Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bunt


shylock

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to prawda że jeżeli nie przeszło się w młodości buntu młodzieńczego to on dalej tkwi ?

 

U mnie w domu był on niszczony nie rozmową ale przemocą fizyczną i psychiczną.

Tego że rodzice wybierali mi szkoły nigdy nie zależało im na mnie, gdy ostatnio , napisałem maila ,co mnie boli jak mnie traktują to mnie wyśmiali a teraz nie odzywają się ...

Da się go jakoś usunąć ?

 

Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałam o takim stwierdzeniu jednak myślę, że każdy może przechodzić bunt w różnorakiej skali i na różny sposób.

Na pewno też nie każdy ma taką samą potrzebę jego wyrażania.

W niektórych kwestiach bunt będzie zawsze w nas siedział. W końcu jest to naturalna reakcja obronna na możliwie szkodliwe dla nas działania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że "bunt młodzieńczy" jest zbędny, wręcz bardzo zły. Chociaż z drugiej strony z obserwacji trochę mi wynika, że w przypadku mężczyzn ci, którzy przeszli "bunt młodzieńczy" radzą sobie lepiej w życiu, niż ci, którzy go nie przeszli.

 

Tu pewnie istotna jest też skala tego buntu. Umiarkowany pewnie jest korzystny ponieważ może nas uczyć walki o swoje, gorzej jeśli przybierze zbyt duże rozmiary (tak było w moim przypadku) wtedy raczej kształtuje się w nas poczucie odosobnienia i utrudnione relacje międzyludzkie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że "bunt młodzieńczy" jest zbędny, wręcz bardzo zły. Chociaż z drugiej strony z obserwacji trochę mi wynika, że w przypadku mężczyzn ci, którzy przeszli "bunt młodzieńczy" radzą sobie lepiej w życiu, niż ci, którzy go nie przeszli.

Nieprawda. Jest czymś równie naturalnym jak cykl menstruacyjny.

http://portalwiedzy.onet.pl/38669,,,,adolescencja,haslo.html

A niespożyta w tym czasie energia wychodzi z czasem. Świadczy to o dojrzewaniu emocjonalnym i kształtowaniu samoświadomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płeć biologiczna czy kulturowa?

 

Heh, nie wiem co autor miał na myśli (w końcu nie sprecyzował) W każdym razie ciekawi mnie zarówno jedno i drugie

Sądzę, że różnice sa adekwatne do różnic wynikających z kuturowych narzuceń. Czyli dziewczynki buntują sie w sposób mniej radykalny co do zewnętrznej widoczności tegoż buntu. No ale to moje zdanie wynikające z intuicyjnych operacji i niczym nie podparte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że "bunt młodzieńczy" jest zbędny, wręcz bardzo zły. Chociaż z drugiej strony z obserwacji trochę mi wynika, że w przypadku mężczyzn ci, którzy przeszli "bunt młodzieńczy" radzą sobie lepiej w życiu, niż ci, którzy go nie przeszli.

Nieprawda. Jest czymś równie naturalnym jak cykl menstruacyjny.

http://portalwiedzy.onet.pl/38669,,,,adolescencja,haslo.html

A niespożyta w tym czasie energia wychodzi z czasem. Świadczy to o dojrzewaniu emocjonalnym i kształtowaniu samoświadomości.

Bunt jest jednym z elementów, który rodzi patologię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×