Zryw miokloniczny w zaburzeniach snu

[Gość]

Od jakiegoś czasu w trakcie zasypiania mocno doskwierają mi zrywy miokloniczne. Objawia się to nagłym kilkusekundowym zrywem mięśni, co skutkuje silnymi drganiami ciała. Czasami zdarza się to w środku nocy i zwykle wtedy łączy się to z uczuciem spadania przed snem.

Jakie są tego przyczyny i co z tym można zrobić? Myślałem o EEG, ale nie wiem czy jego obraz będzie poprawny, jeśli biorę lamotryginę. Ponoć pomaga piracetam i faktycznie w trakcie jego brania zrywów nie było, ale lek ten musiałem odstawić. Niegdyś pomagało 200mg karbamazepiny przed snem.

[Gość]

Czytałam o tym kiedyś artykuł w The Scientist i tego zrywu doświadcza większość ludzi. Było tam kilka teorii na ten temat, ale generalnie przyczyny nie są do końca znane.

Od kiedy biorę paroksetynę, te zrywy przybrały na sile i w ogóle są jakieś kosmiczne, bo nawet trudno mi to opisać

[Absinthe]

slow_down, ktoś coś pisał o tym uczuciu spadania,sama tak miałam i mam teraz mniej chyba.Mioklonie tez mam,ale to powód natury fizycznej,odwołując się do tego co napisała magnolia84, to mi się wydawało kiedyś ze branie psychotropów ma na to wpływ