Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam ;)


przemek2940

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Za półtora wybieram się na studia psychologii. Zarejestrowałem się tutaj, aby nabyć dodatkową wiedzę, oraz doświadczenie. Jakie doświadczenie mam na myśli? Przesiedziałem na tym forum już parę godzin, (kosztem wielu zadań z matematyki c: ) miałem okazję przez ten czas przeczytać o ludzkich problemach życiowych, zaczynając od uzależnień, przez problemy z molestowaniem aż po problemy małżeńskie. Sam niegdyś miałem małe problemy ze swoją osobą, które rozwiązałem z pomocą przyjaciela i swojej silnej woli. Jest to chyba jedno z nielicznych forum, które ma tak miłą, rodzinną i przyjazną atmosferę, oraz eksperta - psychologa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czuję, że nadaję się na psychologa, bo jestem emocjonalna, ale wystrzeliłabym w kosmos wszystkich pacjentów! hahaha, z taką labilnością widzę siebie tylko w mediach i takie wybrałam studia i super sobie na nich radzę!

Pozdro :)

 

-- 21 sty 2015, 16:10 --

 

Przyszły student psychologii to interesująca postać. Chciałabym kogoś takiego mieć w garści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapeuta płci przeciwnej w moim przypadku staje się kandydatem na narzeczonego, chłopaka... Lubię prowokować, a mój były terapeuta mnie nie chce i teraz go nienawidzę, bo on ma żonę i ją kocha, a ja go tak bardzo lubię i ciągle o nim myślę i wyobrażam sobie, że jesteśmy razem, że on jest tylko mój, że razem wyjeżdżamy w miejsca, gdzie nikt jeszcze nie był... A on woli żonę :/ A ja go kocham... Także psycholog mężczyzna to jakieś tam zło dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale pacjentka nie może być czymś więcej niż pacjentką. Taka praca ;)

Tak w roli uzupełnienia, nawet po zakończonej terapii - pacjentka zawsze pozostanie pacjentką.

Jeśli chcesz porozmawiać o swoim byłym terapeucie, napisz na PW, nie śmiećmy tutaj :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahahaha, któryś z terapeutów na pewno mi się nie oprze. Chcę mieć któregoś z nich dla siebie. Nikt inny nie da mi tyle bliskości. Zresztą, gdyby mi się udało, byłby niezły skandal, a wtedy poczułabym, że żyję! Coś by się działo! Nie znoszę nie odczuwać czegoś nieintensywnie. Chcesz do mnie pisać na pw? To zacznij. Na terapii też nigdy pierwsza się nie odzywam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×