Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Heledore, przerwy są, ale takich dwóch nieogarów jak kierowcy to dawno nie widziałem. Wzięli jakąś dziwną kartę do tankowania której żadna stacja nie honoruje i jeździmy od stacji do stacji w poszukiwaniu paliwa. A w baku prawie sucho. Tak więc przy odrobinie pecha zapowiada się dłuższy postój...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magic wolf, po Twoich przedwczorajszych czy nawet wczorajszych (do czasu) postach sądziłam, że wróciłeś do dobrej formy, a przynajmniej dopisuje Ci pogodny nastrój, co mnie ucieszyło... ale wygląda na to, że ciemna strona mocy jest w Tobie silna 8)

 

Cześć wszystkim wronom i dark'om

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anemon, hej hej. Jak tam?
anemon, strona ciemna, upomina się :P .

 

Ja właśnie kończę urlop. A co u Ciebie?

Wypocząłeś?

 

U mnie tak sobie, nie jestem w najlepszej formie. Miło, że pytacie, ale nie chcę jęczeć, zwłaszcza po tym, co napisała kia_sportage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ozesek, ja mam tak bardzo często! ;) to rozumiem, że chęć wyrwania się z marazmu jest tak silna, że zmuszasz się mimo wszystko?

 

No właśnie odkąd jestem na sertrze to nie jest zmuszanie się. Ja po prostu czuję, że jak nie wyjdę, to zwariuję. To jest taki spontan, impuls :lol: też jestem w szoku, bo na innych specyfikach trzeba mnie było siłą wyciągać, a jak miałam gdzieś jechać, to już dzień wcześniej miałam ataki na samą myśl ;) a teraz chłopak, który wcześniej wyciągał mnie siłą, teraz nie może ze mną wytrzymać :mrgreen: bo ja lubię jeździć, a on biedak jest zawodowym kierowcą :lol: wczoraj np powiedział, że możemy pojechać tu i tam, ale jak ja będę prowadzić :D no to prowadziłam :mrgreen: a on szczęśliwy, bo po raz pierwszy od dawna rozsiadł się na miejscu pasażera i sączył piwko :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ozesek, bije od Ciebie ogromny entuzjazm, to pozytywnie nastraja! a jak Twoja racjonalna strona się ma, podczas jazdy samochodem? Rozpiera energia? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, kawa? owszem!

Kawa zbożowa, mimo że nie zawiera kofeiny, posiada właściwości pobudzające, ponieważ duże ilości węglowodanów wykazują korzystny wpływ na mózg. Zaleca się jej spożywanie osobom odchudzającym się, dzieciom oraz wszystkim tym, którzy ze względów zdrowotnych nie mogą pić w ogóle lub w nadmiarze czarnej kawy, tzn. chorym na serce, wrzody żołądka i dwunastnicy, dzieciom, kobietom w ciąży i karmiącym. W przeciwieństwie do kawy prawdziwej, zbożowa nie uzależnia, ponieważ nie zawiera kofeiny oraz nie utrudnia wchłaniania cennych soli mineralnych: żelaza i magnezu. Dlatego mogą ją pić kobiety w okresie menopauzy.

wstrętna, no ale nie będę się sztucznie pobudzać na razie! dzień mienie się zaczął, może minie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ozesek, bije od Ciebie ogromny entuzjazm, to pozytywnie nastraja! a jak Twoja racjonalna strona się ma, podczas jazdy samochodem? Rozpiera energia? ;)

 

Wiesz co, w sumie jadąc samochodem czuję się odprężona. Jadąc samochodem zawsze staram się myśleć racjonalnie i nie szarżować, ale to wynika pewnie z tego, że jestem po wypadku samochodowym, w którym byłam pasażerem. Szczęśliwie uszłam z życiem i wiem teraz co nadmierna prędkość może zrobić :roll: Tak więc nadmiar energii jest fajny, owszem, ale jeśli się go odpowiednio spożytkuje. Natomiast na drodze kieruje się zasadą: mniej brawury, więcej myślenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×