Skocz do zawartości
Nerwica.com

Masturbacja, porno, psychiczne problemy.


planck

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy użytkownicy,

Na forum wpadłem jakoś przypadkiem, jednak widzę że jest tutaj wielu ludzi borykajacych się, lub którzy już rozwiązali, pewne problemy jakie ja posiadam. Mam 19lat, student. Maturę zdałem... W sumie jakoś prawie najlepiej ze szkoły (w swojej specjalności). Wybrałem studia zgodne z zainteresowaniami. Tak mi się wydaję. Jestem synem alkoholika. W gruncie rzeczy, sprawy które zaraz opisze, opisze po raz pierwszy. Nigdy z nikim nie rozmawiałem o tym, bo najnormalnej w świecie czuje wstyd. Mój tata jest w trakcie leczenia, trzymam za niego niesamowicie kciuki, bo widzę jak mu zależy. Ale ja sam mam problemy ze sobą. Niektórzy mówią że w moim wieku to jest po prostu normalne, pewnie w jakimś stopniu jest, ale mnie sie to już po prostu wymknęło spod kontroli. Mowa tu o onanizmie. Cała sytuacja zaczęła się jakoś prawie 8 lat temu. Po wielu próbach, nie jestem w stanie wytrzymać więcej niż dwóch tygodni bez. Może aktywność fizyczna? Biegam, gram w różne sporty, jeżdżę na rowerze, ćwiczę w domu. Ale nawet w trakcie myślę o tym. Nawet w czasie nauki, wyciszenia czy modlitwy. Po prostu w każdym możliwym momencie myślę o tym. Dodam że jestem nerwowym człowiekiem. Moi rodzice całe moje dzieciństwo (które pamiętam jako czas kiedy tata był zawsze pijany) zawsze, trochę naigrywali się ze mnie, mówiąc mi że może jakieś zioła mi kupią. Chodzi o mojego brata, większość rzeczy jakie robi irytuja mnie! Dlaczego?! Nie wiem. Stuka, puka, bawi się palcami. Czasami krzycze, dużo. Na każdego, na mamę na braci. Widze w tym pewną nzależność oczywiście. Tak jak mój tata pod wpływem robił awantury np o nieumyte naczynia, tak ja- po samogwalcie, denerwuje się na wszystko i wszystkich. Przychodzi taki moment, że nie mam siły na nic. Na prawdę. Są takie dni kiedy myślę nawet o samobójstwie. Czasami mam po prostu ochotę nic nie czuć. Ludzie mnie na około denerwują, myślę o każdym o wszystkim. Dręczą mnie pieniądze (których nie ukrywam, nie posiadam zbyt dużo), przyszłość, przeszłość. Jakieś dziwne zdarzenia, kompleksy, co powiedzą inni. A z drugiej strony, chciałbym być człowiekiem obojętnym co inni powiedzą, jednocześnie tak bardzo się przejmując nimi, co za paradoks. Chciałbym być człowiekiem sukcesu, ale mam dziwne wrażenie bycia głupim. Jacyś znajomi wygrywali olimpiady w gimnazjum, w liceum. A mi nic się nie udało.. Tylko ta matura, ale ją każdy ma... Nie ma w niej nic specjalnego... I cały czas jakoś żyje tym jadem i zazdrością sukcesu innych. To na pewno wszystko jest powiązane w jedną całość. Jestem tego pewien, że zarówno alkoholizm mojego taty, moje (niewątpliwie) uzależnienie, i te myśli łącza się co daje taki efekt. Jak sobie z tym radzić? Leczenie.. Ale ja nie mam pieniędzy. Gdybym komukolwiek powiedzial że się leczę to by mnie pewnie wysmial, bo ja noszę maski. Mimo że tyle rzeczy mnie gryzie, ja jestem wśród znajomych życzliwy, uśmiechnięty, opanowany. A pod ta maską, wszystko przeżywam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masturbujesz się średnio raz na 2 tygodnie? Przecież to wcale nie jest tak dużo... Nie nazwałabym tego uzależnieniem.

 

Poza tym też mnie ludzie strasznie wkurzają (to co pisałeś o bracie i tym stukaniu palcami, to pewnie również wytrąciłoby mnie z równowagi :P)

Nie mówię, że akurat to jest normalne, ale muszę przyznać, że też tak mam.

 

Co do osiągnięć. Jeszcze wszystko przed Tobą. I co z tego, że jak na razie masz tylko maturę, przecież masz dopiero 19 lat, później przecież skończysz studia, znajdziesz pracę i będziesz się realizował.

Rozejrzyj się może też za jakąś dziewczyną, dzięki temu kwestia masturbacji nie będzie Ciebie tak dręczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz kasy na leczenie to może to pomoże: http://www.slaa.pl/

 

warto przepracować jednak co jest przyczyną takiego problemu, może jakiś gminny ośrodek walki z uzależnieniami prowadzi zajęcia dla DDA? w wielu miastach są darmowe. Może nie jest to odpowiedź na walkę z uzależnieniem ale może jakiś krok do zrozumienia swoich emocji...

 

zazdroszczę Ci, że Twój ojciec wziął się w garść.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź się chłopaku nie dołuj ja w twoim wieku to i 5x dziennie sobie dogadzałem a nie było takiej dostępności pornografii jak teraz,

problemem byłoby bardziej gdybyś tego wcale nie robił, to by świadczyło o jakimś zaburzeniu, w tym wieku to najzupełniej normalne

no chyba że zajmujesz się wyłącznie masturbacją a wszystko inne jest mniej ważne ale to raczej nie twój problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

planck, tez uważam, ze u Ciebie nie czestotliwosc masturbacji jest problemem, tylko ew. jej powód - jeżeli nie robisz tego z powodu wysokiego libido, tylko żeby rozładowac psychiczne napiecie, polepszyć sobie samopoczucie, albo pozbawiony tego łapiesz doła - to byłoby niepokojące. Natomiast sam fakt, ze dwa tygodnie nie wytrzymujesz bez seksu, to chyba całkowicie normalne u zdrowego człowieka w Twoim wieku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×