Skocz do zawartości
Nerwica.com

historia z zycia nieudacznika


adam syn ahmeda

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście,schizofrenie czy chad myśleniem nie wyleczysz.Choćbyś zmienił swoje myślenie o sobie o świecie o problemach i o czym jeszcze tylko możesz.To zaburzenia wydzielania neuroprzekażników sctricte choroby organiczne nie zaburzenia.Ale zmiana myślenia może pomóc po prostu żyć.Skoro można myśleć o sobie żle można równie myśleć o sobie dobrze.Można zbudować w sobie pewność siebie,nie uzależnianie się od opinii innych,zdrowy egoizm,bycie szczęsliwym,to jak się traktujemy,jak się czujemy sami ze sobą,to jak się kategoryzujemy,można zbudować w sobie bestie.Nie zależnie od tego na co się choruję.Tym bardziej u tych co właśnie myślenie powoduję różne stany można całkowicie pozbyć się zaburzenia.Skoro można widzieć w sobie same negatywy równie dobrze można widzieć w sobie tylko pozytywy.A de facto jeśli myślisz o sobie dobrze to czujesz się dobrze.A chad czy schizofrenia to już zupełnia inna bajka.

 

Opowiem ci historię.Jest taki filmik na YT nawet.Koleś stracił nogi i ręce w wypadku.Gdy siedział na tym wózku zdrowi pełnosprawni z rękami i nogami tańczyli on również bardzo chciał podobało mu się to,stał przy nim koleś który mu mówił.Parz jak oni się pięknie poruszają,patrz jacy są sprawni szybcy.A ty kim ty jesteś? Co ty możesz? Jesteś przeklęty,nawet bóg cie nie kocha.Wmawiał mu że jest nikim.Kiedy się go zapytał ''Stop dlaczego mi to mówisz?'' Co tamten mu odpowiedział.''Bo w to wierzysz''

 

Wszelkie choroby można złagodzić poprzez właściwie myślenie, u którego źródła leży poznanie i wiedza. Cukrzyk nie z przypadku jest znerwicowany, nie ma w życiu przypadków. Wszystko ma swoją przyczynę i skutek na tym świecie, absolutnie wszystko. Życie to nieustanny ciąg przyczynowo-skutkowy. Osoba mająca objawy chorobowe winna przede wszystkim zastanowić się nad źródłami choroby, które swój początek biorą w umyśle człowieka i zwalczyć chorobę u źródła. Oczywiście sama naiwna ''samopomoc'' i pozytywne myślenie wedle zasady ""pomyślę sobie, że jestem zdrowy i tak się stanie'' nic nie rozwiąże. Trzeba mieć w sobie mądrość, zaś mądrość to wiedza poparta doświadczeniem.

 

Podstawa w życiu to zdrowe relacje z ludźmi, człowiek zdrowo myślący przyciągnie wartościowych ludzi, a zarazem uporządkuje relacje z samym sobą.

 

Zdrowy egoizm to niebezpieczne określenie. Poprzez zdrowy egoizm należy rozumieć stawianie swoich interesów na równi z interesami reszty, ani więcej ani mniej. Czasem mając mało pieniędzy, papierosów, jedzenia warto podzielić się z kimś, kto nie ma ich w ogóle, a właśnie ich potrzebuje i nie jest marnotrawcą. O ile dar taki zrobiono ze szczerego serca w dziwny sposób potem te dobro wróci do człowieka, czasem w postaci poczęstunku, a czasem dobrej rady czy uśmiechu. To jak III prawo dynamiki Newtona, prawo akcji i reakcji, świat rządzi się prawami fizyki i matematyki na każdym poziomie.

 

Koniec marudzenia, ten post jest sensowny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli dziele się z myślą, że to jest jak ziarno, które sieje i ma dać mi plon, to jestem obłudny jak faryzeusz. prawdziwość bezinteresowności polega na tym, żeby KOCHAĆ ludzi którzy nas nienawidzą TAK bardzo jak oni nas NIENAWIDZĄ. to proste, ale nie wtedy kiedy porażka przeciwnika to dla nas AMBROZJA. oczywiście pisze o tym dlatego, że uświadomić sobie jak możemy bronić siebie i swoich przyjaciół z takim nastawieniem NADSTAWIANIA policzka.

 

to jest oczywiste tylko ludzie używają DZIEDZICZENIA argumentu logice np. nie dam w mordę za to, że ktoś mnie wcześniej obraził za to, że wygrałem z nim w gomoku 4:0... dziedziczenie polega na tym, że: uważam że fakt że dałem w morde inplikuje na tym samym poziomie, że WYGRAŁEM w GOMOKU 4:0.

 

NIE to NIE jest to SAMO. tylko nadajemy tą samą wartość.

 

Reasumując muszę dbać o siebie, swoją wartość i godność, co nie znaczy, że nie mam robić nic innego, co jest w sprzeczności z interesami INNYCH... nie moim problemem jest że ktoś ma sprzeczne interesy do moich... NATOMIAST nie należy czerpać z tego przyjemności i satysfakcji w odniesieniu do czyjejść porażki czy krzywdy..

 

pokój i dobro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, te choroby uchodzą za nieuleczalne. Czynniki genetyczne również nie są przypadkiem.

 

Zawsze jest jakieś wyjście, jeśli człowiek szuka to znajdzie.

 

Te choroby to kolejna bariera do pokonania, każdy człowiek ma inne do sforsowania.

 

Nie rozmawiasz z pierwszym lepszym z łapanki, sęk w tym, że ludzie szukają w niewłaściwy sposób, w niewłaściwych miejscach i obierają sobie niewłaściwe cele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...A czy ty nie wiesz że CHAD i schizofrenia to są choroby nieuleczalne za którymi przemawiają czynniki genetyczne i środowiskowe i przez to się choroba ujawnia.I to są choroby nieuleczalne.W tych chorobach jest zaburzone wydzielanie neuroprzekażników i nie da się tego niczym trwale zmienić. Czy to jest za trudne dla ciebie by zrozumieć? Z tego się nie wychodzi,trzeba się nauczyć z tym żyć.

Naprawdę?

 

->

 

- Davidson L., McGlashan TH. The varied outcomes of schizophrenia. „Canadian Journal of Psychiatry”. 42 (1), s. 34–43, luty 1997. PMID: 9040921.

 

- Lieberman JA., Koreen AR., Chakos M., Sheitman B., Woerner M., Alvir JM., Bilder R. Factors influencing treatment response and outcome of first-episode schizophrenia: implications for understanding the pathophysiology of schizophrenia. „The Journal of Clinical Psychiatry”. 57 Suppl 9, s. 5–9, 1996. PMID: 8823344

 

- CM. Harding, GW. Brooks, T. Ashikaga, JS. Strauss i inni. The Vermont longitudinal study of persons with severe mental illness, II: Long-term outcome of subjects who retrospectively met DSM-III criteria for schizophrenia. „Am J Psychiatry”. 144 (6), s. 727-35, Jun 1987. PMID: 3591992

 

- DG. Robinson, MG. Woerner, M. McMeniman, A. Mendelowitz i inni. Symptomatic and functional recovery from a first episode of schizophrenia or schizoaffective disorder.. „Am J Psychiatry”. 161 (3), s. 473-479, 2004. PMID: 14992973.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt, że się leczy schizofrenie, a pomimo tego uważa się ją za chorobę "nieuleczalną" to znaczy, ze TA choroba jest nieuleczalna albo model leczenia nie jest właściwy. co to znaczy, że choroba jest nieuleczalna? nie ma na nią leku, nie potrafi się właściwie jej zdiagnozować i przyjąć odpowiedniej metody leczenia?

 

jeżeli przyjmiemy, że tak wszyscy pseudo medycy LECZENIA SKUTKOWEGO czyli wygaszacze pożarów zamiast schwytacze seryjnego podpalacza powinni się zastanowić nad sensem swojej pracy... :papa:

 

https://youtu.be/5MsjhwiYCCo?t=14s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te choroby sie nazywaja uleczalne, bo nie ma dowodu, ze jest inaczej; ale jak idziesz do lekarza/terapeuty i chcesz dostac pare otwierajacych oczy na chorobe wskazowek to zrozumiesz conajwyzej to, ze ta pseudonauka jest raczej w kiepskim stanie;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie myślę monster6, że kobiety chcą forsy i takiego komfortu wygody życia. to znaczy chcą nie czegoś wyjątkowego, czegoś szczególnego. nie tego szukają. chcą raczej czegoś co zapewni im przyjemne i fajne życie. i nie ma w tym nic złego. tylko dlatego kobietą imponują szybkie samochody, co niektóre "bardziej rozwinięte" odnajdują w postaci czegoś , co im imponuje, co nie zmienia faktu, że to też "blacha"...

 

widziałeś kobietę, która nie szuka wygody życia, fajnego życia tylko prawdziwej miłości? bo to jest raczej kryterium miłości. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×