Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czego nie cierpicie najbardziej na swiecie?


kukubara

Rekomendowane odpowiedzi

Indifference1,

 

oglądał z was ktoś komedię "Mien Fuhrer" ?

tak to niemiecka komedia o Hitlerze autorstwa Danyego Levy'ego przypomniał mi się z niej fajny cytat :

"Mój ojciec bił mnie tak często, że teraz dręczę niewinnych ludzi jak mnie jak mnie kiedyś dręczono. Mszczę ię na Żydach, ped..łach, chorych (...)

mszczę się za to że w dzieciństwie cierpiałem."

przypominacie mi tą postać ty i ten gościu co znowu na odwrót na kobiety najeżdża (panxyz) :lol::P

ktoś was skrzywdził i teraz nienawidzicie wszystkich oczywiście na jedne zaczepki reagują a drugie dla politycznej poprawności tu na forum nikt nie krytykuje jesteście żałośni wszyscy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, tu każdy będzie pisał co tylko chce. W końcu forumowa "siła wyższa" nie ingeruje w treści pisane przez użytkowników. W ten sposób forum staje się jednym wielkim burdelem i ludzi szukających nie tyle wsparcia, co dowartościowania się. Czasami mam wrażenie, że skoro kobiety piszą tu jak bardzo lubią seks (i np. jak im tego seksu brakuje), to chyba pomyliłem fora albo jestem tak ciężkim przypadkiem, że nadaję się tylko na oddział zamknięty - szpitalna piżamka i za kraty. Jedynie dział leków wydaje się być normalny - tam toczą się rzeczowe dyskusje. Tak, wiem, zaraz ktoś powie, że przecież nie będziemy siadać w kółeczku i opowiadać o swoich problemach - tak jak ktoś tu już podsumował kiedyś temat jednego ze zlotów.

Jedna płeć krytykuje drugą, bo została zraniona przez przeciwną, więc automatycznie każdy osobnik płci przeciwnej staje się nagle świnią lub dziwką. Moderacja jest tu chyba tylko po to, żeby oczyszczać forum z typowego spamu, takiego jak reklamy itp. Jeden off topic goni drugi. Tak, tak, moderacja i administracja nie odpowiada za treści pisane przez użytkowników, a ja narzekając na to pewnie jestem przeciwnikiem wolności słowa, bo i takie uwagi już słyszałem.

Skoro mamy tu na forum taką wolność stawiania opinii o innych ludziach a ten wątek jest o tym czego najbardziej nienawidzimy, to i ja się wypowiem. Nic na forum nie wkur*ia mnie tak, jak brak pokory niektórych użytkowników. Niektórym chyba zaburzenia nie dały po dupie zbyt mocno, skoro starają się udowadniać sobie nawzajem jakieś bzdety na swój temat i byle pierdoła jest dla nich problemem. Wkur*ia mnie też to, że tak wiele osób tkwi cały czas na parterze piramidy Maslowa i problemem na skale światową staje się małe libido partnera. Tak, to nie moja sprawa, bo nie moje życie i nie mnie oceniać innych. Ale skoro każdy każdego może krytykować, więc zrobię to i ja. W ten sposób to chore koło się zamyka. O, albo jak jeden drugiemu udowadnia, że ma gorzej. Każdy każdemu stawia diagnozę, nie znając go. Pamiętam jakie zdziwienie zapanowało, jak np. Kolega elfrid oznajmił, że lekarz zdiagnozował u Niego ChAD. Zaczęły się sypać teksty, że lekarze ChAD stawiają pacjentom, jeżeli nie mają pomysłów na leczenie albo ciężko wymyślić im jakąś inną diagnozę. Diagnozujemy się nawzajem, bo uciekamy od własnych problemów? Trochę tak to wygląda. Forum zawsze traktowałem poważnie i do każdego staram się podchodzić z szacunkiem. Ale to miejsce zmieniło się w jeden wielki cyrk, więc dlaczego ja miałbym do niego podchodzić z powagą.

Jak to było w Dniu Świra - "Moja racja jest mojejsza".

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt ci nie każe tego lubić. Poza tym wyrywasz jedno zdanie z kontekstu i interpretujesz je sobie jako pojedyncze, a nie w skojarzeniu z całością. Odnosisz się do mojej wypowiedzi tak, jak ja bym odniósł się do jednej z powyższych - że ja lubię fotel dentystyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wy sądzicie o tym, ale nie cierpię ludzi, którzy uważają że istnieje podział na ludzi lepszych i ludzi gorszych, oni są tymi lepszymi pozwalają sobie na niewybredne żarty w stosunku do tych gorszych. Ale co jest najdziewniejsze, byłam zakochana w takiej osobie. Podobał mi się i go niecierpiałam jedncoześnie. To jest dobra zagadka psychologiczna. On mnie poniżał, źle się czułam ale mi się podobał. Poniżał też inne osoby i czułam się przykro za nie. Zwykle przykro mi za takich ludzi gdy ten "lepszy gatunek" tak ich traktuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×