Cześć

[asia91r]

jestem nowa. coraz gorzej się czuję ostatnio i nie wiem już co ze sobą zrobić... często mam myśli samobójcze, bo nie widzę szansy na poprawę........

[Gość]

asia91r, witaj na forum! A czy byłaś z tym problemem u lekarza specjalisty, czy próbujesz sama sobie z tym radzić?

Myślę, że wizyta u lekarza lub psychoterapeuty mogłaby Ci pomóc.

Napisz coś więcej o sobie.

[asia91r]

Kiedyś chodziłam do psychologa, ale nie wyszło. zraziłam się , bo po opowiedzeniu co mi dolega, ona dalej chciała żebym opowiadała, a ja nie wiedziałam co mówić, ona zadawała jakieś pytania, ale to też nie pomagało mi się rozwinąć już w odpowiedzi. Byłam w tamtym roku u psychiatry, brałam depralin, ale nie pomagał. niby nie mogłam po nim płakać, ale ból i tak mnie rozrywał, więc przestałam... zresztą nie mam kasy na prywatnme wizyty,,,a na nfz czytałam dużo niepochlebnych komentarzy o lekarzahc.... teraz jest coraz gorzej

[Gość]

asia91r, psycholog, a psychoterapeuta to jest różnica.

Myślę, że powinnaś iść znowu do psychiatry po jakieś nowe leki i powiedzieć mu o tym jak się czujesz. Może tym razem da Ci inny antydepresant, który pomoże. Za szybko pewnie odstawiłaś sama ten depralin. Leki nie działają od razu, trzeba trochę pobrać jakiś czas i dać im szansę na zadziałanie.

Nigdy sama nie odstawiaj leków. Jeszcze raz ponawiam prośbę - idź do lekarza i stosuj się do jego wskazówek.

[asia91r]

nie widzę sensu... straciłam chłopaka.... w lipcu tamtego roku, od tego czasu już nic się nie liczy.... wszystko mi Go przypomina... nie potrafię się od tego uwolnić, wszystko jest takie szare :'( wiem, że częściowo też przze mnie się rozpadł ten związek, dlatego to tak boli

[Casidy_126]

Hej :) Na pewno znajdziesz kogoś, kto będzie dla Ciebie dobrą osobąi przy kim poczujesz się znowu szczęśliwa

[asia91r]

nie chcę... tylko jego kocham... ciągle o Nim myślę... gdyby yo nie była miłość ta jedyna, to pewnie już dawno bym zapomniała

[Casidy_126]

nie chcę... tylko jego kocham... ciągle o Nim myślę... gdyby yo nie była miłość ta jedyna, to pewnie już dawno bym zapomniała

Może uda się do niego wrócić?

[asia91r]

Nie ma szans... i to nie ode mnie zależy.

Szkoda, że się urodziłam :'(

[Casidy_126]

Nie ma szans... i to nie ode mnie zależy.

Myślę, ze jakbyś poszła do psychologa, to dał by Ci odpowiednie wsparcie. A mogę wiedzieć, czemu zerwaliście?

[asia91r]

Dużo powodów na to się złożyło, połowa z nich przeze mnie.

[Casidy_126]

Dużo powodów na to się złożyło, połowa z nich przeze mnie.

Jeśli się bardzo kochaliście, możecie jeszcze to odbudować.

[asia91r]

byłabym szczęsliwa gdyby tak sie stało, ale ja na to niestety nie mam wpływu...

[Casidy_126]

byłabym szczęsliwa gdyby tak sie stało, ale ja na to niestety nie mam wpływu...

A twój były coś do Ciebie czuje?

[asia91r]

powiedział, że już mnie nie kocha

[Casidy_126]

powiedział, że już mnie nie kocha

A Ty myślisz, że tak jest, czy tylko tak powiedział?

[asia91r]

że tak jest

[Casidy_126]

że tak jest

To znaczy, że on nie czuł tego do Ciebie tak, jak Ty do niego i nie byłabyś dalej szczęśliwa w tym związku.

[asia91r]

mógł przestać kochać przeze mnie... nie byłam święta

[Casidy_126]

mógł przestać kochać przeze mnie... nie byłam święta

Powiedz mu, że bez niego już nie umiesz żyć i że to wpłynęło na całe twoje życie i o tym, że się zmieniłaś.

[asia91r]

to nic nie daje... powiedziałam wszystko co czuję... on ma inną już...

[Casidy_126]

to nic nie daje... powiedziałam wszystko co czuję... on ma inną już...

To znaczy, że nie szanuje twoich uczuć i nie zależało mu na ratowaniu związku.

[NN4V]

to nic nie daje... powiedziałam wszystko co czuję... on ma inną już...

To znaczy, że nie szanuje twoich uczuć i nie zależało mu na ratowaniu związku.

To nic nie znaczy. Nie kreuj rzeczywistości alternatywnych.

[asia91r]

ja już nie mam siły... nie mogę już żyć

[Gość]

asia91r, musisz przetrwać ten zły okres, zapomnieć... czas leczy rany. Nie rozpamiętuj tak i nie nakręcaj w sobie złych emocji. Widzę, że bardzo pielęgnujesz w sobie ten żal i tęsknotę, nie rób tego! Znajdź sobie jakieś zajęcie, które pozwoli choć na jakiś czas oddalić myśli od tego chłopaka.

Jeżeli masz jeszcze depralin w domu, to zacznij go brać i wybierz się do lekarza. Poproś o skierowanie na psychoterapię, ale nie do psychologa tylko do psychoterapeuty.

Jesteś bardzo młodziutka i spotkasz jeszcze w życiu kogoś kto pokocha Cię całym sobą. Wiem, że teraz Cię to bardzo boli, ale spróbuj nie myśleć i nie nakręcać się... nie warto, zadbaj o siebie.