Skocz do zawartości
Nerwica.com

psychiatra wzywajacy pogotowie


Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, alkoholik wieziony na odwyk?

czy pijany zabrany z ulicy?

to coś innego wg. mnie...

jeśli pijany to ok, wg mnie trzeba pomóc i ogarnąć sytuację bo jeśli nie jest chory to krzywdę może sobie zrobić...

 

Jeśli chodzi o przewożenie osób z ośrodka do szpitala psychiatrycznego nie będacych w stanie załamania np. jakiejś psychozy etc jednak "tylko" (daję w cudzysłowiu, bo dla to też poważny stan) do myśli samobójczych... to jednak transport chorych wystarczy.

Sama wzywałam karetkę do dziewczyny, która próbowała się rzucić pod samochód. Wraz z jakimś kolesiem ją przytrzymaliśmy by nie zrobiła tego ponownie. Pogotowie ją zabrało z ulicy... myślę że w takim wypadku interwencja karetki jest uzasadniona. Rozumiesz o co mi chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Follow_, chodziło mi o to, że czasami jest klika zgłoszeń do osób będących pod wpływem i potem brakuje karetki dla naprawdę potrzebujących.

 

Lekarka ma chyba prawo podjąć taką decyzję ... widocznie wedle jej obserwacji sytuacja zagrażała w jakimś stopniu życiu dziewczyny.

A transport, o którym wspominasz, też nie tak łatwo załatwić i może dana osoba zostać potem obciążona jego kosztami, jeżeli ktoś stwierdzi, że nie było wystarczających przesłanek :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma a gdyby nie wezwała pogotowia a pacjentka popełniłaby samobójstwo? Byłaby nagonka na lekarza, że nie zareagował , nie przeciwdziałał itp itd

Miesiąc temu u mnie na terapii pacjent miał załamanie i takie myśli. Też go nie chcieli puścić, proponowali oddział. Skończyło się na doraźnej mega dawce jakiegoś leku.

Lekarz ma obowiązek zareagować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, jak ja chodziłam na terapię grupową parę lat temu, to mieliśmy podobną sytuację. Jeden chłopak przez większość spotkań w ogóle się nie odzywał i siedział ze spuszczoną głową. Pewnego dnia przyznał się, że pojechał na akademiki i chciał skakać, ale zrezygnował. Też go zatrzymali na oddziale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ale gdybym nie czuł się jak na przesłuchaniu to mógłbym normalnie porozmawiać.

 

 

 

 

 

 

 

Poszukaj psychoterapeuty z certyfikatem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Taki Certyfikat mają tylko doswiadczeni psychoterapeuci i są nieliczni. Nie latwo taki certyfikat zdobyc... U takiej osoby bedziesz miec wieksze prawdopodobienstwo ze potraktuje Cie serio, i nie zrobi Cie w wała. Hej!

Na NFZ - w Poradni Zdrowia Psychicznego tacy Psychoterapeuci takze przyjmują. Poszukaj dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabieraja Cie karetką do tego szpitala...a ile tam zostajesz??

To zależy co powie psychiatra, który Cię w szpitalu przyjmie. Może stwierdzić, że nic Ci nie jest i puści do domu a może stwierdzić, że zagrażasz życiu swoim lub innym i zamknie na kilka tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×