Niespełnione potrzeby seksualne.

[jestemprzegrany]

Powitać

 

Mój problem jest niczym w porównaniu do innych na tej stronie, jednak jest on długofalowy i ciągle narasta. Wcześniej miał nawet pozytywne skutki, ciągła praca, zajmowanie myśli, pomoc innym. Teraz problem jest nie do zniesienia, żadne zamienniki nie pomagają, pomogą. Mam dwadzieściakilka lat od około 5 lat mogę znaleźć partnerki. Jestem heteroseksualny. Wszystkie kobiety, które spotykam i mnie interesują mieszkają zbyt daleko by widywać się codziennie.

Wiem, że szukanie partnerki powinno być dla mnie priorytetem numer 1.

Jednak nie mogę sobie pozwolić aby przestać pracować(W pracy nie spotkam wolnych kobiet i jest ich niewiele). Moja sytuacja jest patowa.

Uważam, że wyczerpałem wszelkie możliwośći szukania poprzez internet w mojej okolicy. Jeśli jednak macie jakieś propozycje dotyczace dotyczące internetu to poproszę.

Aktualnie zmiana miejsca zamieszkania nie jest możliwa. Miejsce zamieszkania według mnie to główny problem, małomiasteczkowy klimat wszystko utrudnia. Co do mojej osoby wystarczy napisać, jestem ok to trafne określenie.

Dziś po południu jestem umówiony z moją jedyną szansą na którą trafiłem przypadkiem.

 

Pozdrawiam życzę zdrowia i szczęśliwego życia.

[refren]

Wiem, że szukanie partnerki powinno być dla mnie priorytetem numer 1.

 

A dlaczego?

 

 

Jednak nie mogę sobie pozwolić aby przestać pracować(W pracy nie spotkam wolnych kobiet i jest ich niewiele). Moja sytuacja jest patowa.

 

Patowa to by była jakbyś miał 60 lat, żadnej chętnej kandydatki z wystarczająco dobrego rodu (i w ogóle żadnej), a Twoje królestwo potrzebowałoby potomka.

 

Dziś po południu jestem umówiony z moją jedyną szansą na którą trafiłem przypadkiem.

 

I jak było?

[Gość]

Wszystkie kobiety, które spotykam i mnie interesują mieszkają zbyt daleko by widywać się codziennie.

A nie możesz się spotykać rzadziej, ale przynajmniej z kimś, kto Cię interesuje?

[bittersweet]

jestemprzegrany, z tego co piszesz albo zmienisz miejsce zamieszkania na inne, albo pozostaniesz bez dziewczyny. Na Twoim miejscu szukałabym pracy w dużym miescie, nie do konca rozumiem czemu to niemozliwe.

[jestemprzegrany]

Sprawa sprawa ma charakter rozwojowy, przeprowadzka jedyna szansa.

[ebonic]

Przeprowadzka to nie łatwa rzecz, ale też nie niemożliwa. A te wszystkie portale randkowe? Jest ich całkiem sporo przecież.

[jestemprzegrany]

Wszystkie portale randkowe są dobre w miastach o liczbie mieszkańców wiekszej niż 200 000.

[Nameless]

Sam jestem w dużo gorszej sytuacji i przeprowadzka ze wsi do miasta nie pomogła jakoś znacząco. Mieszkam teraz sam (centrum), warunki do "rwania" idealne. Niestety prawda jest taka, że jestem teraz dużo bardziej zdołowany siedząc w 4 ścianach.

[jestemprzegrany]

Wyjdź z 4 ścian i spróbuj, ignoruj porażki, a osiągniesz sukces.