Skocz do zawartości
Nerwica.com

Historia mojej choroby-pytanie do Was


antekjames

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Moje problemy zdrowotne zaczely sie okolo 3 lata temu. Moim zdaniem to nastepstwa rygorystycznego odchudzania w wieku 19-20 Lat.

Po skonczonym odchudzaniu powrocilem do normalnego jedzenia tzn. jadlem co chcialem. Po okolo pol roku zaczely sie dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego tj. bole brzucha, wzdecia, zaparcia, nadmierne gazy. Zaczolem to konsultowac z wieloma lekarzami wkoncu skonczylo sie na gastroskopii i kolonoskopi przez co lekarz stwierdzi IBS (zespol jelita drazliwego). Bralem troche lekow, troche diet przetestowanych ale bez skutku wiec powiedzialem sobie ze tak juz musi byc i naucze sie z tym zyc.

Po pewnym czasie tzn. moze od 1,5 roku zaczely dochodzic inne bardzo przykre objawy:

-zawroty glowy, bole glowy, ciagle zmeczenie, czerwone oczy, brak rownowagi, brak koncentracji, bole miesni (nogi z waty), sztywnosc karku

 

Wiec zaczely sie wizyty u specjallistow: neurologa, laryngologa, nefrologa, okulisty no i robilem badania na swoja reke ( z tego co wyczytalem w internecie)

Byly to roznego rodzaju badania od badana krwi, moczu po bardziej specjalistyczne borelioza, grzyby, tarczyca, tomografia, celiakia, poziomy mikroelementow i roznego rodzaju jeszcze inne ale nic nie prawidlowego nie pokazaly wiec kazano mi isc do psychiatry. Oczywiscie udalem sie do psychiatry gdzie dostalem antydepresanty. Zaczelo sie od asertinu potem byl supliryd, axyven, seroxat, xetanor, afobam no i lekarze zaczeli rozkladac rece....Potem jeszcze dostalem na probe Sedam ale po nim bylo jeszcze gorzej.

Objawy na dzis dzien sa coraz bardziej nasilone...mam prfoblemy z rownowaga a zawroty sa coraz silniejsze i zmeczenie rowniez....

Niewiem juz gdzie szukac przyczyny i gdzie szukac jakiejkolwiek pomocy...nie daje sobie rady z tymi objawami i jest coraz ciezej...

Pytanie do Was brzmi jak Wy to widzicie co polecacie lub co podejrzewacie?

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj antekjames!

 

Drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy, ale Twoja historia i objawy przypominają klasyczny rozwój nerwicy. Wspominasz, że masz za sobą wiele lekarstw, wiele antydepresantów, które Ci nie pomogły. Leki działają tylko na objawy, a u Ciebie i to wydaje się, że nieskutecznie. Jeśli zależy Ci na leczeniu przyczynowym, powinieneś skorzystać z psychoterapii. Czy lekarz proponował Ci w ogóle wsparcie psychoterapeutyczne? Odsyłał Cię do psychoterapeuty?

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nawet nastapil paraliz czesciowy od karku. Jezeli nie byles badany to trzeba przebadac sie na eeg, nastepnie rezonans głowy i wykluczyc stwardnienie/raka i chorobe meniera, jezeli to wykluczone było/jest to nerwica na 100%. Pozostaje brac leki, chodzic na psychoterapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

antekjames, a z sercem problemów nie masz i nigdy nie miałeś? Jeśli jakieś dolegliwości miewałeś, to polecam Tobie wybrać się do kardiologa i zrobić ECHO, Holltera, i ewentualnie testy wydolnościowe. Mi też na siłę wkręcano nerwicę a okazuje się, że przyczyna prawdopodobnie jest w tachykardii ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×