Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć :) Po miesiącach przerwy znowu tutaj.


barikello

Rekomendowane odpowiedzi

Ah, nie wiem do końca, jak się przywitać i co napisać...

 

Nie jest to tutaj mój pierwszy profil; czasami (chociaż w sumie chyba trochę częściej niż "czasami" :P ) miewam ochotę uciec przed wszystkim i wszystkimi, palę za sobą wszelakie mosty...wiecie jak to jest. Ale znowu tu jestem i pewnie pojawię się tam gdzie bywałem kiedyś. Brakuje mi ludzi, tak mi się chyba wydaje. Fakt, że czasami chcę się odizolować, mieć chwilę na swoje przemyślenia, zastanowienie się, zaszycie się w jakimś kącie, nie oznacza że chcę aby w kołko było tak samo... jak? To pewnie kiedyś też napiszę :smile:

 

Moje problemy? Niska samoocena = brak wiary w siebie (tym większy problem w tym, że uważam, iż jest ona uzasadniona), co za tym idzie - poczucie niższości, masa kompleksów i na punkcie wyglądu i charakteru, czy jakiegoś tam nawet stylu bycia - uważam się za osobę nieciekawą, tym bardziej wtedy jeśli - spotykając się z kimś - po tym nie widać chęci do utrzymania kontaktu od drugiej strony. Kolejna rzecz jest taka, że nic nie osiągnąłem w życiu - i często zazdroszczę tym, którzy - będąc nawet młodszymi ode mnie - radzą sobie nieźle w życiu. Ja sobie pewne sprawy "zawaliłem", więc chyba mam teraz to, na co zapracowałem. Do tego nadal dosyć często towarzyszą mi "smutne myśli w głowie" :P - albo nazwijmy to stanami depresyjnymi, jak kto woli. Na szczęście nie mam już myśli samobójczych, jak kiedyś. Nic nigdy ze sobą nie robiłem jeśli chodzi o wizyty u psychologa, psychoterapię etc. Zawsze byłem nastawiony anty- na to wszystko... jedynie czasami, widząc sukcesy u innych, chciałem też pójść tą drogą i poszukać jakichś zmian - w końcu nie mam nic do stracenia.

 

No i samotność..jakaś tam na pewno :oops::smile: Obecnie jestem za granicą; przyjechałem tu ledwo znając język, ledwo znalazłem (słabą) pracę; staram się podnieść swoje umiejętności językowe, nie wiem - żeby mieć lepsze możliwości, żeby kogoś może poznać - choć, skoro nawet w Polsce był z tym dla mnie problem, to co dopiero tutaj :lol: W kraju nic mnie nie trzymało, słaby kontakt z rodziną, która jest praktycznie w rozsypce - sam od Świąt B.N. nie odzywałem się do rodziców - ale to już może będzie temat na inny dział; nie miałem przyjaciół, przez których miałbym dylemat typu "zostać, czy wyjechać". Ale tu też jest podobnie - jedyna różnica jest taka, że mam pracę, z której znalezieniem miałem w Polsce duży problem. A jednak coraz częściej zastanawiam się nad powrotem. Coś zmienić, nadrobić zaległości w nauce (nie mam matury), może kiedyś pójść na wartościowe studia....zmotywować się do tego, żeby coś w swoim życiu zmienić. Chciałbym znaleźć swoje miejsce (w końcu - a próbowałem już kilku opcji :smile: ), poznać ludzi, którzy mnie zrozumieją. Trudno, może nigdy nie będę duszą towarzystwa, nie będę "fajny", czy zaje*isty jak kto woli, może nie będę popularny i cieszył się wielkim uznaniem u ludzi, ale chciałbym wreszcie poczuć, że "to jest to" czego szukałem w życiu. I chodzi mi o różne aspekty... chciałbym być zadowolony z tego, co robię, kim jestem, z tego że ludzie mnie szanują, znaleźć wreszcie swoje miejsce, dom, i kiedyś tam przyjaciół etc. Na razie z różnymi sprawami różnie bywa.

 

Chciałbym to zmienić i dlatego tu jestem - będę pewnie dużo czytał a mniej się na razie sam udzielał, poza tym nie wiem czy na ten moment mam specjalnie coś ciekawego do powiedzenia :roll:

 

To tyle moich wypocin, sieeeema :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×