Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie umiem być w rzeczywistości, brak tożsamości? chcę umrzeć


HarajukuAino

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jestem w życiowej d*pie.Bardzo proszę o pomoc wszystkich którzy mieli do czynienia z czymś podobnym, lub mogą poradzić co kolwiek.

Coraz częściej myślę o samobójstwie, ponieważ nic się nie zmienia.W skrócie napiszę co się dzieje, co mogę z tym zrobić? Dłużej tak już nie dam rady.

 

- rodzina dysfunkcyjna ( obecnie jestem skazana na mieszkanie w rodzinnym domu. Wszystko niby jest ok, ale wspomnienia z dzieciństwa nie pozwalają mi tu być.Rodzina jest homofobiczna i bardzo religijna. Ja jestem lesbijką.Kilka moich wyjazdów nie udało się z mojego powodu ( lęki i nieprzystosowanie).Nie wiem co robić. Z jednej strony wiem, że powinnam chodzić do kościoła, i wierzyć aktywnie, bo zginę w piekle, a z drugiej chcę być szczęsliwa i w zgodzie ze sobą.

- Nie umiem być tu i teraz. Ciągle chcę być gdzie indziej i mam wrażenie, że to coś zmieni.A będąc tam zapadam się w smutku i lęku i chcę być w domu.

- Brak własnej osobowości. Zatapianie się w osobach.Tak jakbym chciała być nimi. Nie umiem żyć w rzeczywistości.W tym co jest.Tak jakby ciągły niepokój, jakich chaos wewnątrz.

- ciągła pustka, bezsens, nie umiem spędzac czasu sama, bo czuję wewnętrzny ból.

- ciągłe zmęczenie i senność od ponad 12 lat. Brałak już wiele leków i sprawdzałam wiele metod.Chodziłam na terapie. Nic.

To tylko kilka rzeczy, które nawiedzają mnie i moje życie. Prosze kogokolwiek o pomoc co mogę zrobić.Coś jest ze mną nie tak. Każdy z zewnątrz widzi i czuje mój lęk.Widac, że jestem inna. Czy jest sposób, by wrócić do rzeczywistości? Co mi jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi na nerwice to nie wyglada, raczej na osobowosc lękliwa albo unikajacą czy jak tam sa te osobowosci , poszukaj sobie, poczytaj sobie a co lekarz ci stwierdził, moze warto podjac terapie do konkretnego zaburzenia bo jak masz nieadekwatna terapie do zaburzenia to skutków nie bedzie, leków chyba na to nie am co piszesz, po prostu jak wiesz co lubisz aczego nie, mow to głosno, nie boj sie rodziny wtedy poczujesz sie lepiej aze problemy beda z tym zwiazane szczególnie na poczatku to musisz sie na to nastawic i przebrnąć przez to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×