Skocz do zawartości
Nerwica.com

Legalne dopalacze


live

Rekomendowane odpowiedzi

Live , o jakie blokady Ci chodzi ?

Bo na każda blokadę jest inny lek .

Jednak zapomnij o wiecznym orgazmie po lekach . Wtedy to jedynie narkotyki z górnej półki ,,, i trumna ( wpierw finansowa , potem psychiczna , a na końcu Cmentarz ) . Mówie poważnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu ten temat lepiej wziąć się za siebie w inny sposób niż ćpać cholera wie co.

Znasz jeszcze jakieś sposoby ( żadnej medytacji , akupunktury , biegania ,leki też odpadają ) .

Ostatnio zauważyłem ,że jazda samochodem poprawia mi nastój i pozwala zapomnieć o super -samopoczuciu ) , ale przecież nie będę jeżdził jak debil cały dzień .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argish, antydepy tez wiele razy doprowadzily do smierci[poprzez spotegowanie/wywolanie mysli samobojczych], ryja mozg[zmieniaja gospodarke mozgu] i sa 'nielegalne'[no nie pojdziesz do apteki i nie dostaniesz takich antydepow jakich chcesz bez recepty, chociaz tutaj sie juz czepiam na sile].

 

Wszystko jest dla ludzi, o ile bierze sie z glowa i umiarem. No i takie dopalacze nie jest az tak trudno zdobyc wbrew pozorom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dla ludzi, o ile bierze sie z glowa i umiarem

Ricach to ile sztuk acodinów jest " z głową " ;)

Jak waliłem dziennie po 1500mg tramala i kołysało mnie na boki to jakoś , wiedziałem dobrze ,że 15 tabletek tego syfu na raz ,to chyba nie jest to dawka dla ludzi z głową już ;)

,,, ale tylko ta dawka " pomagała mi "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, dobrze wiesz, ze chodzi mi o czestotliwosc cpania, anizeli ile naraz. Nie widze nic zlego w 'zeszmaceniu' sie raz na np. miesiac/rzadziej, ale poprawianie sobie rzeczywistosci obojetnie czym[czyli czy to DXM czy alkohol czy nawet nie poprzez substancje, np. hazard] w duzo mniejszych odstepach czasu, moze byc imo problemem.

 

Ale z drugiej strony substancja ma tez znaczenie, bo rozne substancje maja rozna moc uzaleznienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argish, antydepy tez wiele razy doprowadzily do smierci[poprzez spotegowanie/wywolanie mysli samobojczych], ryja mozg[zmieniaja gospodarke mozgu] i sa 'nielegalne'[no nie pojdziesz do apteki i nie dostaniesz takich antydepow jakich chcesz bez recepty, chociaz tutaj sie juz czepiam na sile].

Otóż to ;). Jak dla mnie psychotropy to gorsze narkotyki niż niektóre substancje prawnie zakazane w sprzedaży.

Ciekawe, że ludzie, którzy wiecznie żyją na dropsach (bo przecież zalegalizowane) pouczają innych w kwestii rycia bani specyfikami "zakazanymi" ;).

 

Niebezpieczeństwo w braniu dopalaczy jest takie, że przez ilość zawartych elementów w składzie cięzko jest dokładnie zbadać działanie tego. Dlatego nie radzę ich brać bo przez to własnie, że są zakazane to pełno strasznego syfu w nich jest i różnie taka zabawa może się skończyć.

 

-- 14 mar 2015, 14:45 --

 

Że ludzie takie tematy zakładają, a inni dają "cenne" rady żałosność niektórych na tym forum osiąga apogeum.

To samo można powiedzieć o dziale Leki na tym forum ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!blah!, ja tam akurat wiecznie na dropsach żadnych nie żyję. Wole być świadoma tego co robię, czuje itd, a nie ryć banie benzo, amfą, ziołem czy ch.uj wie czym jeszcze. Potem po odstawieniu tego dopiero są jazdy bo w końcu kiedyś odstawić trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!blah!, ja tam akurat wiecznie na dropsach żadnych nie żyję. Wole być świadoma tego co robię, czuje itd, a nie ryć banie benzo, amfą, ziołem czy ch.uj wie czym jeszcze. Potem po odstawieniu tego dopiero są jazdy bo w końcu kiedyś odstawić trzeba.

Ależ w 100% podzielam Twoje zdanie. Również jestem anty jakimkolwiek środkom stymulującym cokolwiek niezaleznie czy są legalne czy nie.

To było ogólne stwierdzenie bo zdarzają się osoby, które wpierdzielają psychotropy na depresję czy inne choroby ale pouczają innych, że środki psychoaktywne są złe ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×