Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jedynacy na forum ;-)


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

A te wszystkie mity na temat jedynaków pochodzą z czasów gdy stanowili oni może kilka procent społeczeństwa i byli poniewieraną mniejszością w świecie wielodzietnych rodzin. Dziś bardziej gardzi się rodzinami wielodzietnymi czyli od 4 dzieci w górę że to patologia musi być koniecznie.

Powiesz mi czemu akurat ja się musiałam jeszcze w latach 90-tych załapać na końcówkę "tamtego świata: :hide:

 

Teraz to widzę taki model:

bezdzietni - hur dur, egoiści, nie wiedzą czego chcą

1 dziecko - o, ho, ho, za bardzo się trzęsą nad tym dzieckiem/za dużo wymagają od tego dziecka

2 dzieci - ludzie sukcesu, fajna rodzinka

3 dzieci i więcej - hur, dur, dziecioroby, nie umią się zabezpieczać

 

Tak że jak się nie wyrobi przepisowego 1.8 dziecka, to prędzej czy później ktoś się przypierdzieli, bo ma za mało swoich problemów :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była sytuacja, że jedna mówi, "mam trzech braci", druga mówi "mam cztery siostry", a trzecia "mam sześcioro rodzeństwa". I mówią do mnie prosto w twarz "ale ty jesteś rozpieszczona".

Szczerze, to nawet gdyby lepiej być rozpieszczonym niż wychowywac się w patologii - biorac pod uwagę realia zycia w Polsce to 5-7 dzieci to już patologia bo nikt normalny nie planowałby mieć takie ilości potomstwa a takie sytuacje przewaznie mają miejsce w domach, gdzie jest bieda, alkohol i inne ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że już z nudów tematy coraz dziwniejsze na tym forum. :D Ale i owszem. Jestem jedynakiem. Czy to dobrze, czy źle to nie wiem. Mam gdzieś opinie na ten temat. :P Poza tym jeśli już, to można mieć pretensje do mojej mamy, że nie chciała mieć więcej dzieci, ale chyba nie do mnie i też do żadnego innego jedynaka, czy jedynaczki. Mój chrześniak też jest jedynakiem, więc nawet nie jestem rodzynkiem w rodzinie. ;)

 

to nie wpłyneło jakoś na mnie źle,może dlatego że jak miałam 19 lat to zaczełam żyć samodzielnie i do tej pory daje sobie radę.

No dokładnie. Bycie jedynakiem to nie jakaś stygmatyzacja. Czasem nasze społeczeństwo wydaje mi się takie durne i zacofane. Sorki, ze tak mówię. :P Stawianie takich zarzutów już jest poniżej wszelkiej krytyki.To nie nasza wina, że nie mamy rodzeństwa!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem jedynaczką. Ale nie z "wygodnictwa" rodziców. Miałam rodzeństwo, ale nigdy go nie poznałam.

 

 

a nie przyszło Ci do głowy, że może nie o "wygodnictwo" chodziło, tylko o coś naprawdę poważnego? Typu: kobieta nie chciała miec więcej dzieci z alkoholikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim regionie w ogóle nie ma stereotypu, że jedynacy są na pewno rozpieszczeni.

 

Ja też tego NIGDY nie odczułem na szczęście od swoich znajomych i otoczenia. Jak napisałem powyżej. Stawianie takich zarzutów to dla mnie przejaw buractwa i jakiś bliżej nieokreślonych zabobonów, że jedynak to gorszy i rozpieszczony. Mówię jak jest (niczym Mariusz Max Kolonko). hehe :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie. Bycie jedynakiem to nie jakaś stygmatyzacja. Czasem nasze społeczeństwo wydaje mi się takie durne i zacofane. Sorki, ze tak mówię. :P Stawianie takich zarzutów już jest poniżej wszelkiej krytyki.To nie nasza wina, że nie mamy rodzeństwa!

Tak mówią na jedynaków przewaznie ludzie, którzy po prostu są zazdrośni ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, nie chodzi o to, jaką jestem, tylko że ktoś ma czelność mówić mi jaka jestem nie znając mnie.

Czasem sytuacja zmusza do podtrzymywania rozmowy z kimś, jest to zwyczajna sytuacja, takie gadanie dla samego gadania, to dlaczego akurat ja mogę być obrażana, a ktoś inny nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

magnolia84, przecież wiem, dlaczego nie mam rodzeństwa. Zresztą w moim poprzednim poście wszystko jest wystarczająco jasno napisane, jaśniej już nie chcę napisać. Zresztą gdzie napisałam, że byłam najstarsza? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, nie chodzi o to, jaką jestem, tylko że ktoś ma czelność mówić mi jaka jestem nie znając mnie.

Niestety dużo osób przejawia takie skłonności do oceny innych na podstawie bardzo powierzchownej obserwacji i pewnych stereotypów wyniesionych / cenzura / wie skąd :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Zbieram silną grupę wsparcia jedynaków ( oczywiście jedynaczki też, to jasne ) :P Podejrzewam, że jest nas stosunkowo mało ... ale mogę się mylić :roll:

 

Kto się łapie ?

Ja też jedynaczka. Tak jakby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×