Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Wracam kochani, żeby się pochwalić. Nic się nie udzielałam ostatnimi czasy, ale uczyłam się na egzaminy i zaglądałam tylko poczytać 😉 ale, ale zdałam wszystko ! :D jestem bardzo szczęśliwa, bo po mimo ostatnich zawirowań dałam radę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moje odpuszczają każdego dnia ;) Czuję się wyjątkowo normalnie, żadnej hipo, żadnej depresji, czekam tylko aż wory pod oczami zejdą żeby wyjść na normalnego człowieka :D

Nie mogę się doczekać reworka mojego wyglądu. Pewnie teraz schudnę 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Duża Mi

Dzień dobry. Jeszcze w łóżku, ale przeczytam forum, napiszę co mam do napisania i zabieram się za ogarnięcie pobojowiska po ostatnim roku studiów. Oby dociągnąć do jutra ;)

@dumps, gratuluję! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

O 11:30 ruszam z ojcem do dentysty, usuwa wszystkie zęby i wstawia sztuczne. Jak ostatnio wracałem, to na podwójnej ciągłej wyprzedzał mnie niedoszły zabójca/samobójca. Zaczynam mieć lęki przed jeżdżeniem po lokalnych drogach :( Niby restrykcje i coraz trudniejsze egzaminy, a ma się wrażenie, że prawko w chipsach niektórzy znaleźli ;/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przez rok w sumie tez jeździłam autem, ale z racji gorszego samopoczucia i tego kręcenia w głowie odstawiłam jeżdżenie samochodem. Już jest lepiej, mogłabym jeździć, ale przyzwyczaiłam się chyba do autobusów. Nie jest tak źle :D generalnie na wieczór jako tako to nie, ale jeszcze na pocztę muszę się przejść, w celu odesłania koszulki na wymianę 😪😪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem dzień z ostropestem, miód na moją wątrobę :smile:

8 minut temu, Lilith napisał:

nadal z bólem pleców.

Lilith, a może kręgosłup próbuje Ci coś powiedzieć? Wpadł mi kilka dni temu taki rysunek (źródło: fb, wydawnictwo pulsar)

Nie mam pojęcia na jakiej podstawie to ktoś układał i czy ma pokrycie z rzeczywistością, pewnie nie, ale nie zaszkodzi tu wstawić. 

Moje bóle to od T12 w dół, L1, L2, L3, L4, L5, opisy na rysunku by się mniej więcej zgadzały. Teraz nie boli, ale jak już boli, to dolną część mam nadwrażliwą.  

 

52688485_335217077117025_134133678066997

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam!

Ale te poranki są depresjonogenne u mnie, a w porównaniu z resztą dnia to po południu i wieczorami nieco lepiej.  A u mnie najpierw energetyk, teraz zapijam meliska. Energetyki a nie kawa, bo po kawie mnie głowa boli, niestety. Mam w sumie yerba mate, może warto spróbować. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lilith to prawda, byłem na zajęciach na oddziale i pani doktor mówiła że depresja najbardziej dokucza w poranki.

A mi się coś z dekoderem stało, chciałem dzisiaj mecz sobie podejrzeć, ac Milan gdzie nasz Polak - Piątek gra. Niestety nie mam kanału w takim bądź wypadku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lilith

Również witam. Ja energetyk wypity, teraz w ręce z meliską. Co do dekodera to on tak ma, trzeba go zresetować ztymże mamy jedną karte na dwa mieszkania i nie mam aktualnie jak, jest w drugim domu. A u mnie wyszło słonko, fajna pogoda, w sam raz na fajka na balkonie czy jakiś spacer :classic_smile: Już prawie wiosenne klimaty mamy.

 

Edytowane przez Hooded Spirit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×