Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kośiócił o chorobie psychicznej w małżeństwie


Gość klex

Rekomendowane odpowiedzi

[videoyoutube=3PtHVe5Q0VM][/videoyoutube]

 

To jeden z elementów poprzez które skłaniam się ku poglądowi ceremoniały nie mają racji bytu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeden z elementów poprzez które skłaniam się ku poglądowi ceremoniały nie mają racji bytu.

 

To znaczy? Możesz rozwinąć wypowiedź?

 

Mnie jakoś bardzo nie razi to, co ten jegomość mówi. Nawet w paru kwestiach się z nim zgadzam.

 

Chociażby to że ktoś kto nigdy nie był w związku małżeńskim, nie chorował na zaburzenia psychiczne wypowiada się na tematy o których nie ma pojęcia. To jest jak z sexem przedmałżeńskim czy mieszkaniem przed ślubem 80 % społeczeństwa to robi bez poczucia winy skruchy i poprawy czy aktu żalu a mimo wszystko świadomie wyraża chęć przyjmowania wartości które są zaprzeczeniem ich postępowania taki rodzaj hipokryzji czy obłudy. Cała reszta to stek bzdur i skutek ignorancji czy samozadowolenia świadczy o jakiejś dewiacji tego księdza. Co to w ogóle za teksty o tym, że chorym psychicznie się tylko wydaje, że kochają i nie wiedzą oni czym jest małżeństwo? Zdarzają się jakieś głębokie stany chorobowe które mogą to wykluczać ale to są promilowe przypadki, medycyna idzie cały czas do przodu.

W ogóle jakieś opowiastki o dzieciach z przedszkola które chcą wziąć ślub wydają mi się infantylne i ułomne. To jak z audycji radia Maryja w którym jakiś kapelan zaczyna opowiadać jak ma wyglądać współżycie między kobietą a mężczyzną.

 

Zmierzając do meritum sprawy coraz więcej osób całkiem zdrowych nie formalizuje swoich związków więc po co innym taka ceremonia.

 

-- 05 mar 2015, 01:32 --

 

Nigdy nie byłem antyklerykałem i nie jestem ale nie lubię niedorzeczności wypatrzyłem co dopiero nową kampanię społeczną która lekko mnie zdziwiła.

"Konkubinat to grzech – nie cudzołóż”.

 

Jeżeli od 20 do 30 % społeczeństwa boryka się z różnorodnymi problemami psychicznymi dodając do tego ateistów, osoby o skłonnościach homoseksualnych, lesbijek, poligamistów, singli, żyjących w konkubinacie wychodzi na to że niedługo sakrament małżeństwa obejmie poniżej 50 % społeczeństwa :roll: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×