Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witaaaam ;-)


mntlik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zarejestrowałem sie tutaj poniewaz mam bardzo podobne problemy jak niektorzy z Was.

 

Mysle iz moge napisac po krótce co mi "dolega", nie zakladajac nowego topic'u.

 

Obecnie mam 20 lat, moje problemy zaczely sie kiedy mialem 15-16 lat (sprawdzanie czy gaz wylaczony, swiatlo, lodowka zamknieta (;p), nie zwracalem na to zbytnnio uwagi, ale myslalem ze jestem nienormalny ; D).

Przez nastepne lata towarzyszylo im uczucie niepokoju, strachu... wydawało mi sie na ulicy ze kazdy na mnie patrzy, problemy z konwersacja, podczas chodzenia musiałem tak jak by "łapac rownowage"(nie wiem jak to inaczej ujac : D).W ostatnim czasie zacząłem mieć nowe problemy... (np. siedze przy komputerze, nagle robi mi sie ciemno w oczach, serce zaczyna walic, zawsze wtedy albo kladlem sie na lozko, albo przyklekalem. Trwalo to moze z 2 miesiace i ustało. Ale nie dlugo byl spokoj, teraz czuje ucisk mniej wiecej na srodku klatki piersiowej, kłócie serca, czasem suchosc w ustach, bole glowy. Po przeczytaniu waszych postow troszke sie uspokoilem bo teraz wydaje mi sie ze to nerwica, (wczesniej myslalem ze na zawal padne). U lekarza nie bylem, bada zadnych nie robilem, bo jak ktos juz pisal, nie potrafie sie zmusic.

No nic, troszke przynudzam, wiec juz skoncze ;]

Witam wszystkich jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć mntlik. Miło Cię poznać.

 

Po przeczytaniu waszych postow troszke sie uspokoilem bo teraz wydaje mi sie ze to nerwica

Zachowaj spokój i przełam się jednak - pójdź do lekarza. To, co się z Tobą dzieje potraktuj poważnie - samo nie minie. Pomoc Ci się należy :D Jesteś młody, całe życie przed Tobą, pomóż sobie a te wszystkie objawy miną i będziesz mógł żyć pełnią szczęścia. Czy nie warto? :D

Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, postanowiłem nie zakładać nowe topicu aby zachować ciągłość wątku, mam nadzieje ze nie jest to zbyt duza zbrodnia : )

 

No więc...

o moich problemach mogliście przeczytać w 1 poście, choroba "dopadła" mnie juz kilka lat temu, męczyłem się, męczyłem i znalazłem to forum : D (bez wazeliny).Wkońcu postanowiłem opisać swoje problemy, dość zwięzle bo za dużo pisania by było. Po kilkudniowym czytaniu tego forum zacząlem sie zastanawiać sie nad soba i tym co sie ze mną dzieje, minęło kilka dni i wkońcu uświadomilem sobie fakt iż wszystkie problem zwiżzane z nerwica znikneły : D Nie wiem jak to możliwe i czy w ogóle to możliwe, ale tak sie wlaśnie stało. Nagle rozmowa z ludzmi przychodziła mi o wiele łatwiej, bole "serca", duszoność, zawroty, uczucie leku znikneły.

Dla przykładu mogę opisać sytuacje która sie dzisiaj wydarzyła...

no wiec, spieszyłem na pierwsze wykłady w nowej szkole i zatrzymała mnie policja, po usłyszeniu werdyktu (500 zł i 14 pkt karnych), nie czułem nic oprócz smutku, jeszcze kilka dni temu zaczął bym sie trząść, pocić i nie mógł bym z siebie słowa wykrztusić, po krótkiej rozmowie z policjantami odjechałem bez mandatu... (nie chciał bym sie tutaj wozić jak to ja potrafię rozmawiać z policjantami, bo nie potrafię : ) kilka miesiącu temu kiedy jeszcze bylem chory i zatrzymała mnie policja, a chodziło o 200 zł, nie potrafiłem powiedzieć nic oprócz tak, nie, dowidzenia).

 

Reasumując... pewnie niektórzy z Was mi nie uwierzą, inni pomyślą ze wcale nie bylem chory, jednak nie wydaja mi sie realne kilkuletnie urojenia : ).

 

Przepraszam za ewentualne blędy w tekście, ale pisze dość szybko i chaotycznie bo jutro znowu rano trzeba wstać.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za ewentualne odpowiedzi, podpowiedzi, pytania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mntlik mam nadzieję, że to nie hibernacja choroby. Życzę Ci tego. Jednak dobrze byłoby wiedzieć, co spowodowało zanik objawów - tak dla własnego bezpieczeństwa, gdyby tfu tfu wróciły :D Wówczas będzie Ci łatwiej się z nimi uporać.

Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mntlik więc zajrzyj do Nas czasami :P Fajnie będzie poczytać coś optymistycznego :P A przede wszystkim nie zapomnij, że jeśli będziesz potrzebował wsparcia jesteśmy tutaj :D

 

dzieki, doceniam to : ), zagladam tu kilka razy dziennie, postaram sie czasem napisac cos optymistycznego : D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×