Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koniec gimnazjów


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa jestem, jak rozwiążą kwestię nauczycieli po rozwiązaniu gimnazjow. I dyrektorów. Przecież po likwidacji zostanie ich naprawdę spora liczba...

 

Mogą sobie poszukac innej pracy.

Sorry, ale gdy zwalniają pracowników innych profesji to nikt się nimi nie przejmuje.

Zresztą ciągle słychać lamenty nauczycieli jakaż to im sie straszna krzywda dzieje. Tak więc będą mieli szansę sobie poprawić.

A tak w ogóle to nie wydaje mi sie aby ktokolwiek miałby tracic pracę.

Wystarczy pomyśleć - to, czy sa gimnazja, czy ich nie ma, nie zmienia ilości dzieciaków do ogarnięcia. Chyba nikt mi nie powie, że w związku z zamknięciem gimnazjów, klasy 7 i 8 w podstawówkach będą liczyły po 50 uczniów....

Mamy sie przejmować dyrektorami? Skoro sa tacy dyrektywni to powinni bez problemu znaleźć bardziej intratne zajęcia.

Ja globalnie nigdy nie najeżdżam na całe grupy zawodowe ( górnicy to, pielęgniarki tamto i tak dalej ). Wszyscy mają coraz bardziej przesrane.

Tym nie mniej, gdy idąc do szkoły do syna zrobić porządek z francą, która kompletnie sie do nauczania dzieci nadaje to za każdym razem używam jakże wytartego sformułowania- nie podoba sie praca-proszę sobie ją zmienić. Niech pójdzie jedna z drugą na miesiąc do fabryki, na kasę do marketu czy gdzie tam chce - zobaczy wtedy z jakiego ciepłego gniazdka wypadła....

Nie należy do kasty idiotów twierdzących że nauczyciel pracuje "dwadzieścia godzin tygodniowo", ponieważ zdaję sobie sprawę , że jest inaczej. Ale nie oszukujmy się - tyle wolnych dni ile oni mają w roku to każdy by chciał mieć.

Albo roczny PŁATNY urlop na podreperowanie zdrowia. Kurrwa ! Kierowca autobusu miejskiego, czy trzyzmianowy pracownik hali produkcyjnej takiego urlopu nie potrzebowałby bardziej? Co to w ogóle ma być?

Owszem- jest to niełatwa, zwłaszcza w dzisiejszych czasach praca. Męcząca i sprzyjająca wypaleniu.

Ale takie czasy. Gównoo mnie to obchodzi.

Poza tym wracając do degrengolady gimnazjów.

50 metrów od mojego miejsca zamieszkania takowe jest.

Gówniarze pozujący na gangsterów i gówniary na prostytutki....

Bo skończyli podstawówki i są dorośli....

Wszystko w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jak PiS nie będzie już rządził to znowu przywrócą gimnazja. Mnie ten temat jakoś nie jara, w sumie mogłyby już zostać choć jak je wprowadzą też nie będę płakał. Ważniejsza powinna być jakość i forma kształcenia, powinno się przywrócić szkoły zawodowe na poziomie zamiast pchać wszystkich do liceów i na studia obniżając ich poziom podczas gdy młodych ludzi z fachem w ręku brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno niektóre gimnazja mają zostać przekształcone w podstawówki "wydział" 5-8, a najbliższe im podstawówki w podstawówki "wydział" 1-4. Słyszałem, że z obecną podstawówką i gimnazjum na moim osiedlu chcą tak zrobić.

 

Tak przy okazji, ciekawe, co potem zrobią z uczniami ostatnich 3 klas gimnazjum, którzy nie zdadzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno w nielicznych miejscach w Polsce, po 30 sierpnia jeszcze nie wszyscy dostali się do szkół i mimo rozpoczęcia roku, szkoły, które miały jeszcze wolne miejsca musiały przedłużyć rekrutacje do 6 września, ci będą "dodani" do klas, w których są jeszcze miejsca i rozpoczną naukę 9 września.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Heledore napisał:

A co do dzieciaków nie przyjętych do liceów- przecież są technika, zawodówki. Nie każdy musi mieć maturę. Nie każdy też do matury się po prostu nadaje- nie każdy ma takie możliwości intelektualne. A my jakoś przyzwyczailiśmy się do tego, że matura jest dla wszystkich (szczególnie przy tych nieszczęsnych, nie wiadomo komu potrzebnych 30%...).

Popieram. Czas powrócić  do czasów niesłusznie minionych gdy matura to było coś a studia tylko dla wybranych. A masy powinny kończyć technika i zawodówki oczywiście przystosowane do współczesnych realiów.   

Tylko co się stanie z popularnym słowem "gimbaza" czy zaniknie  ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Heledore napisał:

A co do dzieciaków nie przyjętych do liceów- przecież są technika, zawodówki

Zawodówek już nie ma, teraz powstały szkoły branżowe 1-go stopnia. A od 2022 roku ruszają szkoły branżowe 2-go stopnia.

 

Podobno w niektórych regionach nawet uczniowie z bardzo dobrym świadectwem musieli iść do szkół branżowych.

 

53 minuty temu, carlosbueno napisał:

A masy powinny kończyć technika i zawodówki oczywiście przystosowane do współczesnych realiów.

Technika powinny być tak samo na dobrym poziomie jak licea, a szkoły branżowe dla mas.

 

Ciekawe, jak będzie z "falą" w szkołach ponadpodstawowych w przyszłym roku. Duże zamieszanie (które potrwa dokąd podwójny rocznik nie skończy szkół) może spowodować że zrobi się tak, jak było kiedyś w gimnazjach.

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×