MIX do oceny :)

[a n u k]

Na odmulenie mózgu polecam ruszenie zadka i dotlenienie organizmu.

[Gość]

czemu w takim razie je odstawiłeś.

skończyły się i tyle , nie ma w tym nic głębszego .

Inna sprawa to produkty Olimpa jak dla mnie są wysoce wiarygodne i godne zaufania .

 

dla mnie nie do końca, do tego preparatu dowalili cyjankową wersję b12, czyli syntetyczna, słabo wchłanialna i z tego co piszą nawet może zaszkodzić, co innego wersja metylowana b12.

 

to samo zrobili z kwasem foliowym, dali syntetyczny który jest trudno wchłanialny i niebezpieczny, niestety.

 

a szkoda, lepiej by było gdyby nie dali wcale, wtedy bym kupił ich komplet a dwie brakujące witaminki sobie uzupełnił pojedynczo na takie jakie bym chciał.

[Gość]

halucynka wysłałem pw.

 

refren,

wieloraki, nie da się zjeść w suplach wszystkich potrzebnych składników odżywczych, od tego jest jedzenie.

 

zgadza się, ale nie da się jedzeniem zapewnić wszystkich składników na odpowiednim poziomie, a przynajmniej byłoby to baaardzo trudne i to przyznają nawet dietetycy.

[refren]

Myślałam, że dietetycy raczej układają jadłospisy zróżnicowanej diety, a to, że się nie da zapewnić wszystkich składników bez suplementów mówią reklamy.

Ale żeby nie było, sama się suplementuję omega 3 z witaminą D i uważam, że to ma duże znaczenie dla mojego zdrowia, poza tym magnez. Mam też zgryz z jedzeniem ryb, bo z jednej strony dostarczają kwasów omega, z drugiej strony zawierają rtęć i inne "owoce morza", a Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych na świecie, ale ponoć np. łososie norweskie to też shit. Obserwując siebie widziałam, że jedząc ryby czuję się b. dobrze, ale codziennie się nie da.

Ktoś pisał, że 5-HTP nic nie daje, ja mam inne wrażenia, nie wiem czy wręcz mnie nie rozregulowało w szybką zmianę faz, w każdym razie poprawiało nastrój, ale niestabilnie, leki są o tyle chyba lepsze, że nie ma skoków, działają na stałym poziomie.

Ale kiedy się ogląda reklamy widać, że przemysł farmaceutyczny to teraz jeden z najbardziej dochodowych biznesów, bawi mnie też wmawianie ludziom, że każda podstawowa czynność życiowa musi być wspierana suplementem, reklamy nam wmawiają, że bez suplementów nasze serce nie będzie bić, oczy widzieć, nogi chodzić itd.

[a n u k]

refren, jeżeli interesuje Cię suplementacja kwasami omega-3, to podobnież olej budwigowy jest ich dobrym źródłem.

[życiowa porażka]

refren, jakie jest źródło omega 3, które suplementujesz? Jeżeli z ryb, to tam też jest rtęć, itp. Najlepszym tego przykładem jest syfny tran np. z Mollersa. Natomiast omega 3 pochodzące z roślin nie są tak pełnowartościowe jak te odzwierzęce. Najlepszym źródłem omega 3 jest olej z kryla - zero zanieczyszczeń i największa zawartość DHA, EPA plus astaksantyna.

[życiowa porażka]

edit: zupełnie zapomniałam o oleju sacha inchi - jest nr 1 na świecie, jeżeli chodzi o najwyższą zawartość omega 3 spośród wszystkich olejów (roślinnych i zwierzęcych).

[a n u k]

Najlepszym tego przykładem jest syfny tran np. z Mollersa.

?

[życiowa porażka]

Zle to ujelam pisząc "syf" ale większość producentów tranu nie podało do publicznej wiadomości tego, że ich produkty są całkowicie wolne od metali ciężkich. Z tego, co kojarzę Gal upublicznił badania, ich tran jest całkowicie wolny od metali ciężkich. Warto wiedzieć, ze dorsze, lososie z krajow skandynawskich pochodza w większości z hodowli, gdzie karmione są szkodliwymi dla czlowieka substancjami wiec tran z takich ryb nie nalezy do najzdrowszych.

[Gość]

ten kryl to chyba w bardzo słonych wodach pływa skoro tak słono trzeba za jego olej płacić.

 

 

słuchajcie www.muscle-zone.pl to zaufany sprzedawca suplementów? bo chciałem coś zza granicy sprowadzić ale nigdy u nich nie kupowałem.

[Gość]

wczoraj musiałem iść do roboty a byłem wykończony bo nie spałem ponad dobę i walnąłem tak: witamine C, Magnez, Omega 3, acetyl-l-tyrozyne z kawą, fasoracetam, acetyl-l- cysteine i glutation, humor mi się mocno poprawił i dostałem sił, żeby pociągnąć drugą dobę choć pod koniec pracy już i tak był kryzys, ale nie wiem co na mnie dobrze podziałało, dlatego dzisiaj próbuje wszystkiego osobno, fasoracetam odpada, jestem po nim pusto pobudzony i wzmacnia natręctwa.

 

po godzinie walnąłem około 1g acetyl-l- tyrozyny z kawą i zrobiło się bardziej miękko, przyjemnie, a negatywny efekt fasoracetamu został zniwelowany.

[Gość]

dobra pewne działania już poszły więc taki mix będzie, to już końcowa wersja

 

witamina C - 500mg dziennie

d3 (50mcg/2000iu) + witamina K2(menachinon-7) 100mcg (133%RDS)

q10 - 30mg

selen - 100mcg

a+e - e naturalna (400%RDS)

tiamina 3mg (273%RDS), ryboflawina 3,4mg (243%RDS), niacyna 40mg (250%RDS), witamina B6 4mg (286%RDS), kwas foliowy(wersja metylowana nie ta toksyczna) 800mcg (400%RDS), witamina B 12 wersja metylowana, nie ta cyjankowa toksyczna - 12mcg (480%RDS), biotyna 600mcg (1200%RDS), kwas pantotenowy 20mg (333%RDS), cholina 26mg, inozytol 26mg, PABA 5mg.

 

preparat na oczy: luteina 5mg, zeaksatyna 1mg, jakieś tam wyciągi z czegoś blablabla

 

cysteina około 1g dziennie

 

do tego młody jęczmień.

 

koszt takiej suplementacji miesięcznej dla jednej osoby to około 70zł, ale co zrobisz

[Gość]

to mówicie że omega 3 albo z kryla albo wcale bo rtęć?

[życiowa porażka]

wieloraki, sama szukam dobrego omega 3. Ten z kryla jest najczystszy biologicznie, no i w przeciwieństwie do rybiego posiada fosfolipidy i astaksantynę. Niestety jak zauważyłeś jest bardzo drogi :/

[mhrps]

Nie przesadzajcie, że rtęć. Śladowe ilości nie szkodzą. Ja bym chciał, żeby mnie ktoś w ogóle przekonał do omega 3. Jakieś argumenty w postaci własnych doświadczeń mile widziane.

[życiowa porażka]

mhrps, jak się łyka codziennie kilka kapsułek to te ilości nie są już tak śladowe.

[Gość]

a jest sens wgl tego omega 3 brać w dawce 375mg z tego 225mg DHA a 125mg EPA? :)

wiem, że to mało, ale chyba jakoś tam działa profilaktycznie zawsze coś nie?

 

 

mhrps, ja tam nie wiem wszyscy mówią, że omega 3 jest dobre to uznaje, że dobre nie znam się na biochemii aby samemu to ocenić. ponoć przeciwmiażdżycowo działa.

[życiowa porażka]

wieloraki, o ile dobrze pamiętam, to wg WHO dzienne zapotrzebowanie na omega 3 ogółem to 1-1,5 g

[mhrps]

ConsumerLab.com's tests of fish oil supplements have found none to contain mercury and most, although not all, to have only trace levels of PCBs (which can't be fully avoided since PCBs are found in water everywhere). A serving of fish meat is likely to contain far more contamination than a fish oil supplement.

[życiowa porażka]

mhrps, widziałam to już gdzieś. Niektórzy nawet radzą, że ryby można zupełnie odpuścić na rzecz rybiego omega 3

Ech, ja już sama nie wiem, czy kupić omega 3, czy nie...

[mhrps]

Najlepiej nie jeść nic tylko pić wodę destylowana.

[Gość]

życiowa porażka, kupuj norweskiego jedna kapsułka załatwi zapotrzebowanie dzinne :)

[życiowa porażka]

przed chwilą znalazłam coś ciekawego: https://essentiala3.pl/pl/blog/Omega-3-ALA/1

a tu producent ponoć jedynej takiej na świecie postaci omega 3 z oleju lnianego - bez cyjanów: https://essentiala3.pl/pl/blog/Koniec-ery-oleju-lnianego-czas-na-czyste-estry./2

 

musk boli od tych informacji

[życiowa porażka]

wieloraki, póki co muszę się wysycić Mg i K, bo mam niedobór

[mhrps]

Jedz ziemniaki i kurczaki