Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kółko ateistyczne.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

teiści w swoim kółku będą żywo dyskutowali o swoich doświadczeniach w modlitwie, spowiedziach, anegdotkach kościelnych i teologicznych zagwozdkach.. o czym będą rozprawiali ateiści w swoim kółku? "cześć, jestem Łukasz, na ateizm przeszedłem w wieku 30 lat"?

czy bezpłodność waszego ateizmu spowoduje, że szybko uciekniecie stąd do wątków religijnych zaczepiać teistów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja raczej oscyluje między teizmem a ateizmem.

głównym czynnikiem ciągnącym mnie do ateizmu jest to co opisał Sergio Quinzio:

 

"Szczerość i kryterium koherencji prowadzą do wniosku, że religia jest czymś nie do pogodzenia ze światem współczesnym; religia jest kategorią przeszłości i siłą rzeczy pociągnęła za sobą także swoje przeciwieństwo, to znaczy ateizm, nawet jeżeli po świecie nadal spacerują trupy dawnych religii, nawet jeżeli jakaś gwiazda kina nawraca się na katolicyzm, a tłumy ciągle jeszcze zbierają się na placu św. Piotra"

 

Autor jest wściekle niepocieszony tym, że życie mu doskwiera, zło pleni się w świecie, a Bóg milczy. Aby się pocieszyć, pochyla się nad Biblią, ale efekt jest wprost przeciwny: w natchnionym tekście odkrywa treści zapierające dech, ale i sprzeczności. A gdy Słowo Boże konfrontuje z rzeczywistością, dochodzi do wniosku, że obietnice Boga nie zostały spełnione. Z prostotą i zaciekłością rzuca się na wyrafinowany gmach dwudziestu wieków kościelnej i teologicznej tradycji, niczym Dawid na Goliata uważając, że jest ona stosem bredni i pomyłek. Czasami może nawet chciałby nie wierzyć - lecz nie potrafi. Pozostaje więc we wspólnocie chrześcijan, przy Mesjaszu, któremu się nie udało, gdyż, pomimo klęski, jest to jedyny punkt, na którym można oprzeć "nadzieję wbrew nadziei". Quinzio szuka pocieszenia, oczekuje na zbawienie, które jednak nie nadchodzi.

 

http://www.maciejbielawski.com/sergio-quinzio.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Szczerość i kryterium koherencji prowadzą do wniosku, że religia jest czymś nie do pogodzenia ze światem współczesnym; religia jest kategorią przeszłości i siłą rzeczy pociągnęła za sobą także swoje przeciwieństwo, to znaczy ateizm, nawet jeżeli po świecie nadal spacerują trupy dawnych religii, nawet jeżeli jakaś gwiazda kina nawraca się na katolicyzm, a tłumy ciągle jeszcze zbierają się na placu św. Piotra"

no jeśli ateizm ma być li tylko negacją religii to faktycznie bieda.no ale wiadomo że metki są fajne,co to by było gdyby nie można było się określić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe,chłopaki uciekli z tematu o Bogu bo nie wytrzymali presji,wiadomo że lepiej sobie wylizywać w swoim gronie ;)

Lubisz to.

 

 

widze, ze jakiś taki bezpłodny ten wasz ateizm.

smutne to.

A co powinni robić ateiści?

 

Weźta się dzieci za robotę, a nie przesiadujecie na forach. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×