Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak się uwolnić od nadopiekuńczych rodziców?


Gość Serena66

Rekomendowane odpowiedzi

Jak mam to zrobić. Psychicznie coraz bardziej mi to ciąży. Nie mogę o niczym decydować bo rodzice narzucają mi swoją koncepcję życia. Mama mi truje o szukaniu chłopaka choć sama nie chce go mieć. Mam 25 lat i chciałabym żyć po swojemu. Brakuje mi wsparcia w moim otoczeniu. Jestem w domu przegadywana i nie mogę nigdy nic powiedzieć. Kiedyś zadawałam się z pewną dziewczyna na studiach, ale kontakt sie urwał bo mojej mamie się nie podobało że się z nią zadaje. Nawet na ognisko z chłopakami nie mogłam iść bo post był ważniejszy od moich potrzeb. Dziwi sie czemu się nie uśmiecham tylko nie mam z czego. Zawsze byłam samotna. Z rówieśnikami nie miałam o czym rozmawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytasz drugi raz o to samo. Moja pani (młodsza od Ciebie) miała podobną sytuację. Skutecznym rozwiązaniem okazała się izolacja - wczoraj minęło 9 miesięcy od kiedy wyniosła się z domu. Na początku ból dupy był wielki i starzy straszyli policją, laniem, sodomą i gomorą, zaspamowując jej tel. pierdyliardem sms-ów. Groźby i nękania skończyły się dopiero po wysłaniu wiadomości krótkiej i treściwej: "art. 190a § 1 k.k.".

 

Przez kolejne miesiące sytuacja powoli się normowała, choć do dziś zdarzają się czasem wyskoki z pretensjami. Jednak A. nauczyła się regulować relację z pozycji jednostki autonomicznej i niezależnej. Jest dorosła, ma swoje życie i nikt nie ma prawa zmuszać jej do zachowań zgodnych z własnym widzimisię.

 

Efektem powyższego (na dziś) jest ustąpienie objawów nerwicy, wzrost poczucia wartości i nieobecność patologicznych stanów depresyjnych. Pozostały jeszcze fobia społeczna i pewne natręctwa, ale i tu widoczna jest poprawa.

 

Tak więc uwolnienie od skutków przemocy w rodzinie jest procesem trwającym lata. Im szybciej się uwolnisz, tym szybciej odzyskasz kontrolę nad swoim życiem. Moim zdaniem nie ma tu innej drogi, tylko kontrolowana izolacja umożliwiająca odcięcie się od indoktrynacji i najrozmaitszych emocjonalnych szantaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kiepską tendencję do powtarzania się. Muszę przestać to robić.

Nic sama nie mogę decydować. Uczesać się muszę tak jak matka chce, ubrać się w to co ona chce. I jeszcze wyrzucać ciuchy, które są stare i nie modne. Ja w jakimś ciuchu chodzę długo dopóki przestanę się w nim mieścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A masz możliwości finansowe by zacząć nowe życie ?

Póki nie znajdę pracy nie mam możliwości finansowych. Mam jedynie sporą rezerwę finansową. Suma 3 cyfrowa w przedziale od 5000 do 5400. Tylko że wiadomo jakie są polskie realia. Pracy długo się szuka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A masz możliwości finansowe by zacząć nowe życie ?

Póki nie znajdę pracy nie mam możliwości finansowych. Mam jedynie sporą rezerwę finansową. Suma 3 cyfrowa w przedziale od 5000 do 5400. Tylko że wiadomo jakie są polskie realia. Pracy długo się szuka.

Przesadzasz. Na początek wynajmujesz pokój na współlokatorce i bierzesz byle jaką robotę w biedrze lub czymś podobnym. Nawet jeśli będziesz mieć ujemny bilans miesięczny, taka praca znacznie spowolni ubytek kapitału. W tym czasie szukasz pracy docelowej.

 

Tylko potrzebna jest odwaga decyzji - być może pierwszej samodzielnej decyzji w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze po znajomości mi staż załatwiają. Wczoraj już słyszałam że chcą mi stałą pracę w banku załatwić (podobno etat się zwalnia). Z tymże nie chcę w tym samym mieście, bo czuje się coraz bardziej uwiązywana. Chcieli bym się nie wyprowadziła, bo kto będzie w domu robił. Ale miło im mnie ranić tekstami w stylu życzę ci byś sobie znalazła chłopaka. Nie chcę żadnych związków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze po znajomości mi staż załatwiają. Wczoraj już słyszałam że chcą mi stałą pracę w banku załatwić (podobno etat się zwalnia). Z tymże nie chcę w tym samym mieście, bo czuje się coraz bardziej uwiązywana. ...

Dobrze czujesz - wyczuwają zagrożenie i próbują Cie uwiązać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze po znajomości mi staż załatwiają. Wczoraj już słyszałam że chcą mi stałą pracę w banku załatwić (podobno etat się zwalnia). Z tymże nie chcę w tym samym mieście, bo czuje się coraz bardziej uwiązywana. ...

Dobrze czujesz - wyczuwają zagrożenie i próbują Cie uwiązać.

I jeszcze ewidentnie się ona z tym swoim zachowaniem nadopiekuńczym zdradza. Poszłam umyć włosy, a mama na odchodne mi mówi: zegarek zdejmij do mycia (miałam go na ręce). Albo mi go daj.

Powiedziałam nie i poszłam. Nawet nie dałam jej zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A masz możliwości finansowe by zacząć nowe życie ?

Póki nie znajdę pracy nie mam możliwości finansowych. Mam jedynie sporą rezerwę finansową. Suma 3 cyfrowa w przedziale od 5000 do 5400. Tylko że wiadomo jakie są polskie realia. Pracy długo się szuka.

No fakt...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz moja matka wymodliła to by mnie do Gdańska nie przyjęli. Udało jej się. Boje się, że wymodli to, żeby mi się nie udało znaleźć pracy w Gdańsku a w Elblągu dzięki czemu nie wyprowadziłabym się z domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz moja matka wymodliła to by mnie do Gdańska nie przyjęli. Udało jej się. Boje się, że wymodli to, żeby mi się nie udało znaleźć pracy w Gdańsku a w Elblągu dzięki czemu nie wyprowadziłabym się z domu.

pewnie, lepiej zwalic na modly niz wziac odpowiedzialnosc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W środę jadę na rozmowę do Gdańska praca jako osoba do sprzątania salonu samochodowego. Ja tu sie chwale w domu, a oni co a jak z elbląskiej firmy zadzwonią. W Elblągu by to był staż z urzędu pracy bez gwarancji zatrudnienia a tam normalna praca. Czytałam procedury stażu że podobno maksymalnie w ciągu miesiąca urząd pracy przekazuje wynik rozmowy. W ciągu miesiąca to ja coś prędzej znajdę niż dostane wynik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W środę jadę na rozmowę do Gdańska praca jako osoba do sprzątania salonu samochodowego. Ja tu sie chwale w domu, a oni co a jak z elbląskiej firmy zadzwonią. W Elblągu by to był staż z urzędu pracy bez gwarancji zatrudnienia a tam normalna praca. Czytałam procedury stażu że podobno maksymalnie w ciągu miesiąca urząd pracy przekazuje wynik rozmowy. W ciągu miesiąca to ja coś prędzej znajdę niż dostane wynik.

naprawdę nie potrafię zrozumieć po co o wszystkim ich informujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czego sie nasłuchałam. Na nic ci nie starczy. Opłaty ci zjedzą dochody. Na rękę 1300 złotych bym dostała. A rozwaliła mnie gadka ja wiem że ty chcesz wyjść z domu. Nic nie mówiłam nawet. W Elblągu słyszę szukaj. Nie po to studia robiłaś. Jasne. Studia mogę sobie wyrzucić. Albo ta gadka że jak masz jedną prace to nie ruszysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czego sie nasłuchałam. Na nic ci nie starczy. Opłaty ci zjedzą dochody. Na rękę 1300 złotych bym dostała. A rozwaliła mnie gadka ja wiem że ty chcesz wyjść z domu. Nic nie mówiłam nawet. W Elblągu słyszę szukaj. Nie po to studia robiłaś. Jasne. Studia mogę sobie wyrzucić. Albo ta gadka że jak masz jedną prace to nie ruszysz.

pozwalasz sobie na to, to masz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czego sie nasłuchałam. Na nic ci nie starczy. Opłaty ci zjedzą dochody. Na rękę 1300 złotych bym dostała. A rozwaliła mnie gadka ja wiem że ty chcesz wyjść z domu. Nic nie mówiłam nawet. W Elblągu słyszę szukaj. Nie po to studia robiłaś. Jasne. Studia mogę sobie wyrzucić. Albo ta gadka że jak masz jedną prace to nie ruszysz.

pozwalasz sobie na to, to masz

 

A jak naprawdę jest z utrzymaniem się w Gdańsku. Mam na myśli wynajęcie pokoju i inne sprawy.

 

Jasne jak się okaże że coś z tym stażem wyjdzie w Elblągu ok zrezygnuję. Ale nic jeszcze nie wiem. Miałam owszem pewne perypetie w Elblągu jak szukałam pracy do sprzątania i zrezygnowałam bo na czarno praca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serena66, taka prawda ze Ty siedziz i narzekasz na rodzicow, ale nic w innym kierunku nie robisz. Te posty piszesz juz kilka mcy takie same, a ciagle stoisz w miejscu. Jakby Ci naprawde bylo zle to juz bys dawno byla poza domem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×