Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a SSRI i inne leki


demconag

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie

Kilka lat temu rozpoczęła się moja "przygoda" z nerwicą wegetatywną (tak to chyba najlepiej nazwać). Na początku miałem problem z nadreaktywnym pęcherzem - lać mi się chciało cały czas. Dostałem na to asentrę, problem ów przeszedł. Po jakimś czasie jednak zacząłem odczuwać inne problemy - nadmierna potliwość, drżenie rąk, zgaga. Próbowałem z tym walczyć rozmaitymi lekami (paroksetyna, buspiron, pregabalina) ale nic nie przyniosło odpowiedniego skutku. Dałem sobie więc spokój z lekami i żyłem bez nich, jednak miesiąc przed maturą, zaczęła mnie dopadać derealizacja, miałem problem z patrzeniem na jasne rzeczy, ogólnie całkowity armagedon. Dostałem wtedy benzo i jakoś dałem radę napisać maturę. Ostatnio jednak, gdy zaczęły się studia, czuję się tragicznie. Łapią mnie czasem napady lęku, stres uniemożliwia mi normale myślenie na egzaminach. Postanowiliśmy z psychiatrą, że wrócę do Asentry, ale teraz tragicznie znoszę najmniejsze dawki - jestem senny, boli mnie głowa a wieczorami czuję lekkie odrealnienie. Dodam jeszcze, że w przeciągu dwóch ostatnich lat schudłem 12 kilogramów, spadła mi tolerancja na alkohol (jest mi gorąco i jestem senny po dwóch piwach). Uczęszczam również od jakiegoś czasu na psychoterapię i robiłem sobie wiele badań na rozmaite choroby,

Czy ktoś może wie, dlaczego nie toleruję już SSRI ? Czy ktoś ma do polecenia jakiś inny lek lub metodę wybrnięcia z syutacji ?

 

Pozdrawiam i życzę udanych świąt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozumiem, masz problemy z lękami, stresem i okazjonalnie derealizacja. Fluwoksamina chyba najlepiej pasuje. Dodalbym do tego w sumie mirtazapine, aczkolwiek czesto powoduje tycie i zamulke (a nie kazdy moze sobie na to pozwolic). Warto tez pomyslec nad innymi suplami pomocnymi przy takich objawach, jak magnez, cynk, tauryna, DXM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napady lęku miewam rzadkie, aczkolwiek je miewam. Moim głównym problemem są właśnie te wszystie narastające objawy somatyczne. Mógłbyś napisać coś więcej jeszcze o tych suplmentach ? Też ostatnio o tym myślałem. Co do dłuższego brania leku, to brałem niektóre naprawdę długo, teraz po prostu nie daję rady wytrzymać na najmniejszych dawkach sertraliny. Może zamiast tego skutecznym lekiem okazałby się taki, który nie działa na serotoninę ? (np. Wellbutrin)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak źle tolerujesz ssri albo w ogole nie działają, to na derealizacje i uspokojenie popytaj lekarza o kwetaplex najlepiej xr na noc( jest to specyficzny neuroleptyk bo działa też przeciwdepresyjnie-osobiscie od siebie dodam że nie wiem jak bardzo bo rownorzednie biore escitalopram)( jak masz lęki to jeszcze niech lekarz dorzuci triticco- ma działanie anksjolityczne.. Do tego olej lniany budwigowy z duża zawartościa omega 3 - jakos od 4-do 6 łyzek na dzień ( ja pije po dwie łyzki, po każdym posiłku) I jeszcze dorzuć do tego jakiś sport np bieganie 4-5 km 3-4 razy w tygodniu powinno wystarczyc. Aha i jak za duzo zrzuciles kg i Ci to przeszkadza napomnij lekarza o mianseryne. Jest po niej fajny apetyt i fajnie się śpi. Wiadomo, że jak człowiek dobrze poje to i humor lepszy ;] Oczywiscie początkowe dni kuracji to jedna wielka zmułka, ale ona z czasem przechodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×