Skocz do zawartości
Nerwica.com

WITAM


marion

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich bardzo serdecznie jestem tu nowy i jeszcze nie bardzo sie orientuje czy mozna tu porozmawiac o zyciu, rodzinie,problemach itp?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:24 pm ]

SZOK!!! mam wrazenie ze tu mozna znalezc wsparcie i przyjazn tylko i wylacznie po znajomosci,kilka,kilkanascie przegladow i ani jednej odpowiedzi!!!! gdyby zawitala tu osoba np. sklonna zrobic cos najgorszego w swoim zyciu to gleboko watpie by znalazla tu ludzi ktorym moglaby zaufac.Przyklejony ma duzo racji w tym co mowi i nie potepiajcie go za jego wypowiedzi bo odpowiedzi 0 mowia same za siebie.Pozdrawiam super przyjaciol na ktorych zawsze mozna polegac.[/u][/i][/b]

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:29 pm ]

artur i lidia a nie przyklejony.sory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marion a czego sie spodziewales po takim forum? :lol:

1. Tu nie znajdziesz pomocy, nie ma tu nikogo kto by mogl pomoc nawet jak stali bywalcy by sie zarzekali (nie widzialem np zeby w telefonie zaufania pracowali wolontariusze z wlasnymi problemami)

2. Tutaj osoby pisza tylko co ich boli itp, lubia sie uzalac co jest nie tak a drudzy pisza glupoty typu bedzie lepiej :lol:

3. No i widzialem tutaj pare osob z problemami, ktorzy sa jak ja to mowie takimi wiejskimi "mondralami".

Tak wiec nie oczekuj zbyt wiele ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej, spokojnie ludki!

dopiero co napisaliście, trzeba być cierpliwym a na pewno ktoś odpisze. Zresztą spójrzcie na przywitania innych osób! Jakoś żaden post nie pozostał bez odpowiedzi.

pozdrawiam was i życzę więcej cierpliwości! Nie zrażajcie się tak od razu.

 

aaaa, no i... witam serdecznie na forum!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zgodzę się z Tobą tu wiele osób wysłucha i chce pomóc, a Ty nie wierzysz w to i niszysz całą nadzieję i naszą wsółną robotę!!!byłam na terapii i tak napeawdę to pomagaliśmy sobie nawzajem to dzięki naszemu wsparciu żyliśmy i nauczyliśmy się jednego - co tak naprawdę w życiu jest warte!!!

Jesteś chyba tym DIABłEm z ilustracji!!!!

BY żyć trzeba wstać z łóżka; na dzień dzisiejszy wydałam wszystkie pieniądze; nie zapłaciłam rachunków, nie mam nwet jednej kiecki, aby pójść do pracy!!! pójdę, a raczej pojadę taM NA BOSAKA JAK matka boska fatimska,ale zrobie to z duma i wiem, ze zrobilam dobrze i nie mam czego zalowac, gdyz to nie pieniadze czynia czlowieka bogatym!!!!

Co wiecej to nie jest telefon zaufania, nigdy z niego nie korzystalam i nie bede; tu mam wiekszy kontakt z ludzmi, kt. chce pomoc i kt. moga pomoc mi gdy bede w potrzebie!!!!a jak ktos chce poufnie porozmawiac i poprosi o dyskrecje to jest PW!!!

:oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goplaneczko-dzieciaczku jeszcze, na pewno nie pomocy, uzalania sie itp

Ja mam wrażenie, że mylisz rozmowę o problemach z użalaniem się... Mówienie o nich, nazywanie ich po imieniu to nie skomlenie pod tytułem "jaki to świat jest niedobry..." Zresztą czasami trzeba wylać swoje smutki i lęki, inaczej się oszaleje, lepiej to chyba robić na forum, niż obarczać otoczenie. Ale Ty oczywiście masz to za oznakę słabości i jęczenie.

Nie, nie szukasz tu pomocy, możliwości rozmowy-szukasz okazji do robienia sobie jaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Dzejem.Stary w kazdej wypowiedzi jest troche prawdy ale widze ze takim ludziom jak ty trudno sie jest przyznac do jakiegokolwiek porazki,piszesz " a co to jakies pogotowie"...... A JA TO CO? JAKIES BIURO MATRYMONIALNE GDZIE MUSZE ZOSTAWIAC ZYCIORYS ABY TAKI KTOS JAK TY SIE MNA ZINTERESOWAL? inie staram sie zwracac uwagi na siebie,bo nie mam ku temu zadnych powodow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, Marion. Po prostu miłoby było coś o Tobie wiedzieć. Rozmowę nawiązuje się na bazie dłuższych wypowiedzi. Większość z nas odebrała pewnie Twoje słowa jako atak na forum, a faktycznie- jesteśmy z nim związani.

Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze i znajdziesz możliwość porozmawianai o swoich problemach. Całuję :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, marion, wyobraź sobie, że nikogo nie interesuje Twój wygląd, Twoje kwalifikacje zawodowe ani posiadane tytuły. Daj się poznać. Po prostu. Bądź sobą i otwórz serce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich bardzo serdecznie jestem tu nowy i jeszcze nie bardzo sie orientuje czy mozna tu porozmawiac o zyciu, rodzinie,problemach itp?

 

A wystarczyłoby wykazać odrobinkę... Jeśli na pomyślunek nie można liczyć, to wysiłku, (przeczytać pierwsze z brzegu 5 postów) aby sobie na to pytanie odpowiedzieć. My tu czytamy, ''obserwujemy'' i na na podstawie tych obserwacji piszemy swoje spostrzeżenia - tylko i aż. Jeśli przynosi Ci ujmę napisanie czegoś o swoich problemach, to na co liczysz?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×