Miłosierdzie Boże

[Gość weltschmerz]

10 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

By oddać należną CHWAŁĘ NIESKOŃCZONEJ  DOBROCI BOGA , BY WOŁAĆ I MODLIĆ SIĘ  DO JEZUSA O OPIEKĘ , MIŁOSIERDZIE ,SIŁY , WSPARCIE I KAŻDE DOBRO DOCZESNE I POZA-DOCZESNE ,.A SZCZEGÓLNIE O ZBAWIENIE .By On sam nas prowadził , ,,, we Wspólnocie drugich , innych wierzących, upadających  grzeszników . (-:

 I nade wszystko KARMIĆ się BOGIEM Żywym w Eucharystii 

 

No spoko, ale pytałem raczej tych, którzy dziwią się, jak można np. całować części zwłok, a mimo to chodzą na takie zebrania.

Edytowane 22 Października 2018 przez weltschmerz

[Gość weltschmerz]

W dniu 21.10.2018 o 18:49, Liber8 napisał:

@weltschmerz Jest masa pozytywnych rzeczy, już o tym pisałem, ale nie szkodzi, napiszę jeszcze raz  
- mogę poprzebywać między ludzmi, nie mam aż takiej fobii społecznej, ale przebywanie tam godzinkę działa leczniczo
- przyjemnie podać rękę sąsiadowi, sąsiadce, fajnej lasce, albo jakiemuś nieznajomemu na znak pokoju
- praktycznie zawsze jade autem z rodziną, rodzice coraz starsi, jak ich zabraknie, to będę żałował, że zamiast spędzać chwile z nimi, wybrałem w niedzielę oglądanie jakiegoś gó*na w internecie. 
- czasem wygadują i robią tam takie bzdury, że jest to aż śmieszne - j/w czyli kult trupa i całowanie jego kości, święty to on na pewno nie był

Negatywne rzeczy
- jest ich tyle, że mi się nie chce pisać, ale gdzie bym chodził jak by zlikwidowali kościoły? Do baru się napić? Do meczetu bym nie chodził, nie będę się sprzeczał, ale te ich modły i zwyczaje są gorsze, bardziej szkodliwe od katolickich.  

Ano, racja - też dostrzegam pewne może nie tyle terapeutyczne, co oswajające trochę z ludźmi działanie zebrania typu msza lub nabożeństwo - raczej nie musisz obawiać się tam jakichś niestandardowych zachowań ze strony innych, mało prawdopodobne jest, że ktoś Cię obserwuje, a jednak wśród ludzi przebywasz. A te znaki pokoju to w moich stronach się wykonywało raczej skinieniami głowy sąsiad do sąsiada (śmiesznie to wyglądało), co dla fobika społecznego chyba było lepsze niż rąsia.

Edytowane 22 Października 2018 przez weltschmerz

[Gość]

Zdaje się, że miał miejsce synod 

Jak takie błazny mają reprezentować kościół, który i tak jest fejkiem, to błagam, ku*wa, litości  

 

 

[Gość weltschmerz]

Eeeee tam...

Przejdź się na zwykłe, niedzielne nabo u zielonoświątkowców, to dopiero ujrzysz cyrki.

Edytowane 1 Listopada 2018 przez weltschmerz

[wiejskifilozof]

Poganki nago tańczą,pod dębami

[Gość]

Cytat

Rodziny nie założysz, przyjaciół nie będziesz miał – tak ksiądz Marek Dziewiecki zwracał się do niewierzących. W sieci pojawił się film z mszy odprawianej przez duchownego. Dziewiecki pełni posługę w diecezji radomskiej, jest także ekspertem Ministerstwa Edukacji w zakresie przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie".

https://natemat.pl/253791,kim-jest-ksiadz-marek-dziewiecki-odmawia-niewierzacym-prawa-do-przyjaciol

 

Film jest pod linkiem ale nie wiem czy warto to oglądać, jeśli Bóg istnieje, to nauczyciele duchowi w religiach i sektach robią wszystko, żeby ludzi od niego odciągnąć, a nie przyciągnąć. 

[wiejskifilozof]

A ja mam asporo przyjaciół

[Gość]

Niewolnictwo XXI wieku. W roli niewolników dzieci, ciągnące samochód swojego pana, wszystko odbywa się w deszczu. Ksiądz stwierdził, że nie widzi w tym nic złego. Samochód to porsche boxster S drugiej generacji.

Poziom skur*ysyństwa przekroczony 

 

[Kalebx3 Gorliwy]

ale jaja ,,,

 mniejmy nadzieję ,że dla dzieci pozostanie to tylko jak zabawa w przeciąganie liny ,,,ale do  kleru może to skutecznie zniechęcić , pod warunkiem ,że wierzy się bardziej w kler niż w Boga .

 To dziad jeden , w dupę i na rower , ,, cholera jasna .

Edytowane 6 Grudnia 2018 przez Kalebx3 Gorliwy

[SarkastyczneSerce]

Chyba mało widzieliście, że to dla Was coś nowego. U mnie okoliczni księża to tak, jeden się woził na żywca dochodem kupionym z pieniędzy z tacy z młodą dupą, u drugiego się piło i grało w bilard na plebanii, trzeci to osławiony pedofil z telewizji, ten Mazur czy jak mu tam. Wyciekły filmy jak walił konia ręką owinięta różańcem...

EDIT. I walił tego konia w towarzyskie młodych chłopców. Co by było jeszcze zabawnej.

EDIT2. przypomniało mi się, ten od bilardu i kurew zrobił dziecko 19-latce, jej rodzice musieli być dumni.

Edytowane 6 Grudnia 2018 przez SarkastyczneSerce

[Gość weltschmerz]

Godzinę temu, SarkastyczneSerce napisał:

Chyba mało widzieliście, że to dla Was coś nowego. U mnie okoliczni księża to tak, jeden się woził na żywca dochodem kupionym z pieniędzy z tacy z młodą dupą, u drugiego się piło i grało w bilard na plebanii, trzeci to osławiony pedofil z telewizji, ten Mazur czy jak mu tam. Wyciekły filmy jak walił konia ręką owinięta różańcem...

EDIT. I walił tego konia w towarzyskie młodych chłopców. Co by było jeszcze zabawnej.

EDIT2. przypomniało mi się, ten od bilardu i kurew zrobił dziecko 19-latce, jej rodzice musieli być dumni.

Można ten temat wałkować w nieskończoność, również w środkach masowego przekazu, a i tak dewoty (i to niekoniecznie te stare) są zakochane w funkcjonariuszach Watykanu i bezgranicznie im wierzą. Do tego stopnia, że są w stanie oddawać własne dzieci pod ich opiekę.

[Gość]

Za mocne historie opowiadacie  

coś lżejszego  Warto poczytać komentarze pod filmem, krew się w ludziach gotuje jak widzą taki cyrk.

 

[SarkastyczneSerce]

Mocne? Naprawdę mało widziałeś

Interesujesz się takimi tematami jak ten? Co sądzisz prywatnie o kościele. Mówię o firmie, nie o społeczności.

[Gość]

Godzinę temu, SarkastyczneSerce napisał:

Naprawdę mało widziałeś

Byłem Jezusem Chrystusem i inaczej patrzyłem wtedy na świat   (urojenia wielkościowe), miałem wizje końca świata i zalewającej fali tsunami (scenariusz Sacharowa, atomówka pod wodą? tudzież kometa), nie ma sensu się kłócić o to kto więcej widział i czy ktoś widział mało, czy dużo  

Na stan obecny, bez urojeń i wizji, oceniam kościół jako najsprawniej działającą korporację, która jest nie do ruszenia. Ujawnienie ostatnich skandali pedofilskich - nic sobie z tego nie robią, kogoś tam odsunęli, przenieśli, wypłacili parę odszkodowań i działają dalej po staremu. 

Firma robi też pozornie pozytywne rzeczy - paczki dla ubogich na święta, znam też ludzi którzy nie widzą niczego innego poza księdzem i kościołem, jak by kościół upadł to ich życie straciłoby sens i by umarli.

Zakonnice prowadzą w Cieszynie dom dla seniorów, to też pozytywne działanie. Jak senior nie ma 3.000 by pójść do prywatnego domu opieki, tylko 1.200, to idzie do zakonnic, bo tam umiera się taniej.

Reasumując - napisałem wiele pozytywnych rzeczy o kościele, jeszcze więcej było negatywnych.

Ptaszki ćwierkają, że żyjemy w czasach ostatecznych i ich firma niedługo upadnie 

 

Edytowane 7 Grudnia 2018 przez Gość

[SarkastyczneSerce]

29 minut temu, Liber8 napisał:

(scenariusz Sacharowa, atomówka pod wodą?

Generalnie bardzo dobry pomysł. Stany testowały bomby atomowe o małej sile kilkaset metrów pod ziemią w latach 60tych. Teoretycznie większe zniszczenia w podatnych miejscach.

 

[Gość]

@Liber8, ptaszki już tak ćwierkają od wieków.

[wiejskifilozof]

Tusk,nie tańczył u Michnika.

[carlosbueno]

3 godziny temu, wiejskifilozof napisał:

Tusk,nie tańczył u Michnika.

Ale w meczecie gdyby u nas było więcej muzułmanów to chętnie by pokłony bił podejrzewam. 

A co do PiS to Kaczyński się nawrócił dopiero po śmierci brata, wcześniej nie był zbyt religijny a w latach 90-tych naśmiewał się z ZCHN a jego Porozumienie centrum miało być właśnie w centrum również światopoglądowo, daleko od katoszołomstwa. 

[wiejskifilozof]

Carlosie ,po  ludzie.Z wiekiem,się nawracają.Mi to,nie grozi.Bo jestem chory psychicznie.

[Gość weltschmerz]

W dniu 7.12.2018 o 18:41, carlosbueno napisał:

Ale w meczecie gdyby u nas było więcej muzułmanów to chętnie by pokłony bił podejrzewam. 

Ale nie bije, za to Koran całował ktoś zupełnie inny w latach chyba 90.

[carlosbueno]

2 godziny temu, weltschmerz napisał:

Ale nie bije, za to Koran całował ktoś zupełnie inny w latach chyba 90.

Chodzi Ci o JP II, jeśli tak to właśnie o to mam do niego największe pretensje, nawet większe niż ukrywanie pedofilii. Franciszek nic lepszy, dziennie muzułmanie mordują setki Chrześcijan i kościół ma to w dupie i jeszcze gada że islam to religia pokoju.  

[Gość]

@phœnīx jasne że tak Zastanówmy się nad tym głębiej, przyjmijmy, że ptaszki ćwierkają od 2000 lat i w roku setnym naszej ery czekali na armagedon, a tu jak nie było tak nie ma. 
Rok 800 Papieże tak się niecierpliwią, że dodali 200 lat do daty tego chuj*owego kalendarza, licząc, że jak stuknie tysiak w kalendarzu to mesjasz się zjawi, ale daremne ich trudy. 
(BTW. gdzieś czytałem, że faktycznie dodali 200 lat głupiemu ludowi, przecież mało kto wtedy czytać umiał, kolejność wykopalisk się nie zgadza, nie wnikam czy to prawda, "hipoteza czasu widmowego" się to podobno zwie)
Ale przejdźmy do czasów współczesnych.
Wyobraźmy sobie rok 1800 i najwybitniejsze umysły świata na jednej sali - uczeni, królowie, prezydenci, cesarzowie, naukowcy, wynalazcy, sadownicy, ogrodnicy i jeden informatyk z roku 2018, który im wszystkim przyszedł coś powiedzieć.

Mówi tak:
Za 100 lat wybuchnie 1 wojna światowa - wszyscy zadowoleni, pytają, "no mów kto wygrał", "jakie straty" i "ile trwała"
- straty kilka milionów zabitych, kilkanaście rannych, kila lat trwania
Potem druga 2 światowa, w sumie podobna do pierwszej, straty w milionach wielokrotnie większe, popuściłbym jednak wodze fantazji i zaczął opowiadać o latających metalowych ptakach niszczących całe miasta, smokach = czołgach itd.  
Napoleon mógłby tego nie ogarnąć rozumem, nie da się przecież latać, a co dopiero ludzie w samolotach, nie dogadalibyśmy się.

Jak bym powiedział, że w XXI wieku mamy arsenał, by unicestwić w jeden dzień więcej milionów ludzi, niż w dwóch poprzednich żałosnych wieloletnich konfliktach, to by się przerazili i by mi nie uwierzyli. Oprócz miliardów zabitych, gorzej z nuklearną zimą, wycofaniem do epoki sprzed kilku wieków i rozjebany świat bez wygranych. 

Także jeśli istnieje bóg, jest w tym jakiś większy plan, to żeby wkroczyć i uratować nas przed samymi sobą, jest teraz idealny moment. 

 

[Gość]

Cytat

 

"Kler" najbardziej dochodowym polskim filmem od co najmniej 30 lat

"Kler" schodzi już z ekranów kin, choć w niektórych miejscach nadal można go jeszcze obejrzeć. Już w tym momencie obraz Smarzowskiego jest najbardziej dochodowym polskim filmem od co najmniej 30 lat.

"Kler" , jak wynika z danych na dzień 3 stycznia br., obejrzało dokładnie 5 182 609 widzów - poinformowała nas spółka Kino Świat, dystrybutor filmu Smarzowskiego. Po 1989 roku tylko dwa inne obrazy zebrały przez kinowymi ekranami w Polsce więcej osób. Chodzi o filmy z 1999 roku - "Ogniem i Mieczem" (ok. 7,15 mln widzów) i "Pana Tadeusza" (ok. 6,17 mln widzów). W ich przypadku swoje zrobiły też wycieczki ze szkół, "Kler" nie miał takiego "wsparcia". "Kler" jest natomiast najchętniej oglądanym w polskich kinach filmem w XXI wieku.

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24339539,kler-najbardziej-dochodowym-polskim-filmem-od-przynajmniej.amp

 

My już jesteśmy starzy, ale coś czuję, że młodzi (15 - 30), pogonią tę szarańczę tam skąd przyszła, nikt tu nie jest głupi i jak widzą ich życie na koszt innych, to nikomu nie jest to miłe. Ruszyliby się do roboty, a nie za darmo kasę pobierać przy każdej lepszej okazji.

Afery, skandale, nie wiem jakim cudem funkcjonuje jeszcze ta instytucja, złodziejska.

[wiejskifilozof]

Ja zawszę mówię świeckie,lewackie,pogaństwo.

[Gość]

Wrzuciłem na fb takie coś, ale chyba nie wypada obrażać sług bożych  Nic tylko obrażam, powinienem się wstydzić