Skocz do zawartości
Nerwica.com

Polski YouTube


Natla_Miness

Rekomendowane odpowiedzi

Tematu nie było jeszcze, więc go poruszam.

 

Codziennie wchodzę na stronę zwaną YouTubem i oglądam przeróżne filmiki. Jedną z fascynacji jest normalność ludzi, którzy tam piszą. To moja fantazja, żeby być takim wyluzowanym jak autorzy znanych produkcji. Ostatnio jednak czuję przesyt panującą tam głupotą. W telewizji jest jeszcze cenzura i jakaś może udawana przyzwoitość. Na YouTubie najdurniejsze rzeczy stają się kultowymi filmami, typu amelinium albo mięsny jeż.

 

Jaki jest polski YT, czy sprawy nie zaszły za daleko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na youtubie oglądam głównie dokumenty lub jakieś wywiady. Wiadomo że większość ludzi to prymitywy i głupole i taki jest internet i youtube, czasy gdy internet był dla elit minęły dawno temu. Nie wiem czy polska wyróżnia się na tle innych krajów, wątpię, oczywiście chodzi mi o w miarę demokratyczne kraje a nie Koreę Północną czy Arabię Saudyjską gdzie jest cenzura.

 

Nie oglądam prawicowych filmików,by się nie denerwować.
Ja czasem oglądam, ale zastanawia mnie jedno, jakbym nie znał świata poza netem to bym myślał że 95% Polaków to tzw prawicowcy z czego połowa to Korwinowcy, niechętni muzułmanom jeszcze bardziej niż ja, podobnie jak Żydom, gejom i kościołowi katolickiemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, to jest podobno specyfika polskiej infosfery internetowej. Faktycznie jak się przegląda czy to YT czy jakieś inne wykopy to można wyciągnąć wniosek, że w Polsce sami prawicowcy żyją.
Ale prawicowcy antyklerykalni w dużej mierze, choć nie jest on aż tak popularny jak antylewackość, antypoowość a obecnie szczyty osiąga antyislamskość choć to mi się akurat podoba mimo że często to prymitywny nacjonalizm a nie znajomość islamu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety popadam w myślenie, że skoro jestem szanującym się internautą to powinienem znać niektóre rzeczy, typu popularne memy, albo jakieś znane postacie. Jednak ja vs internet przegrywam. To jest to co śpiewała Madonna na pierwszej płycie: "Let the music take control". I ja tak pozwalam youtubowi.

 

Głupie rzeczy też są potrzebne, ale nie w takim nadmiarze. :nono::hide::why:

 

Ciekawość wygrywa w moim przypadku. A też nie chcę być bufonem uważającym się za elitę kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×