama jestem sobie winna. Od tamtego momentu myślę tylko nad tym czy faktycznie jestem sama sobie winna. Nie pamiętam wypadku ani tego co działo się na kilkanaście godzin przed nim. Próbowałam sobie przypomnieć ale za chiny nie jestem w stanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

supermoniczka, czy stwierdzono stopień uszkodzenia mózgu po wypadku :?: Twoje objawy mogą być nie tylko efektem fizycznego uszkodzenia mózgu - problemy z koncentracją mogą również wynikać z sporego urazu psychicznego pod postacią blokowania przez lęki Twojej uwagi. Podświadomie non stop myślisz o tamtym wydarzeniu, analizujesz i wszędzie Twoja podświadomość odbiera impulsy zagrożenia przez co się blokujesz. Strach ukryty może być bezobjawowy [pozornie - bo na prawdę sygnały są np. w postaci właśnie Twoich objawów - ale kto by powiązał te dwie sprawy - tym bardziej Ty, która bronisz się przed uznaniem, że istnieje problem, wolisz nie mówić tego na głos - to normalne] ale niestety jest bardzo destrukcyjny. Piszę to, ponieważ doświadczyłam podobnych objawów które były różnorako interpretowane - dopiero po 12 latach ktoś pomyślał, że moje problemy mogą mieć coś wspólnego z tym, co przeżyłam w dzieciństwie. Sama zresztą nie od razu przyjęłam to do wiadomości a zanim to się stało to o mało nie zeszłam z tego świata. Pomyśl o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TESTY DIAGNOZY NEUROPSYCHOLOGICZNEJ

 

Uwaga!

Wszystkie przykłady, podane poniżej w opisie testów nie są z nich bezpośrednio zaczerpnięte, ujmują natomiast intencje twórców testu i zasady badania.

 

Najczęściej stosowane w Polsce testy neuropsychologiczne to:

 

* Test L. Bender (wzrokowo-motoryczny test postaciowania),

* Test Graham-Kendall,

* Test Bentona,

* Test Bender-Koppitz (dla dzieci),

* Test Kraepelina.

 

 

TEORETYCZNE I TECHNICZNE PODSTAWY BADANIA

Testy tej grupy wykorzystują zależność między ujawnianymi procesami psychicznymi a zmianami organicznymi w układzie nerwowym. Wykrywają one mikrouszkodzenia organiczne mózgu (minimal brain damage).

Zostały skonstruowane w oparciu o badania empiryczne porównujące dwie grupy: osoby z lekarską diagnozą uszkodzenia tkanki mózgowej i grupę, dla której nie było podstaw, by przypuszczać, że takie uszkodzenia istnieją. Zadanie dla obu grup było jednakowe - odwzorowanie pokazywanego rysunku. Obie grupy natomiast w sposób istotny różniły się jakością odwzorowań. Badając odwzorowania przedstawionych rysunków i specyfikę błędów (pacjent może je widzieć, ale nie potrafi ich poprawić) bada się szereg funkcji zależących od sprawnego działania poszczególnych obszarów mózgu.

Funkcje te to: zdolność widzenia i rozpoznawania (przypominania) wzoru, rozumienie związków między elementami wzoru i zdolność odtworzenia tych związków, zdolności grafomotoryczne (koordynacja wzrokowo-ruchowa potrzebna do pisania) oraz integracja wszystkich wymienionych funkcji. Duża ilość błędów specyficznego rodzaju świadczy o zaburzeniu w funkcjonowaniu mózgu (zwłaszcza o dużych uszkodzeniach, diagnozowanych również za pomocą badań lekarskich).

Nieco inne funkcje ważne dla diagnozy neuropsychologicznej bada dość często stosowany Test Kraepelina (zwany czasem testem męczliwości Kraepelina).

 

CZEMU SŁUŻY BADANIE?

Dzięki badaniu można orzec, czy istnieją podstawy, by przypuszczać, że u danej osoby występuje uszkodzenie tkanki mózgowej. Badanie testem diagnozy neuropsychologicznej jest w takich wypadkach jednym z badań poprzedzających postawienie diagnozy (przeprowadzane są badania lekarskie i psychologiczne).

Duża ilość błędów w danym teście, czyli wykonanie go poniżej pewnego ustalonego poziomu nie oznacza, że badany ma uszkodzoną tkankę mózgową. Taki wynik oznacza jedynie, że takie uszkodzenie może występować. Nie wolno go wykluczać w dalszym postępowaniu z pacjentem i należy wykonać specjalistyczne badania medyczne. Jeżeli badania nie wykażą zmian, a wynik testu jest wykonany z dużą ilością błędów, możliwe jest występowanie tzw. mikrouszkodzenia mózgu.

Jest to jedno ze standardowych badań przeprowadzanych na osobach dorosłych i dzieciach w celu prześledzenia ewentualnego podłoża organicznego występujących u badanego dysfunkcji psychicznych. Wyniki testów pozwalają wyłonić z grupy badanych te osoby, u których podłożem problemów są dysfunkcje organiczne i rozróżnić te osoby od tych, u których występują te same problemy z powodów psychologicznych (np. problemów emocjonalnych). Odróżnienie takie jest konieczne dla wybrania odpowiedniego sposobu dalszego postępowania z badanym (np. zaproponowania stosownej psychoterapii).

Badania dzieci w przedziale wieku 5-8 lat wykonuje się tylko testem Bender-Koppitz, powyżej 8 lat także innymi testami.

Wspomniany wyżej Test Kraepelina służy do badania tempa pracy, wahań koncentracji uwagi i wpływu znużenia na wydajność pracy. Stosowany jest m.in. w celach diagnozy różnicowej dotyczącej obniżenia sprawności umysłowej pochodzenia organicznego, bądź czynnościowego. Aby informacje uzyskane w wyniku badania uznać za w pełni wiarygodne, należy badanie powtórzyć i użyć najlepiej kilku testów diagnozy neuropsychologicznej. Badanie testami diagnozy neuropsychologicznej ma wiele zalet w diagnozowaniu trudności w nauce, zaś jako metoda diagnozowania uszkodzeń mózgu może stanowić etap poprzedzający kosztowne badania wykonywane metodą tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego.

 

WSKAZANIA DO WYKONANIA BADANIA

 

* Badanie przesiewowe testem Bender-Koppitz wszystkich dzieci z klasy zerowej. Wynik badania jest jednym ze wskaźników tzw. dojrzałości szkolnej.

* Różnicowanie, czy podłoże dysfunkcji psychicznych przejawianych przez pacjenta jest organiczne (związane z uszkodzeniem tkanki mózgowej) czy funkcjonalne (pacjent przejawia dysfunkcje psychiczne, podobne do tych, które występują po uszkodzeniu tkanki mózgowej, ale podłożem tych dysfunkcji są np. problemy emocjonalne pacjenta) i wybranie odpowiedniego dalszego postępowania.

* uszkodzenia tkanki mózgowej (zwłaszcza prawej półkuli). Jest to badanie wstępne, wymagające dalszego postępowania medycznego.

http://www.zdrowie.med.pl/psychologia/badania/diagnozy.html

to jeśli chodzi o test a jeśli chodzi o zespół płata czołowego

Zespół płata czołowego (zespół czołowy):

- niedowład konczyn(y) po stronie przeciwnej

- zwrot gałek ocznych (i/lub głowy) w kierunku uszkodzenia

- afazja ruchowa (przy uszkodzeniu półkuli dominujacej)

- objawy deliberacyjne (np. odruch pyszczkowy, chwytny)

- dyspraksja

- brak kontroli oddawania moczu

- zaburzenia chodu

- zaburzenia napedu

- zaburzenia zachowania (wesołkowatosc, brak krytycyzmu)

- zaburzenia funkcji wykonawczych (planowania, segregowania, myslenia abstrakcyjnego)

generalnie nikt mi tego nie tłumaczył a pani psycholog która ten test robila wiedziała ze przeczytam te diagnozę i będę szukać od razu powiedziała żebym się nie wystraszyła i nie przejmowała tym, a pani neurolog która to zobaczyła momentalnie zmieniła mi leki (wcześniej zapisała mi leki na depresje) i dała takie na poprawienie pracy mózgu dla udarowców. generalnie z tej listy możliwości mam właśnie problem z komunikacją z myśleniem analizowaniem segregowaniem a co do chodu to trudno powiedzieć bo w sumie uczę się chodzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nasuwa mi się jedno: nie bierz Słonce do siebie tak wyników. Nie kieruj się wyłącznie nimi. Być może są one obiektywne i trafne, ale Ty nie jesteś przez to gorsza - być może mniej sprawna niż ludzie, którzy nie doznali takich urazów, ale ani trochę nie jesteś od nas gorsza. Ludzie często słysząc diagnozę 'podporządkowują' się jej. Skoro specjaliści mówią, że jestem taka siaka to taka będę. To żadna diagnoza Twojej osoby. Obawiam się, że Twoje problemy wynikają właśni z takiego toku myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czasami trudno gdy się pogodzić gdy chesz coś napisać lub powiedzieć a "ucieka" jakieś słowo, które z czasem powraca. Kiedyś przez prawie miesiąc nie mogłam sobie przypomnieć nazwy jednego kwiata aż w końcu wkurzona spytałam bliskich. Ale w zwykłych rzeczach też to się zdarza szczególnie jak się idzie do sklepu nie samoobsługowego :-/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na to wszystko Kochanie są sposoby: jeśli chodzi o zakupy - zrobić listę w domku. A zapominać każdemu wolno - dziwne przekonanie panuje, że gdy się kogoś o coś spyta, to pytającemu ubędzie ;) Do tego - jest w tej chwili tyle źródeł informacji... Możesz także robić sobie notatki - kup sobie śliczny notes po prostu. Ja tak robię od dwóch lat - notuję dosłownie wszystko bo inaczej nie robię połowy rzeczy :P Gdy słowo Ci umknie, nie goń go - znajdź inne określenie tego, co masz na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wydaje się że wyolbrzymiam i przesadzam, ale trudno jest przestawić się gdy wcześniej miało się może nie super pamięć, ale pamięć i nie zapominało się o wstawionych ziemniakach czy wyrazów podczas rozmowy. Czasami się nie da zastąpić słowem który przyjdzie na myśl od razu po tym zapomnianym bo on porostu nie oddaje tego co się chciało powiedzieć czy napisać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wyolbrzymiasz tylko nerwami nic nie załatwisz, ba pogłębisz nerwicę, depresję. To co się stało w niczym nie umniejsza Twojej wartości i to najważniejsza kwestia abyś nie wściekała się na siebie bo coś ci umknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już doszłam co miałąś na myśli. Nie wściekać się na siebie jest trudne gdy np opowiadasz kawał, a zapomina się słowa który jest w nim kluczowy, albo jak sie o czymś mówi i wychodzi mniej więcej "kali chcieć mówić" a rozmówca się śmieje i komentuje typu " co ty miałaś z polskiego"(mowa o kimś kto nie wie o tym co mnie spotkało)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dowcip się udał - dystans do siebie to też sztuka. Jeśli ten ktoś nie ma pojęcia, co Ci dolega i z czym masz trudności to po prostu mu wytłumacz a więcej takich komentarzy nie usłyszysz - jeśli tak, to zastanowiłabym się nad tą osobą. Rozumie, co masz na myśli - naprawdę, dlatego sama chodzę z notesem bo nie jestem w stanie zapamiętać nazwy ulicy na której mieszkam... Istnieją natomiast różnego rodzaju testy psychologiczne, na pamięć itp... które mogą zmniejszyć tego rodzaju trudności - kiedyś je stosowałam, ponieważ byłam totalnym osłem - dyslektykiem [no dalej jestem] ale moje problemy dzięki nim się w znacznym stopniu zmniejszyły. Trochę podrasowałam pamięć. Próbowałaś :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W latach 2008-2010 na Uniwersytecie Warszawskim( ICGZ ) prowadzona jest pierwsza w Polsce akcja specjalistycznej pomocy psychologicznej dla uczestników wypadków komunikacyjnych cierpiących na zespół tzw. stresu pourazowego.

Program „ TRAKT” jest finansowany ze środków EU, BEZPŁATNY dla pacjentów. Szczegóły programu na www.wypadki-drogowe.pl

Zachęcam do kontaktu wszystkie osoby, które w ciągu ostatnich kilku miesięcy uczestniczyły lub były świadkami wypadku.

 

Zapewniona jest możliwość specjalistycznej diagnozy psychologicznych problemów potraumatycznych ( takich, jak kłopoty ze snem, nawracające wspomnienia, nadmierne podenerwowanie lub kłopoty z koncentracją uwagi), a w razie stwierdzenia zespołu stresu pourazowego oferowana jest możliwość bezpłatnej terapii.

Z wyrazami szacunku

 

Zespół programu „ TRAKT”

www.wypadki-drogowe.pl

509 127 858

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×