Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ujarzmić Borderline, czyli jak wyzdrowiałam


niosaca_radosc

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.03.2017 o 10:57, Lilith napisał:

Od siebie powiem Wam, że autorka ma się dobrze, choć na Forum już nie zagląda. Wyszła za mąż, urodziła synka i radzi sobie ;)

Witam serdecznie,

 

Czy wie Pani może u jakiej psychoterapeutki leczyła się niosąca_radosc?

 

Dziekuje za odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy byłaś unieważniana, traktowana jak śmieć przez swoją najbliższą rodzinę od chwili swoich narodzin, tak że masz z okresu dzieciństwa głównie złe/przerażające wspomnienia z domu rodzinnego? Boję się, że z taką przyczyną Bpd nie da się z niej wyjść, bo nie ma na czym zbudować wewnętrznej struktury. 

 

Oj właśnie widzę, że autorka posta już nie zagląda. Gratuluję jej wyjścia z piekła. Boję się że moja historia zniszczenia sięga wcześniejszego etapu rozwoju osobowości i stąd mój komentarz.

Edytowane przez Szubidka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×