Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, nikt istotny napisał:

Więcej wiary, może się uda odnowić nieco ten zakątek. ;)

Skoro tak to można reaktywować...nic nie stoi na przeszkodzie...mozesz próbować powołać ponownie to miejsce do życia. Oczywiście będę zaglądać ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Luna* Nie masz za co przepraszać. 🙂 Sam po raz pierwszy tu piszę. 🙂

A już skoro mowa o paragrafach - są tu jacyś prawnicy albo osoby zajmujące się np. historią prawa? Wiem, że kiedyś były tu takie. ;)

Edytowane przez nikt istotny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, nikt istotny napisał:

@Luna* Nie masz za co przepraszać. 🙂 Sam po raz pierwszy tu piszę. 🙂

A już skoro mowa o paragrafach - są tu jacyś prawnicy albo osoby zajmujące się np. historią prawa? Wiem, że kiedyś były tu takie. ;)

Kiedyś tu była pani prawnik ale od dawna już nie ma konta. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej pracy jest coś w rodzaju pokoju do relaksacji i jest tam stół z piłkarzykami. Ponadto jest duży telewizor na którym można odpalić grę czy film. A dzisiaj wstawiono tarczę do gry w darta taką profesjonalną, elektroniczną. 

 

A wy mieliście w pracy taki " wypasiony" pokój rozrywek, bo ja się nigdy nie spotkałam? Kiedyś byłam na jakieś rozmowie o pracę to w pokoju relaksacyjnym stał stół do bilarda. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ograniczeń. Byle nie w trakcie pracy, czyli w trakcie przerwy, przed pracą, po pracy. 

 

W innej pracy miałam pokój relaksacyjny, gdzie nie było niczego, w sensie żadnego sprzętu. Kilka krzeseł i stół. I pokój ten często robił za miejsce zebrań w większym gronie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa to ja myślałem że w trakcie pracy można sobie zrobic sesje medytacyjna, a po pracy to sie raczej człoeiek woli relaksować we własnym mieszkaniu. Są firmy które pozwalaja na taka sesje medytacyjna w trakcie pracy, google takie cos ma. No ale chyba na to pozwalaja sobie bogate firmy i bardzo swiadome, ze dbanie o pracownika popłaca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy stole z piłkarzykami to może ze dwa razy w życiu stałam. Raz byłam na bilardzie, ale to nie dla mnie, bo nie wiem jak uderzać w bile. Nie wiem jak uderzać by się biła cofała itp. Na kręglach nigdy nie byłam. 

 

Piłkarzyki są najfajniejsze. 

Edytowane przez Wirginia Zachodnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×