Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szarpnięcie przed zaśnięciem, szybkie bicie serca


kardio91

Rekomendowane odpowiedzi

Codziennie gdy kładę się spać, przysypiam i nagle w momencie tracenia swiadomości z okolic klatki piersiowej obok serca, nie jestem pewien ale podejrzewam ze to mięsień albo serce, wywołuje mocne szarpniecie ze cale moje ciało dostaje zrywu. A w dzień boli mnie to miejsce. Pomaga gdy przed pójściem spać wyjde na spacer na 30 min, wtedy jestem bardziej dotleniony i lżej zasypiam. Nie ma szans żebym zasnął gdy przebywam dłużej niż 30 min w domu, szczególnie przed komputerem, po takiej przesiaduwie muszę wyjść na spacer się dotlenić żebym potem wrócić i zasnąć. Gdy wyjdę na dwór czuję jak się wszystko wraca do normy i się uspokaja w organiźmie, serce lżej zaczyna bić.

 

Mam tak już codziennie, poważna sprawa, nie wiem co będzie dalej. Lekarz rodzinny powiedział mi że w momencie kiedy czlowiek zasypia zmiejsza sie ciśnienie w organizmie i serce w wyniku tego niedotlenienia wywołuje wstrząs.

 

Bylem już u psychiatry, olał wszystko i powiedział ze to przez alkohol który nadużywałem, fakt piłem sporo ale na pewno nie od tego się wzieło. Jakie zrobić badania? Wie ktoś skąd tak mocne szarpnięcia? Nie wiem co robić, chciałbym normalnie żyć i zasypiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem - nerwica, oboje z Zona mamy takie zrywy niemal codziennie, Zona ma tez bole, ja bardziej odczuwam ciezar w klatce albo pozorna slabosc serca;

 

nerwica jak sie rozkreci to nie da sie jej zatrzymac, idz lepiej popytaj psychiatre, skonsultuj sie z psychologiem zeby pomogl zmniejszac napiecie w codziennych sytuacjach; lekarze niewiele pomoga, ale nawet ta odrobina pomocy jest wazna;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale generalnie jestem zdrowy, nie mam żadnych napadów paniki, lęków itp. nawet nie wiem jak to wygląda. Poza tą jedną dolegliwością, że czuje sie nie dotleniony i zasnąć nie mogę przez zryw. Byłem u psychiatry, stwierdził że przez alkhol, co jest bzdurą bo nie pije od 3 lat więc powinno już minąć, uprawiam sport i jestem w dobrym nastroju.

 

Pójde kolejny raz, kolejny raz dostanę psychotropy po których bedę senny, ale problem w tym że ja nie potrzebuję ich brać bo bez nich jestem senny, tylko wstrząs mnie wybudza. Pozatym jedyny ratunek to wyjście na dwór, kiedy zacznę oddychać świeżym powietrzem czuje jak serce lepiej zaczyna pracować i wszystko wraca do normy, jakby organizm słabo się dotleniał w zamknietym pomieszczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy zacznę oddychać świeżym powietrzem czuje jak serce lepiej zaczyna pracować i wszystko wraca do normy, jakby organizm słabo się dotleniał w zamknietym pomieszczeniu

 

tez czasem mam taki efekt, ja to odbieram jako zastrzyk pozytywnej energii, przypomnienie sobie o tym ze poza ludzmi swiat jest calkiem ladny, ostatecznie jakies uczucie wolnosci potrafi mnie najsc; to sa zachowania lekowe, tak mi sie wydaje;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie ma nic wspólnego z jakimś wstrętem do świata ani ludzi, nie mam żadnego lęku, poprostu siedze w mieszkaniu, przed komputerem godzinę lub półtorej, czuje się normalnie, ale jakbym położył się spać to serce by nie zwolniło, wciąż byłbym pobudzony, a kiedy wyjde na dwór czuje jak ta presja w organiźmie uchodzi i po marszu przychodzi senność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie ma nic wspólnego z jakimś wstrętem do świata ani ludzi

ja tez tego tak nie odbieram, czuje pozytywny wplyw otwartosci i piekna swiata natomiast;

 

nie mam żadnego lęku

ja tez zazwyczaj nie; rozpoznaja swoje napiecie dopiero wtedy, gdy przychodzi ulga, np pod wplywem spaceru;

swoja droga - nie rozpoznasz leku sam. ja tez go nie poznalem, do dzisiaj mowie o tym "cien" albo "ciezar" - spytaj psychola, bedzie wiedzial lepiej niz my obaj razem;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden lęk ani nerwica, kładę się zmęczony, przysypiam ale serce nie zwalnia, bum wstrząs mnie wybudza z okolic serca. Gdyby był lęk nie przysypiałbym. Organizm pewnie nie jest dotleniony, chociaż nie wykluczam innych chorób somatycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykluczam ale schorzenia są podobne do osób z nerwicą, przy której występują takie same wstrząsy.

Ja do nikogo nie mam pretensji za szybką odpowiedź, wspomniałem o prawach kiedy mi zostało zarzucone że nie na właściwym forum pisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabawane, atak paniki, ja myślałem że one występują spontanicznie w różnych sytuacjach ale tu kolega upiera sie przy swoim i twierdzi że jest on zawsze gdy siedzi się zamknięty pomieszczniu dłużej. No no ciekawe

Wątek oczywiście spisany już na straty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wyjdziesz stąd?

a moze nie?

a moze sie zastanow: jak ciagle kierujesz do mnie wypowiedzi, to jest to dziwne, ze odpisuje?

a moze sie zastanowisz gdzie jestes i jakie masz prawo takich rzeczy od kogokolwiek wymagac za malo przez rodzicow bity szczylu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wyjdziesz stąd?

a moze nie?

a moze sie zastanow: jak ciagle kierujesz do mnie wypowiedzi, to jest to dziwne, ze odpisuje?

a moze sie zastanowisz gdzie jestes i jakie masz prawo takich rzeczy od kogokolwiek wymagac za malo przez rodzicow bity szczylu?

 

Może wykasujesz tę wypowiedź, co? Bo kiedyś będziesz się jej wstydzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×