Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam


Makosz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na imię Anna. Myślałam, że mam to już za sobą...psikus... właśnie kilka minut temu skończył się, mój pierwszy od pół roku, atak paniki. Ale tym razem będzie inaczej. Nie poddam się. Dzisiaj jestem mądrzejsza o te wszystkie lęki, lawiny rozpaczy, niezliczone ucieczki od samej siebie....To do roboty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu !

Mam na imie Edyta i tez jestem tu nowa.Mam nadzieje ze obecność na tym forum pomoże zarówno Tobie jak i mi :P

Czy mogłabyś mi napisać na czym konkretnie polegają twoje ataki paniki ? JEstem ciekawa czy to , czego ja doswiadczam tez jest paniką ..

Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za miłe powitanie. Mam nadzieję, że w walce pomoże mi moja ...świadomość....

 

The who, behind blue Eyes

 

No one knows what it's like

To be hated

To be fated

To telling only lies

 

No one knows what it's like

To be the bad man

To be the sad man

Behind blue eyes

 

But my dreams

They aren't as empty

As my conscience seems to be

 

I have hours, only lonely

My love is vengeance

That's never free

 

No one knows what it's like

To feel these feelings

Like I do

And I blame you!

 

No one bites back as hard

On their anger

None of my pain and woe

Can show through

 

But my dreams

They aren't as empty

As my conscience seems to be

 

I have hours only lonely

My love is vengeance

That's never free

 

When my fist clenches, crack it open

Before I use it and lose my cool

When I smile, tell me some bad news

Before I laugh and act like a fool

 

And If I swallow anything evil

Put your finger down my throat

And If I shiver, please give me a blanket

Keep me warm, let me wear your coat

 

No one knows what it's like

To be the bad man

To be the sad man

Behind blue eyes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil, Tak sobie myślę, samolubnie i nie wiem czy mam prawo mówić to głośno, czy też nie...czy zasługuję...i tak dalej, z wielkim szacunkiem dla każdej istoty Tam cierpiącej, ale ich cierpienie i śmierć nie poszła na marne ( nie rozumiem dlaczego przestraszyłam się tego co właśnie powiedziałam), wyciąga z doła takie frajerki jak ja. Dlaczego cierpienie innych ma wyciągać z doła :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mów o sobie "frajerka", tym sobie w niczym nie pomagasz.

O tym co napisałaś nawet trzeba mówić, bo wtedy uświadamiamy sobie z jakich czasem śmiesznych problemów psujemy sobie życie,

a często sami sobie je stwarzamy. Cierpienie tych ludzi to jest w pewnym sensie jakaś nauka dla całego świata, a dla nas Polaków,

myślę że szczególnie. Tak uważam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×