Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stałem się nieśmiały w realu, kiedyś było zupełnie inaczej.


mrbiggy

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka.

 

Zastanawiam się czy ktoś miał podobny problem kiedyś i może udało mu się z tego wyjść?

 

Byłem kiedyś duszą towarzystwa, trafiłem potem do słabej szkoły i tam się trochę zamknąłem :D Do tego pochłonęło mnie w tym czasie uzależnienie od gier komputerowych i ten "virtual life" wydawał się wtedy dość fajny. Teraz jest mi strasznie ciężko złapać kontakt z ludźmi, niepotrzebnie się stresuję, sprawiam wrażenie niedostępnego - trzymającego duży dystans. Trzeba przyznać, że ten stan mija po 2-3 piwach. Wtedy jestem po prostu zrelaksowany i jestem innym człowiekiem - podobnym do tego co kiedyś byłem :D

 

Chciałbym po prostu codziennie czuć się wolnym od przejmowania się pierdołami takimi jak rozmowa z kimś, jak wypadnę itd... Czyli tak, jak po tych 2-3 piwach. Oczywiście alkohol pije sporadycznie, ale porównanie do tych piw dobrze odzwierciedla sytuację.

 

Czy to objaw może jakiejś przypadłości, choroby czy czegoś? Czy macie pomysły jak się po prostu zrelaksować i mieć w dupie co reszta myśli, a zamiast tego stać się otwartym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz mieć opinię innych w dupie że tak powiem? Musisz ćwiczyć pewność siebie. Musisz wyjść do miejsca gdzie jest duże skupisko ludzi i na przykład chodzić z podniesioną ręką żeby przyciągać ich uwagę do tego czasu aż przestanie Cię to w ogóle przejmować. Zagadaj do jakiejś obcej osoby najlepiej dziewczyny o byle co. Ja jak ćwiczyłem swoją pewność siebie to tak robiłem. Stałem 20 metrów od poczty i pytałem dziewczyny jak mam tam trafić różne były reakcje ale jest to dość dobre ćwiczenie ;P. Potem możesz wskoczyć na poziom wyżej np w centrum handlowym chcesz doradzić się kupna czegoś dla dziewczyny ( jeśli masz lub nie). Jak spotkasz ludzi którzy grają na gitarze albo innym instrumencie usiądź i dołącz do nich, jak ktoś rozdaje ulotki nagabuj ludzi do brania ulotek (zwłaszcza jeśli jakaś fajna dziewczyna tak dorabia :P) wejdź na wykład/zajęcia totalnie innej klasy/kierunku intryguj innych a zobaczysz jak będą Cię odbierali ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo jak autor tematu tylko że ja nie pochłonąłem się w gry komputerowe, tylko sam się zacząłem odcinać z takiego powodu że co raz bardziej zacząłem się przejmować swoją opinią, więc unikałem ludzi.Teraz zupełnie nie wiem jak to odkręcić, przejmuję się różnymi głupotami, bo ktoś się na mnie źle spojrzy,bo coś o mnie gadają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteście po prostu z gatunku nieśmiałych, neurotycznych, fobicznych homo sapiens i tyle. Nie doszukiwałbym się tutaj niewiadomo czego. Są ludzie otyli, są ludzie szczupli, są bruneci, są blondyni i jesteście Wy. Nie zwalałbym w żadnym wypadku winy za obecny stan rzeczy na gry komputerowe czy coś w tym stylu, które były tylko skutkiem tego jacy jesteście. Uciekliście w gry komputerowe ponieważ nie układało się Wam w realu. A piwka jak najbardziej polecam ale dla tych, którzy mają pohamowanie. Ja go niestety nie mam i nie wyobrażam sobie zaprzestać na 3 sztukach. Przeważnie walę tyle, aż będę leżał pod stołem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×