Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy skóry przy depresji


Lucid Dream

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zaburzenia psychiczne wpływają na problemy ze skórą?

Cały czas mi coś wyskakuje na twarzy i plecach, jutro jadę do dobrego dermatologa i się zastanawiam czy nie wspomnieć mu o moich zaburzeniach.

Wydaje mi się, że to ma jakiś związek, bo często jak się stresuje czymś to piecze mnie cała skóra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam sprobowac pic przez jakis okres dobrej jakosci kakao (w Polsce chyba decomoreno jest jednym z najlepszych...) i dodac do tego pieprz kajenski (do pol lyzeczki, przy wiekszej ilosci bedzie nie do wypicia). Kakao dobrze dziala na cere, zas pieprz kajenski oczyszcza organizm z roznego syfu i wyplukuje substancje P, ktora to po czesci jest odpowiedzialna za syfy. Mi taka kuracja mocno pomogla. Do tego polecam ograniczyc (lub zrezygnowac) z mleka, bo tez pogarsza problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam sprobowac pic przez jakis okres dobrej jakosci kakao (w Polsce chyba decomoreno jest jednym z najlepszych...) i dodac do tego pieprz kajenski (do pol lyzeczki, przy wiekszej ilosci bedzie nie do wypicia). Kakao dobrze dziala na cere, zas pieprz kajenski oczyszcza organizm z roznego syfu i wyplukuje substancje P, ktora to po czesci jest odpowiedzialna za syfy. Mi taka kuracja mocno pomogla. Do tego polecam ograniczyc (lub zrezygnowac) z mleka, bo tez pogarsza problem.

 

 

Ricah: to kakao ma być na wodzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warning, jezeli takie cos Ci smakuje, to sprobuj. U mnie te 'troche' mleka nie powoduje az takich problemow, poza tym przypadkiem nie pijam mleka. Raczej dzialanie pieprzu kajenskiego przebija mozliwy wplyw mleka. Ostrzegam tylko, ze na poczatku moze kogos wysypac na twarzy, ale po zniknieciu bedzie znacznie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u specjalisty i okazało się, że to jakaś ostrzejsza forma trądzika. Kakao z pieprzem by nasiliło mój problem, więc lepiej zostawić specjalistom takie problemy. Dobrze, że mu wspomniałem o depresji, bo chciał przepisać mi lek, który by ją pogłębił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze, ze nie połączył tego z depresja w sumie.

Ja jak biorę kakao to mi lepiej jakoś ogólnie. Cerę tez mam lepsza, ale to nie wiem czy to od kakao. Jak pije kakao to bez mleka i z cynamonem, i dobrze mi się myśli potem. Podobno dobrze wpływa na szyszynke.

 

Może pij rumianek na to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam sprobowac pic przez jakis okres dobrej jakosci kakao (w Polsce chyba decomoreno jest jednym z najlepszych...) i dodac do tego pieprz kajenski (do pol lyzeczki, przy wiekszej ilosci bedzie nie do wypicia). Kakao dobrze dziala na cere, zas pieprz kajenski oczyszcza organizm z roznego syfu i wyplukuje substancje P, ktora to po czesci jest odpowiedzialna za syfy. Mi taka kuracja mocno pomogla. Do tego polecam ograniczyc (lub zrezygnowac) z mleka, bo tez pogarsza problem.

 

Kakao nasila pryszcze, nie bez powodu odradza się jeść czekoladę cierpiącym na trądzik.

Pieprz cayenne chyba tylko by zaostrzyć ogniska chorobowe, słuchajcie mądrości Ricaha a na tym dobrze wyjdziecie :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że sama depresja może wpłynąć jedynie na odcień skóry (szara, blada) no i na podkrążone oczy, jeśli chodzi o krosty to raczej obwiniałabym leki, ewentualnie zły tryb życia (który może być w sumie spowodowany depresją) - niedosypianie, zła dieta, zbyt dużo nerwów, etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że sama depresja może wpłynąć jedynie na odcień skóry (szara, blada) no i na podkrążone oczy, jeśli chodzi o krosty to raczej obwiniałabym leki, ewentualnie zły tryb życia (który może być w sumie spowodowany depresją) - niedosypianie, zła dieta, zbyt dużo nerwów, etc.

Źle Ci się wydaje. Poczytaj literaturę fachową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kakao nasila pryszcze, nie bez powodu odradza się jeść czekoladę cierpiącym na trądzik.

Pieprz cayenne chyba tylko by zaostrzyć ogniska chorobowe, słuchajcie mądrości Ricaha a na tym dobrze wyjdziecie :papa:

 

 

Kakao nie równa się czekolada. Problem z czekoladą jest taki, że łączy tłuszcz i cukier, u niektórych to połączenie może zaostrzać objawy trądziku. Dlatego czekoladę się odradza, a kakao niesłodzone - niekoniecznie (chyba, że ktoś ma na nie uczulenie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kakao nie równa się czekolada. Problem z czekoladą jest taki, że łączy tłuszcz i cukier, u niektórych to połączenie może zaostrzać objawy trądziku. Dlatego czekoladę się odradza, a kakao niesłodzone - niekoniecznie (chyba, że ktoś ma na nie uczulenie).

 

Może. Jedni mówią ze kakao jest fe bo tłuste a poza tym kto by to jadł na surowo. Dla mnie to po prostu dobry pisarz.

 

comment_hQS83jzWeqx4nthuQJkVXFp0fUBeADU9.jpg

 

Jak macie pryszcze, to oznaka że drogi wydalnicze waszego organizmu są przeciążone toksynami. Jelita zaczopowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno istnieje powiązanie pomiędzy złym stanem psychicznym a na przykład niewykrytą celiakią, której objawem mogą być wypryski na ciele.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_D%C3%BChringa

To może być jednym z czynników, niemniej jednak nie jestem lekarzem i nie chcę się tutaj mądrować. Mimo to myślę, że warto podzielić się potencjalnie przydatnymi informacjami. ;)

 

A propos czekolady:

Czekoladki z sierścią szczura

Proces uzyskiwania jadalnej czekolady, a właściwie jego początek, może przerażać. Kakao w stanie naturalnym w niczym nie przypomina smakołyku – jest gorzkie i niesmaczne. W wyniku przetwarzania staje się substancją alkaliczną, a sam ten proces uznaje sie za szkodzący zdrowiu.

 

Ziarna kakaowca występującego w tropikalnych rejonach świata rosną w strąkach, które ścina się i sortuje. Po wyłuskaniu ziaren i umieszczeniu ich na matach lub w skrzynkach rozpoczyna się kilkudniowy proces fermentacji, który ma pomóc w uzyskaniu „czekoladowego” smaku. Jest to możliwe dzięki enzymom własnym ziaren i drożdżom. Proces fermentacji odbywa się zazwyczaj na podwórkach miejscowych rolników – dostęp na ziaren mają zatem też wszelkie żyjątka, które zakładają sobie w nich gniazda. Dlatego już w czasie tego etapu produkcji czekolady z reguły dochodzi do wszelkich zanieczyszczeń. Badania wykazały, że w ziarnie kakaowca znajdują się duże ilości aflatoksyny, która jest składnikiem rakotwórczym występującym w pleśni. Z uwagi na niemożność uniknięcia zanieczyszczeń czekolady amerykański departament zdrowia dopuścił występowanie w niej szczątków owadów i sierści gryzoni. Tabliczka czekolady może zawierać jeden włos z sierści gryzonia i 16 kawałków owada! „Norma” nie pozwala przekroczyć 75 szczątków owadów na trzy łyżeczki kakaowego proszku! Obecność odchodów zwierzęcych, np. widocznych gołym okiem odchodów szczura, jest dopuszczalna, o ile nie przekracza 20 miligramów na kilogram produktu! Wiele osób przekonanych, że cierpi na alergię pokarmową z powodu czekolady, w rzeczywistości jest uczulonych na fragmenty zwierzęcych organizmów w niej zawartych.

http://www.solafide.dei.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=57&Itemid=72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

celiakia osłabia cały organizm, więc problemy skórne mogą, ale nie muszą się pojawić. Jest wiele innych objawów, które bardziej celnie mogą wskazywać na celiakię. A odstawiać glutenu bez nadzoru dietetyka nikomu nie radzę.

 

U mnie też depresja i problemy skórne współwystępują. Ale chyba częściej to mój nastrój zaczyna się pogarszać przez problemy skórne (koszmarne wspomnienia z dzieciństwa) niż na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celiakię podejrzewam u jednego z członków rodziny, bo po ograniczeniu wyrobów z glutenem zmniejszyły się u niego wypryski na ciele (niby łuszczyca, ale przypuszczam, że to choroba Dühringa), stąd też moja sugestia.

 

A odstawiać glutenu bez nadzoru dietetyka nikomu nie radzę.

Dlaczego? Ja próbuję odstawiać ze względów zdrowotnych, ale idzie topornie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reynevan, a dlatego, że szybko i łatwo się chudnie, bo trudno zastąpić wysokobiałkowe i wysokokaloryczne produkty pszenne (głównie pszenne) czymś równie wysokobiałkowym i wysokokalorycznym. Trzeba jeść częściej i więcej objętościowo innych produktów.

 

Wypryski na skórze bardziej kojarzą mi się z ŁZS i wykluczenie produktów ubogoresztkowych (czyli no. białego pszennego pieczywa) oraz wysokowęglowodanowych może złagodzić jego objawy. Również zmniejszenie stresu dobrze wpływa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×