Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ekonomia i wiedza o niej.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wykłady z ekonomii na studiach i wielkie wrażenie zrobił na mnie przede wszystkim fakt, jak wiele spraw można wytłumaczyć ekonomią. Ekonomia to prawie jak matematyka.

No ale ekonomię zalicza się do nauk społecznych, do tego różnorodność szkół ekonomicznych ma niewiele wspólnego z ścisłą i jednolitą matematyką, jedyna co im wspólne to operowanie na liczbach, ale 2 plus dwa to wg ekonomii nie zawsze 4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogłem uściślić. Mówi się że matematyka to królowa nauk, z czym się zgadzam częściowo.

Bardziej miałem na myśli, że matma jest dobra jako nauka ścisła, abstrakcyjna, trochę narzędzie filozoficzne.

Ekonomia jest taką królową nauk, ale społecznych. Wojny, migracje ludności, status społeczny, zainteresowania, zajęcia. Wszystko się kręci wokół ekonomii. Przykłady:

-próba przekonania wyznawców w czasach kontrrewolucji poprzez budowanie pełnych przepychy kościołów. Monumentalizm miał oznaczać dominację Boga chrześcijańskiego. Z resztą monumenty to osobny temat: mauzoleum Mao Zeodnga, piramida Cheopsa, Burdż Chalifa, itd. Czyli, kto ma pieniądze, ten ma władze.

-powstanie rachunku prawdopodobieństwa w matematyce ponoć po to, żeby lepiej grać w pokera. Albo analiza matematyczna, by prowadzić lepsze obliczenia inżynierskie, pewnie też obliczać trajektorię pocisków artyleryjskich.

-powstanie kultury i cywilizacji, po tym jak ludzie zaczęli prowadzić osiadły tryb życia i uprawiać ziemię.

-w pierwotnych wioskach afrykańskich, ten jest ważniejszy kto ma np. więcej krów.

-przyjmowanie kultury krajów bardziej rozwiniętych ekonomicznie. Np na ziemiach podbitych przez Rzymian ludzie będący pod wrażeniem ich osiągnięć przyjmowali ich wierzenia, język, itd.

 

No i to co różni człowieka od (innych) zwierząt. Umiejętność wytwarzania narzędzi, dzięki umiejętnościom manualnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....-próba przekonania wyznawców w czasach kontrrewolucji poprzez budowanie pełnych przepychy kościołów. Monumentalizm miał oznaczać dominację Boga chrześcijańskiego. ...

Monumentalizm (gotycki) to raczej psychologiczna technika wywierania wpływu. Z ekonomią ma tyle wspólnego, ile kosztowało postawienie tych budowli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiemu,winy Balcerowicz.To słowa,ludzi którym się źle wiedzie.
Wszystkiemu nie, ale faktem jest ze sprzedano majątek narodowy za bezcen a pieniądze z prywatyzacji trafiały często do postpzprowców. No ale z drugiej strony utrzymywanie tysięcy nierentownych przedsiębiorstw byłoby może jeszcze gorsze. Także Balcerowicz nie jest ani bogiem ani złem wcielonym, abstrahujac od tego że to naprawdę był bardziej plan Sachsa który Balcerowicz prawie bez zmian przyjął ku zdumieniu Sachsa który spodziewał się jakiś prospołecznych korekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

„Nawet gdyby Polska zachowała niepodległość, nigdy nie stałaby się bogatym i wpływowym krajem stosując wolny handel z krajami o bardziej rozwiniętych gospodarkach” - Friedrich List

 

Najsłynniejszy ekonomista, o którym Polakom nie wolno wiedzieć

 

Jego teoria posłużyła Niemcom do dogonienia najbogatszych krajów świata w XIX w. i odbudowania gospodarek krajów zachodniej Europy po II wojnie światowej. Księgarnie uniwersyteckie w Korei Południowej i Japonii były pełne jego książek w czasie gdy kraje te stosowały jego teorię i rozwijały się w tempie 10-12 proc. rocznie.

 

Tymczasem na polski nie przetłumaczono do tej pory żadnej jego książki. Na wydziałach ekonomii polskich uniwersytetów nawet nie wspomina się o o jego istnieniu. Hasło polskiej wikipedii (21 lipca ktoś zaktualizował Wiki i napisał kilka zdań opisywany stan jest na dzień opublikowania artykułu. Pod informacją o ekonomiście widać datę modyfikacji: "Tę stronę ostatnio zmodyfikowano o 17:30, 21 lip 2013.") na jego temat składa się z jednego zdania, podczas gdy po niemiecku jest prawie tak długie jak cała książka, a angielska niewiele niemieckiej ustępuje.

 

 

Chodzi o Friedricha Lista, żyjącego w latach 1789-1846 najczęściej tłumaczonego w XIX w., obok Karola Marksa, niemieckiego ekonomistę. Jego najsłynniejszym dziełem jest wydana w 1841 r. „Das Nationale System der Politischen Ökonomie” (po angielsku „The National System of Political Economy”). Prawa autorskie do niej wygasły i jest dostępna w całości w internecie:

 

http://www.econlib.org/library/YPDBooks/List/lstNPE.html

 

Powstaje pytanie: dlaczego prawie nikt w Polsce nie wie Friedrichu Liscie? Otóż najważniejsza część jego teorii ekonomicznej mówi o tym, że integrować można ze sobą tylko gospodarki krajów na zbliżonym poziomie gospodarczym. W przypadku otworzenia granic między krajem rozwijającym się a rozwiniętym zostaną w pierwszej kolejności zniszczone najbardziej rozwinięte przemysły. W efekcie kraj biedniejszy wyspecjalizuje się w produkcji towarów nisko przetworzonych, na których mało się zarabia, czyli wyspecjalizuje się w biedzie.

 

I dokładnie to stało się w wyniku integracji Polski z krajami Unii Europejskiej.

Co ciekawe, zamiast Friedricha Lista na polskich uczelniach uczy się teorii Adama Smitha, który przestrzegał USA przed budowaniem przemysłu za ochroną barier celnych namawiając Amerykanów by specjalizowali się w produkcji rolniczej a resztę produktów sprowadzali z Europy. Amerykanie nie posłuchali Smitha i pod ochroną najwyższych na świecie ceł zbudowali najbogatsze państwo świata. Teraz wszystkim zalecają stosowanie się do teorii Adama Smitha chociaż ani oni ani żaden inny duży, bogaty kraj na świecie się do niej nie stosował. Teoria Friedricha Lista jest konsekwentnie zamilczana na śmierć.

 

 

źródło:

http://ekonomiaigospodarka.blogspot.com/2013/12/najsynniejszy-ekonomista-o-ktorym.html#more

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powstaje pytanie: dlaczego prawie nikt w Polsce nie wie Friedrichu Liscie? Otóż najważniejsza część jego teorii ekonomicznej mówi o tym, że integrować można ze sobą tylko gospodarki krajów na zbliżonym poziomie gospodarczym. W przypadku otworzenia granic między krajem rozwijającym się a rozwiniętym zostaną w pierwszej kolejności zniszczone najbardziej rozwinięte przemysły. W efekcie kraj biedniejszy wyspecjalizuje się w produkcji towarów nisko przetworzonych, na których mało się zarabia, czyli wyspecjalizuje się w biedzie.

Racja, do tego należy dodać że przy otwartych granicach spora część ludności biedniejszego kraju wyemigruje do tych bogatszych bo tam nawet najprostsze prace czy zasiłek pozwalają żyć na wyższym poziomie. W efekcie tego dojdzie do tego że zabraknie ludzi w wieku produkcyjnym, będzie brakowało pracowników a społeczeństwo się mocno zestarzeje. I działo by się tak nie ważne kto by rządził PO czy PiS po prostu różnice w sile gospodarki, zarobkach są za duże, tylko jakieś ustanowienie minimalnej płacy np rzędu 7 Euro na h w całej UE mogłoby to zmienić tylko że to nierealne bo firm, państwa z biedniejszych krajów UE na to nie stać. Oczywiście nie popadajmy w skrajny defetyzm nawet funkcja bycia kraju postkolonialnego którym się staliśmy po 1989 r nie jest aż taka zła, różnice w stopie życia miedzy 1989 r a dziś i tak są duże, samochód nie jest już żadnym dobrem luksusowym tak samo jak wycieczki zagraniczne a głodu nikt nie cierpi raczej ludzie się przejadają. No ale się nie oszukujmy że Polska jak i inne kraje byłego bloku wschodniego zostały przyjęte do UE w celach humanitarnych, przede wszystkim mamy być zewnętrzną i wewnętrzną tanią siłą roboczą i rynkiem zbytu dla bardziej rozwiniętych gospodarek a fundusze unijne mają tylko to łagodzić i maskować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyższe jako ciekawostka. Dodam, że w 1995 Polski eksport wynosił niecałe 24 mld dolarów a w 2014 wyniósł ponad 206 mld dolarów.
Tylko że z dużej części tego eksportu największą kasę ciągną zachodnie korporacje dla których Polska jest miejscem taniej siły roboczej, eksploatacji surowców i płodów rolnych. No ale tak samo było i po części nadal jest z Chinami i innymi krajami dalekiego wschodu, także nawet na tym można się jakoś wybić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałem, że dynamika wzrostu sprzedaży detalicznej spadła. Skończył się efekt 500+, teraz bedzie koniec dobrej zmiany.
Czyli należy się cieszyć że ludzie nie konsumują ponad swoje możliwości finansowe. :mrgreen: Na zachodzie ludzie średnio zarabiają 3-4 razy więcej a jakoś nie widać tam tyle razy większych tłumów w marketach czy ilości aut i ogólnie nie ma az takiej przepaści w jakości życia na co wskazywały by zarobki no ale tam połowe wypłaty nie dostaję się do łapy. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej drażni krytyka 500 plus ze strony szeroko pojętej lewicy. Przez lata krytykowali rozwarstwienie społeczne, pomstowali na polską biedę a teraz te same osoby, media krytykują, wyśmiewają 500 plus tylko dlatego że to PiS je wprowadził. I te 500 plus jest wg nich przeznaczane głównie na alkohol ewentualnie tace w kościele. Krytykę ze strony liberałów gospodarczych, czy zaniepokojonych o budżet państwa rozumiem jak najbardziej ale gdy robią to ludzie którzy przez wiele lat wycierali swe usta sprawiedliwością społeczną, równością i innymi lewicowymi ideami to mnie to mierzi bo wiem że gdyby podobny program wprowadziło PO czy SLD to piali by z zachwytu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozdać każdy może, pytanie co potem. Na pewno na kapitalizację w postaci rąk do pracy z tego tytułu nie ma co liczyć (długo trzeba czekać, przyrost symboliczny). Na rozwarstwienie społeczne można by skroić ciekawszy program z podbiciem wszystkich grup społecznych. A tak mamy takie nie wiadomo co. Z jednej strony minimum socjalne na poziomie 500zł, z drugiej zasiłek na dziecko 500zł również dla bogaczy. Warto dodać, że sytuacja emerytów, rencistów średnio i nisko sytuowanych na pewno ulegnie pogorszeniu już w tym roku choćby na skutek inflacji.

 

Pomijam kwestię wydolności finansowej budżetu i spełnienia norm unijnych w kwestii zadłużenia. Na razie debt/GDP rośnie, a wg konstytucji może urosnąć tylko do 60%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na większe podźwigniecie demografii nie ma co liczyć, to raczej program socjalny niż pronatalistyczny a przede wszystkim próba kupienia wyborców tylko na jak długo. Może lepiej było przeznaczyć te pieniądze na zmniejszenie podatków dochodowych dla mniej zarabiających. A co do inflacji to lepsza mała niż deflacja, ważne żeby pensje rosły szybciej niż ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie porównuj Polski do krajów starej Unii, to są dwa różne światy. Przede wszystkim liczy się koszt obsługi długu, struktura wierzytelności, perspektywa rozwoju. Te wszystkie wskaźniki są relatywnie słabe w stosunku do "starej Unii". W uproszczeniu inaczej wygląda pożyczka 100 tys zł na 10% a inaczej 500tys na 1%. Ta pierwsza wbrew pozorom jest większym obciążeniem przy założeniu stałych warunków m.ekonomicznych w czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie porównuj Polski do krajów starej Unii, to są dwa różne światy. Przede wszystkim liczy się koszt obsługi długu, struktura wierzytelności, perspektywa rozwoju. Te wszystkie wskaźniki są relatywnie słabe w stosunku do "starej Unii". W uproszczeniu inaczej wygląda pożyczka 100 tys zł na 10% a inaczej 500tys na 1%. Ta pierwsza wbrew pozorom jest większym obciążeniem przy założeniu stałych warunków m.ekonomicznych w czasie.
Niby tak ale z drugiej strony uwagi np Belgów czy Włochów że mamy za duży dług jest hipokryzją bo sami mają ponad 100%. Nie możemy np przyjąć Euro( na całe szczęście) bo mamy za wysoki dług a kraje które mają grubo ponad 100% to Euro mają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×