Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co skreśla kobietę w oczach faceta ?


Łapa

Rekomendowane odpowiedzi

 

Wielkie podziekowania :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym byla mezczyzna, napewno nie moglabym byc z kobieta, ktora ma prawo jazdy, ale nie jezdzi, bo sie boi albo nie umie i zrobila je tylko po to, zeby miec kolejny dokument ze zdjeciem.

Ja bym na bank nie był z kobietą, która rościłaby sobie prawo do pogwałcenia moich granic/lęków.

Dawno nie widziałem tak durnowatego wytłumaczenia dla rozwalania związku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym byla mezczyzna, napewno nie moglabym byc z kobieta, ktora ma prawo jazdy, ale nie jezdzi, bo sie boi albo nie umie i zrobila je tylko po to, zeby miec kolejny dokument ze zdjeciem.

Ja bym na bank nie był z kobietą, która rościłaby sobie prawo do pogwałcenia moich granic/lęków.

Dawno nie widziałem tak durnowatego wytłumaczenia dla rozwalania związku.

 

Nie chodzilo mi, zeby rozwalac zwiazek, ale o to, zeby z taka osoba sie nie wiazac. Widzialy galy, co braly. Jak ktos mi nie odpowiada, to mu d..py nie zawracam. Jestem ciekawa, skad u ciebie ta agresja w stosunku do mnie. Czyzbym poruszyla czuly punkt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczesna menopauza.

Wczesna menopauza nie jest przecież winą i nie jest od niej zależna...

Rozumiesz, eugenika. :mrgreen:

 

Odnośnie do tematu (nie, do nikogo nie piję :D)

ZNACIE TE LASKI, NIE? XD NIEOBLICZALNE, TAKIE SĄ NAJLEPSZE, TAKIE "POZYTYWNIE PIERDOLNIĘTE" SZALONE. PMS, DARCIE RYJA, ŻRE BO PŁACZE, PŁACZE BO GRUBA, WINKO Z KOLEŻANKAMI DO PORZYGU, NA DVD KOMEDIA ROMANTYCZNA, Z GRAMOFONU MYSLOVITZ, A NA DOJEBKĘ EKOLOGICZNE CIASTECZKA OWSIANE I ORGANICZNA KAWA Z MLEKIEM SOJOWYM. SKOK W BOK Z ENRIQUE BO HORMONY KAZAŁY, GORĄCY TEMPERAMENT XDDDD

ALE JAK MNIE NIE ZNIESIESZ GDY JESTEM NAJGORSZA TO NIE ZASŁUGUJESZ NA MNIE GDY JESTEM NAJLEPSZA, WIADOMO XDDDDDD

CIEKAWE KIEDY JESTEŚ NAJLEPSZA

CHYBA JAK ŚPISZ MASZKARO CHOCIAŻ TEŻ NIE BO PEWNIE MEJKAP ZMYTY XDDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

Nie chodzilo mi, zeby rozwalac zwiazek, ale o to, zeby z taka osoba sie nie wiazac. Widzialy galy, co braly.

Jasne widziały. Gorzej jak sobie to prawko zrobi w trakcie związku - wówczas wymienić na sprawniejszy model.

 

... Jestem ciekawa, skad u ciebie ta agresja w stosunku do mnie. Czyzbym poruszyla czuly punkt?

Agresję wyzwala we mnie każdy rodzaj głupoty, a szczególnie głupota agresywnie propagowana.

Istotnie to mój czuły punkt - taki porębany idealizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, czyli jak zwiaze sie z facetem, a po paru latach zacznie chlac, to mam byc na niego skazana do konca zycia, bo przede mna ukryl, ze ma slabosc? To dziala tak samo. Jak wiazesz sie z kobieta i nie mowi ci, ze ma lęki czy inne problemy ze soba, a po latach okaze sie, ze boi sie tego i tamtego i musisz sie opiekowac sierota, to tez bedziesz przy niej trwal do konca zycia? To zwykle oszustwo. Na oszustwie zwiazku nie zbudujesz.

A jesli chodzi o glupote, to mamy ceche wspolna, bo mnie najbardziej na swiecie drazni glupota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, czyli jak zwiaze sie z facetem, a po paru latach zacznie chlac, to mam byc na niego skazana do konca zycia, bo przede mna ukryl, ze ma slabosc? To dziala tak samo. Jak wiazesz sie z kobieta i nie mowi ci, ze ma lęki czy inne problemy ze soba, a po latach okaze sie, ze boi sie tego i tamtego i musisz sie opiekowac sierota, to tez bedziesz przy niej trwal do konca zycia? To zwykle oszustwo. Na oszustwie zwiazku nie zbudujesz.

A jesli chodzi o glupote, to mamy ceche wspolna, bo mnie najbardziej na swiecie drazni glupota.

Nie chce mi się z Tobą gadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, czyli jak zwiaze sie z facetem, a po paru latach zacznie chlac, to mam byc na niego skazana do konca zycia, bo przede mna ukryl, ze ma slabosc? To dziala tak samo. Jak wiazesz sie z kobieta i nie mowi ci, ze ma lęki czy inne problemy ze soba, a po latach okaze sie, ze boi sie tego i tamtego i musisz sie opiekowac sierota, to tez bedziesz przy niej trwal do konca zycia? To zwykle oszustwo. Na oszustwie zwiazku nie zbudujesz.

A jesli chodzi o glupote, to mamy ceche wspolna, bo mnie najbardziej na swiecie drazni glupota.

 

Przykład jaki podałaś wcześniej, mianowicie o prawie jazdy, nijak ma się do tego, co napisałaś teraz.

Twierdzisz, że Cię atakujemy, a ja mam wrażenie, że to Ty wszystkich atakujesz, tudzież prowokujesz ataki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie sie wydaje, ze wypowiadam swoje zdanie tak samo jak inni, a ze co innego mi sie nie podoba niz komus, nie znaczy, ze musi mnie atakowac. Ja nie atakuje nikogo za to, ze sie z nim nie zgadzam. Ale jesli nie mozna na tym forum wypowiadac sie, co sie mysli i czuje, to moze zastanowcie sie, po co w ogole ono jest. Czy moze tylko mnie nie wolno sie wypowiadac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli nie mozna na tym forum wypowiadac sie, co sie mysli i czuje, to moze zastanowcie sie, po co w ogole ono jest. Czy moze tylko mnie nie wolno sie wypowiadac?

Dziwne, bo ja bardzo namiętnie uczestniczę tutaj w dyskusjach od października zeszłego roku i nigdy nie doszłam do wniosku, by ktoś m nie "atakował"; owszem, zdarzały się osoby ostro krytykujące mnie lub moje poglądy, ale krytyka czy nie zgodzenie się z daną osobą niekoniecznie jest atakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli nie mozna na tym forum wypowiadac sie, co sie mysli i czuje, to moze zastanowcie sie, po co w ogole ono jest. Czy moze tylko mnie nie wolno sie wypowiadac?

Dziwne, bo ja bardzo namiętnie uczestniczę tutaj w dyskusjach od października zeszłego roku i nigdy nie doszłam do wniosku, by ktoś m nie "atakował"; owszem, zdarzały się osoby ostro krytykujące mnie lub moje poglądy, ale krytyka czy nie zgodzenie się z daną osobą niekoniecznie jest atakiem.

 

Chyba masz racje. Na terapii powiedziano mi, ze ja wszedzie widze ataki na siebie, nawet, gdy ktos chce dla mnie dobrze, ja traktuje to jako atak. Jesli ty tez to zauwazylas, to pewnie tak jest. Aczkolwiek korzystam z tego miejsca, bo szukam wsparcia, a nie ublizania mi. No i pewnie nigdzie nie zadalam pytania o swoja osobe, ani nie prosilam, aby mnie krytykowac. Jakos wyrazajac swoje opinie, nie jezdze po nikim jak po lysej kobyle. Oczekuje wiec tego samego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz racje. Na terapii powiedziano mi, ze ja wszedzie widze ataki na siebie, nawet, gdy ktos chce dla mnie dobrze, ja traktuje to jako atak.

Do takiego wniosku doszłam przeglądając kilka postów tutaj - gdy ktoś się z Tobą nie zgadza lub pozwoli sobie na uszczypliwość, zaczynasz się denerwować i Twoja odpowiedź, wyartykułowana pod wpływem emocji, staje się wyraźnie ostrzejsza; to napędza spiralę wzajemnych wyrzutów (żeby nie użyć sformułowania agresji słownej).

 

szukam wsparcia, a nie ublizania mi.

Jak sama zauważyłaś, tudzież jak zauważono na terapii, oczekujesz KONKRETNEGO wsparcia - innymi słowy: oczekujesz usłyszeć tutaj w przybliżeniu coś, co wcześniej sobie założyłaś, co uważasz za stosowne, co w jakimś stopniu pokryje się z Twoimi teoriami i Twoim zdaniem, wszystko inne zaś interpretujesz jako atak.

 

No i pewnie nigdzie nie zadalam pytania o swoja osobe, ani nie prosilam, aby mnie krytykowac. Jakos wyrazajac swoje opinie, nie jezdze po nikim jak po lysej kobyle. Oczekuje wiec tego samego

Opinie wyrażane przez daną osobę pozwalają stworzyć sobie pewien obraz o niej samej, wiec ocena poglądów jest poniekąd oceną człowieka - tutaj rodzi się pytanie, na ile osoba wypowiadająca się weźmie zdanie rozmówców do siebie. Udzielając się w jakiejkolwiek dyskusji, na forum czy tez realnie, trzeba liczyć się z ewentualnością pojawienia się krytyki. Nikt nie chce "jeździć" po nikim, ale miej na uwadze, iż zawsze przez wyrażenie jakiegoś swojego zdania, ktoś może poczuć się dotknięty i, choć autor nie miał tego na celu, zinterpretować wypowiedź jako obrazę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×