witam jestem nowa i mam powazny problem...

[avona_]

od pewnego czasu napada mnie ogromne poczucie scisku w brzuchi i uczucie trzesienia w zoladku,Czuje sie okropnie spieta i zestresowana przy czym zaniepokojona bez powodu,Moje zycie jest spokojne mam dziecko i meza niczego nam nie brakuje, dobrze zarabiamy i wiedziemy spokojne zycie.Jednak uczucie towarzyszace mi praktycznie non stop jest tak potezne ze przec caly czas o tym mysle,czesto placze ,czuje bole w brzuchu,klucie ,sciskanie ,okropny niepokój.Mialam robiona gastroskopie bo byly podejrzenia wrzodow ,jednak okazalo sie ze wszystko jest w porzadku!Nie wiem co mam zrobic nie potrafie sie z tym uporac,najmniejsza rzecz jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi i wprowadzic w ogromny niepokoj!czuje ze to mnie przerasta,boje sie tego uczucia gotowania w brzuchu !Pije melise ale nie pomaga mi sie nawet na chwile odprezyc.Relacje z moim mezem sie stanowczo pogorszyly,czesto sie klócimy,sex mnie przestal interysowac,nie mowiac juz ze stalam sie nie tykalna,czuje ze jestem coraz chudsza i brzydsza!pomocy nie wiem co mam zrobic ,czesto wybucham krzycze na dziecko,czasem bez powodow!Jest mi na prawde zle ze soba.Nie radze sobie z wlasnymi myslami ,czuje jagbym stracila nad soba kontrole ,kontakt z wlasnymi myslami, nie potrafie sie skoncentrowac.Blagam o jakas pomoc

[Gość]

Witaj avona_. Miło Cię poznać.

 

Według mnie nie zaszkodzi konsultacja z psychologiem/psychiatra. Wygląda mi to na nerwicę, co najmniej depresję. Właściwie, to proszę - nie zwlekaj z tą konsultacją, bo widzę, że popadasz w coraz gorszy stan.

[.Tomek]

Cześć avona_. Witam na forum. Nie wygląda to ciekawie, może powinnaś się skonsultować z psychologiem. Może jest jakiś ukryty powód niepokoju z, którego nie zdajesz sobie sprawy. Powinnaś szukać jakiejś pomocy póki wcześnie jeszcze :) Pozdrawiam i trzymaj się

[morpheus]

Witaj avona_

[alex84]

Hej avona! też jestem nowa na forum ale nerwica męczy nie juz długo. Wiem co masz na myśli pisząc, że tracisz kontrolę nad sobą i że niepokój nie pozwala ci się skoncentrowac. Mam takie same objawy i pewnie mnóstwo osób tutaj. Pamiętaj nie jesteś sama, zgłoś się o pomoc do lekarza, samej będzie ci ciężko, mozesz wprowadzic sie w jeszcze gorszy stan,trzymaj sie

[pyzia1]

Cześć avona, nie martw się, jeszcze będzie dobrze.

[polla31]

Cześć avona.

Jeżeli teraz się nie poddasz, póki jesteś na początku tej męczarni, to łatwiej i szybciej przezwyciężysz swoje nerwy i lęki. Idż po pomoc bo ziółka niekoniecznie mogą tu pomóc. Są złe dni, ale bywają i lepsze, których Ci życzę.

Pozdrawiam

[alisza]

witaj, znam to uczucie doskonale...jak sobie radzisz?

[jajajaja]

witaj.

Wyglada to na nerwice - też to kiedys przezywałam,poźniej bylo gorzej,doszly lęki i panika. Proponuje wizytę u dobrego psychologa - psychoterapia nawet wskazana.

Dzis widzisz wszystko w czarnych barwach - sa ludzie, ktorzy pomogą Ci - mam taka nadzieje. jednak sama musisz tego chcieć - chcieć znow cieszyć się życiem