Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam wszystkich.


KAYUNIA

Rekomendowane odpowiedzi

PISZAC TO TAK MI SIE TRZESA RECE WOGOLE CALE CIALO I NIE WIEM CZEMU. ZNOWU TE NIEKONTROLOWANE EMOCJE. CIERPIE NA NERWICXE OD JAKIS 5 LAT. ZACZELO SIE OD JAKIEGOS DZIWNEGO OBJAWU DRETWIENIA TWARZY I BRAKU CZUCIA W RKACH ALBO W NOGACH. BYLAM W SZPITALU. PODEJRZEWANO GUZA MOZGU. PO BADANIACH (BARDZO POBIEZNYCH)LEKARZ STWIERDZIL NERWICE. I CO? NIKT MI NIE POWIEDZIAL JAK TO SIE LECZY. PRZESZLO NA JAKIS CZAS A POTEM ZNOWU TO SAMO. BYLAM JUZ NA STUDIACH KIEDY ZACZELAM MIEC ATAKI PANIKI I LEKU (HIPERWENTYLACJA, BOLE CALEGO CIALA, OSPALOSC, ZMECZENIE, WRAZLIWOSC NA DOTYK I DZWIEK).POSZLAM DO PSYCHOLOGA SAMA. BALAM SIE ALE JAKO STUDENTKA PSYCHOLOGII (CO ZA ABSURD)WIEDZIALAM ZE ALBO TERAZ ALBO NUGDY. KROTKA TERAPIA, WIZYTA U PSYCHIATRY, LEKI. I SPOKOJ NA JAKIES 3 LATA. A TERAZ, COZ ZNOWU MAM TO SWINSTWO ZPOWROTEM.NATRETNE MYSLI O CHOROBIE, ATAKI AGRESJI, POCZUCIE UTRATY CZUCIA (NAWET PECHERZA MOCZOWEGO!!!). BLE BLE BLE. OD SAMEGO PISANIA ZACZYNAM CZUC SIE CHORA. CZY KTOS MOZE MI POMOC?WALCZE BO TAK MNIE W ZYCIU NAUCZONO ALE CZASEM CHCE SIE PODDAC. UPASC NA SAMO DNO ZEBY KTOS WKONCU ZAUWAZYL MOJ PROBLEM I PRZESTAL WIDZIEC TA IDEALNA. BRAK MI JUZ SILY!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZNOWU MAM TO SWINSTWO ZPOWROTEM.NATRETNE MYSLI O CHOROBIE, ATAKI AGRESJI, POCZUCIE UTRATY CZUCIA

 

no my też to często przeżywamy - te powroty kochanej nerwiczki.

tak jest i już, leki, psychoterapia, relaksacja i odwiedziny na forum. razem łatwiej przetrzymać ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEJKA. DZIEKI ZA TE KILKA DOBRYCH SLOW. FAJNIE WIEDZIEC ZE KTOS MA PODOBNE PROBLEMY I WALCZY Z NIMI. WIDZICIE, BO JA TO NAPRAWDE JESTEM TYPEM WALECZNYM I JAKOS TAK STARAM SIE ROBIC WSZYSTKO ZEBY TYLKO NIE BRAC LEKOW. MECZE SIE OKROPNIE CZASEM I WTEDY SE MYSLE 'PO CO MI TO WSZYSTKO'I W GLOWIE SIEGAM PO TABLETKI.ALE WIEM ZE TO KROTKOTRWALE. RAZ JUZ BYLAM NA CHEMII I OWSZEM SUPER BYLO CZUC TEN SPOKOJ I ODPREZENIE ALE WSZYSTKO I TAK ZNOW WROCILO. JA NAPRAWDE WIERZE ZE MUSI BYC JAKIS INNY SPOSOB NA TO. MOZE TO GLUPIE ALE MYSLE SOBIE ZE SKORO COS WYWOLALO TAKI STAN MUSI COS BYC ABY TEN STAN ZLIKWIDOWAC. W SPOSOB NATURALNY. DZIEKI JESZCZE RAZ ZA SLOWA OTUCHY. POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIERPIACYCH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Iten inny sposób o którym mowisz to terapia u specjalisty. W sposób naturalny podczas rozmowy dojdziesz do takich wniosków o jakich nawet nie masz pojęcia. TErapeuta pomoze ci zrozumieć siebie, swoje emocje, wydobędzie z ciebie "to" co powoduje u ciebie stres, napięcie...to nie bierze się znikąd. MUsisz ruszyć wgłąb siebie ....do roboty w SPOSÓB NATURALNY.

 

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×