Skocz do zawartości
Nerwica.com

Prowokowanie ubiorem!


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Cytuj:

ale podobno wiele kobiet lubi facetów z brzuszkiem.

 

hę? kto Ci takich glupot naopowiadal

Słyszałem to od paru kobiet i kiedyś czytałem w necie że większość kobiet lubi facetów z brzuszkiem ale może pytano głównie kobiety w średnim wieku które mają mężów z brzuszkiem i im to pasuje.

 

albo pogodziły się ze swoim smutnym losem i stwierdziły, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :D

Przepraszam ! ja lubie facetów z brzuszkiem pod warunkiem ze jest mechlaty, i lubie tez bez brzuszka, z ładnym szesciopakiem, ale gładkim :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam, jak z ponad 10 lat temu był w pewnych kręgach taki film popularny o tytule "Golasy". Akcja toczyła się w biurze albo jakimś urzędzie i niewiele się działo, ale wszyscy aktorzy byli nadzy. Niestety tylko jedna aktorka wyglądała jako tako, a reszta miała cyce jak naleśniki do pępka. To też było prowokowanie ubiorem, a w zasadzie jego brakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, co to jest mechlaty
mechlaty znaczy porosniety włoskami, byle tylko nie czarnymi , brrr.

Carlosie najłatwiejszy sposób na zyskanie owłosienia to sie kilka razy ogolic, wtedy nawet z delikatnego meszka sie robi szczecina. A nie wyrzezbiles sie od pracy ? podobno gdzies zapierdalasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, utrata dystansu, a brak tolerancji to są 2 zupełnie różne sprawy! Tyle w temacie ;)

Dystans stwarza możliwość w miarę uniwersalnego opisania wszystkich możliwych motywów tolerancji i nietolerancji.

I odwołuję do samej definicji dystansu, który jest odległością, po przekroczeniu której ktoś odczuwa niepokój. Tolerancja zaś odnosi się do poszanowania czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych. U Ciebie akurat tolerancja i dystans, a raczej jego brak są od siebie zależne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wiolciu... Ty to jakbyś ubrała nawet worek po kartoflach, to faceci oglądaliby się za Tobą. Pięknemu i zgrabnemu we wszystkim pasuje :D

Czyli... we worku też prowokowałabyś :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

ładnemu we wszystkim ładnie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, aseksualni, żeby się mogli lepiej rozpoznawać i łączyć w pary, powinni nosić włosiennicę jako koszulę, a spodnie czy sukienkę zrobione z worka po ziemniakach. :pirate:

Hansie, to trochę bez sensu, bo skoro osoby aseksualne nie odczuwają podniecenia na widok ciała drugiej osoby, to spokojnie mogą chodzić nawet skąpo ubrane, bo i tak większego wrażenia na nich to nie zrobi :? Inna sprawa, że wtedy trudniej się poznać... w sensie, że as z asem 8) Dobre byłoby wprowadzenie jakichś elementów odróżniających takie osoby, np. fioletowych bransoletek z plastiku :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jednak jej decyzja, w czym się czuje dobrze i nikomu nic do tego.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, jak na przykład pani sędzina wejdzie na salę rozpraw w dresie, gdy wokół niej wszyscy będą ubrani w stroje oficjalne, to będzie to normalne, bo przecież założyła coś, w czym czuje się dobrze i nic pozostałym do tego, prawda?

 

Co nie zmienia faktu, że pomysł z żakietem w upały wydaje mi się średnio trafiony
Ale kto pisał o ubieraniu żakietu w upały? :mrgreen:

 

Dlamnie najbardziej nie pojęte jest jak dziewczynki w podstawówce juz chodza ubrane. Posladki na wierzchu, staniki z poduchami (nawet w 3/4 kl.), pazury wymalowane... Nie wiem gdzie Ci rodzice
No weź, przestań! Zaraz Cię tu zrugają, bo co to, nie można już nastolatkom chodzić z pośladkami na wierzchu i z wypchanymi stanikami? Przecież to takie nowoczesne, a one pewnie świetnie się z tym czują i nic nikomu do tego…

 

konserwatywne poglądy można mieć, ale trzeba umieć tolerować w rozmowie tych, którzy mają inne poglądy, niekoniecznie te, z którymi sympatyzuje autorka wątku.
Aha, szkoda tylko, że to ma działać w jedną stronę... Rozumiem, że jak większość użytkowników ma nowoczesne poglądy, przeciwne poglądom autorki i osób, z którymi ta sympatyzuje, to już nie muszą być wobec nich tolerancyjni i zwyczajnie mogą sobie drwić z tego, co tamci piszą?

 

 

Co by tu nie mówić, Arasha, mocno podpadłaś wszystko najlepiej wiedzącym i najlepiej znającym się na współczesnej modzie i dobrych obyczajach użytkownikom. Ja bym się chyba na Twoim miejscu załamał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

konserwatywne poglądy można mieć, ale trzeba umieć tolerować w rozmowie tych, którzy mają inne poglądy, niekoniecznie te, z którymi sympatyzuje autorka wątku.
Aha, szkoda tylko, że to ma działać w jedną stronę... Rozumiem, że jak większość użytkowników ma nowoczesne poglądy, przeciwne poglądom autorki i osób, z którymi ta sympatyzuje, to już nie muszą być wobec nich tolerancyjni i zwyczajnie mogą sobie drwić z tego, co tamci piszą

 

Hm, tylko ,ze ta większość z nowoczesnymi poglądami nie przekonuje Arashy i jej świty do swoich . dla mnie może ona nie uprawiać sexu, chodzić we wlosienicy i nawet nie spojrzeć na faceta do końca życia , mam to naprawdę gdzieś, ale niech nie głosi tu tego jak nowej religii i nie nagradza brawami tak samo skrzywionych w poglądach .

Reszte tez uprosciles i nagiales do swoich potrzeb, wszyscy pisali , ze stroj ma być przede wszystkim stosowny do okoliczności, .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konserwatywne poglądy można mieć, ale trzeba umieć tolerować w rozmowie tych, którzy mają inne poglądy, niekoniecznie te, z którymi sympatyzuje autorka wątku.
Aha, szkoda tylko, że to ma działać w jedną stronę... Rozumiem, że jak większość użytkowników ma nowoczesne poglądy, przeciwne poglądom autorki i osób, z którymi ta sympatyzuje, to już nie muszą być wobec nich tolerancyjni i zwyczajnie mogą sobie drwić z tego, co tamci piszą?

 

Co by tu nie mówić, Arasha, mocno podpadłaś wszystko najlepiej wiedzącym i najlepiej znającym się na współczesnej modzie i dobrych obyczajach użytkownikom. Ja bym się chyba na Twoim miejscu załamał ;)

Nie uważam się za wszechwiedzącą, ale stronniczość w stosunku do określonej grupy użytkowników zauważam. Nie zależy mi na tym, aby ktoś miał podobne poglądy do moich. Tym różnię się od autorki wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, tylko ,ze ta większość z nowoczesnymi poglądami nie przekonuje Arashy i jej świty do swoich . dla mnie może ona nie uprawiać sexu, chodzić we wlosienicy i nawet nie spojrzeć na faceta do końca życia , mam to naprawdę gdzieś, ale niech nie głosi tu tego jak nowej religii i nie nagradza brawami tak samo skrzywionych w poglądach .

Nie wiem, do kogo to stwierdzenie, miłe na pewno nie jest... mnie na szczęście nie rusza, bo ja nie wstydzę się swoich poglądów. Ale ktoś niby sympatyzujący ze mną mógł się poczuć urażony :?

 

Reszte tez uprosciles i nagiales do swoich potrzeb, wszyscy pisali , ze stroj ma być przede wszystkim stosowny do okoliczności, .

*Wiola*, widać, jak czytasz uważnie cały temat, w tym moje wypowiedzi, do których masz zastrzeżenie. Pozwól, że zacytuję Ci moje własne słowa, sprzed paru stron :

 

Dziękuję wszystkim za podjęcie dyskusji ;) Cieszy mnie, że macie takie podejście ( w większości ) w sumie zbliżone do mojego ( żeby wyglądać gustownie, stosownie do sytuacji, jednocześnie samemu dobrze się ze sobą czując... też uważam, że to podstawa ). Tak myślę, że słowem-klucz jest w tym przypadku UMIAR :mhm:

 

Ja osobiście nie widzę żadnych powodów do nieporozumień :bezradny:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, tylko ,ze ta większość z nowoczesnymi poglądami nie przekonuje Arashy i jej świty do swoich . dla mnie może ona nie uprawiać sexu, chodzić we wlosienicy i nawet nie spojrzeć na faceta do końca życia , mam to naprawdę gdzieś, ale niech nie głosi tu tego jak nowej religii i nie nagradza brawami tak samo skrzywionych w poglądach .
Nie odebrałem jej tekstów jako prób głoszenia nowej religii. Zdałem sobie za to sprawę, że jest to bardzo specyficzna osoba i do jej wypowiedzi również należy mieć specyficzne podejście. Nie czuję się w żaden sposób pokrzywdzony i lubię czasem zostać nagrodzony brawami, więc nie pisz, co kto ma robić, a co nie, bo, cytując jednego z wiedzących wszystko najlepiej, "nic Ci do tego".

 

Także uważaj, złość nie popłaca. Jeszcze dostaniesz drugie ostrzeżenie i co wtedy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam się za wszechwiedzącą, ale stronniczość w stosunku do określonej grupy użytkowników zauważam. Nie zależy mi na tym, aby ktoś miał podobne poglądy do moich. Tym różnię się od autorki wątku.

To masz bardzo dziwny obraz mojej osoby ( Twoje prawo ), bo odnoszę się z takim samym szacunkiem do osoby homo-, hetero-, zaburzonej mniej lub bardziej, nawet widzącej czerwonych ( co wiele osób wkurza )... owszem mogę się z czyimiś poglądami nie zgadzać, ale staram się nikomu nie sprawiać przykrości, co niestety wielu osobom się nie udaje. I na pewno nie oceniam kogoś przez pryzmat tego jak się ubiera i jakie ma podejście do życia.

 

Btw Stronniczość da się wyczuć w tylu wątkach i od tylu osób, że naprawdę dziwi mnie, że widzisz ją tylko u mnie, podczas gdy ja rozmawiam z różnymi ludźmi, na różne tematy

( także lekowe ) i nikt mi gorszego traktowania jak dotąd nie zarzucił. Więc te zarzuty to są chyba z kosmosu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, tylko ,ze ta większość z nowoczesnymi poglądami nie przekonuje Arashy i jej świty do swoich . dla mnie może ona nie uprawiać sexu, chodzić we wlosienicy i nawet nie spojrzeć na faceta do końca życia , mam to naprawdę gdzieś, ale niech nie głosi tu tego jak nowej religii i nie nagradza brawami tak samo skrzywionych w poglądach .

Nie wiem, do kogo to stwierdzenie, miłe na pewno nie jest... mnie na szczęście nie rusza, bo ja nie wstydzę się swoich poglądów. Ale ktoś niby sympatyzujący ze mną mógł się poczuć urażony :?

 

Seks jest naturalną potrzebą fizjologiczną , więc nie widzę w tym nic niestosownego , ze nazwałam brak tychże skrzywieniem .

 

 

 

Reszte tez uprosciles i nagiales do swoich potrzeb, wszyscy pisali , ze stroj ma być przede wszystkim stosowny do okoliczności, .

*Wiola*, widać, jak czytasz uważnie cały temat, w tym moje wypowiedzi, do których masz zastrzeżenie. Pozwól, że zacytuję Ci moje własne słowa, sprzed paru stron :

 

Dziękuję wszystkim za podjęcie dyskusji ;) Cieszy mnie, że macie takie podejście ( w większości ) w sumie zbliżone do mojego ( żeby wyglądać gustownie, stosownie do sytuacji, jednocześnie samemu dobrze się ze sobą czując... też uważam, że to podstawa ). Tak myślę, że słowem-klucz jest w tym przypadku UMIAR :mhm:

 

No i gdzie to co cytujesz zaprzecza temu co ja napisałam ?? I świadczy o tym ,ze czegoś nie docyztalam , bo ja jakoś nie kumam :?

 

 

Ps. Póki co to ,dyskusja , nie nieporozumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jednak jej decyzja, w czym się czuje dobrze i nikomu nic do tego.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, jak na przykład pani sędzina wejdzie na salę rozpraw w dresie, gdy wokół niej wszyscy będą ubrani w stroje oficjalne, to będzie to normalne, bo przecież założyła coś, w czym czuje się dobrze i nic pozostałym do tego, prawda?....

Prawda. Chirurg będzie zaś dezynfekował skalpel w muszli klozetowej - idąc jeszcze dalej. Szerokiej drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...
Dlamnie najbardziej nie pojęte jest jak dziewczynki w podstawówce juz chodza ubrane. Posladki na wierzchu' date=' staniki z poduchami (nawet w 3/4 kl.), pazury wymalowane... Nie wiem gdzie Ci rodzice [/quote'] No weź, przestań! Zaraz Cię tu zrugają, bo co to, nie można już nastolatkom chodzić z pośladkami na wierzchu i z wypchanymi stanikami? Przecież to takie nowoczesne, a one pewnie świetnie się z tym czują i nic nikomu do tego…...

Chłopie - jeśli coś wzbudza Twoje emocje, to jest to Twój problem emocjonalny, nie obiektu wzbudzającego.

Zrozum to wreszcie, a na psychikę Ci pomoże.

Ja się nie zgadzam, by Twoje problemy emocjonalne miały nakazywać cokolwiek mojej kobiecie.

A jeśli mojej nie, to każdej innej również nie.

Rozumiesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....Nie czuję się w żaden sposób pokrzywdzony i lubię czasem zostać nagrodzony brawami, więc nie pisz, co kto ma robić, a co nie, bo, cytując jednego z wiedzących wszystko najlepiej, "nic Ci do tego".

Obyś sobie zwoja nie nadwyrężył gigantycznym wysiłkiem intelektualnym.

Do czego Ci powyższa manipulacja potrzebna? Chciałeś mnie sprowokować? No to Ci się udało. Zadowolony?

 

Wygląda, że zrozumienie różnicy miedzy brakiem zakazu, a nakazem, Twoje intelektualne możliwości przekracza - a to nieskomplikowana logika jest.

Zdecyduj się w końcu, czy rozmawiasz na poziomie emocjonalnym, czy racjonalnym.

 

Jak chcesz dyskutować merytorycznie, to daj sobie na wstrzymanie z personalnymi przytykami. Mi się z dupkami manipulującymi treścią gawędzić nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiola, Monika, no z boku wygląda to tak jakbyście zabraniały Arashy lubić kogoś bardziej czy mniej ze względu na podobne poglądy, do czego każdy ma prawo:

niech nie głosi tu tego jak nowej religii i nie nagradza brawami tak samo skrzywionych w poglądach .

człowiek ma pełne prawo do głoszenia swoich poglądów i sympatyzowania z tymi którzy mają podobne :)

dopóki nie szykanuje tych co mają odmienne poglądy wszystko jest w porządku, więc postawa Arashy jest okej, natomiast Wy już można powiedzieć "wsiadłyście" na autorkę za to - narzucacie jej w ten sposób swoją filozofię - same robicie coś co jej zarzucacie, a czego ona nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×