Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica natrectw a seks


bolek88

Rekomendowane odpowiedzi

Evia, bardzo łatwo sobie poprawiac samopoczucie seksem czy używkami, to takie polepszacze nastroju. Kiedy miałam problemy ze spaniem i nie tylko, tez pomagał mi zestaw alko + seksik, ale potem sie zorientowałam ze to prosta droga do uzaleznienia. Teraz staram sie stosowac medytacje, koherencje serca i inne relaksujace metody, zeby sie wyciszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po odzewie na ten wątek można przypuszczać, że osoby cierpiące na nerwicę natręctw nie uprawiają seksu :roll:

 

może też nasunąć się myśl, że nerwica natręctw bierze się z podświadomej frustracji seksualnej :lol:

 

potem sie zorientowałam ze to prosta droga do uzaleznienia. Teraz staram sie stosowac medytacje, koherencje serca i inne relaksujace metody, zeby sie wyciszyć.

 

Wszystko może stać się uzależnieniem.

Nie uważam, że kiedyś byłam uzależniona od seksu czy nawet byłam bliska uzależnieniu uprawiając go codziennie.

Sądzę, że nic by się nie stało jakbym miała teraz chociaż w połowie tyle seksu co wtedy...

 

Szkoda tylko, że działa podobnie jak alkohol lub leki z grupy benzodiazepin, czyli stosunkowo krótko.

 

Jeśli chodzi o mnie to ten krótkotrwały efekt jest dla mnie wystarczający ponieważ pozwala mi od razu usnąć. Czyli w pewien sposób rozwiązuje mój problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko może stać się uzależnieniem.

Nie uważam, że kiedyś byłam uzależniona od seksu czy nawet byłam bliska uzależnieniu uprawiając go codziennie.

Sądzę, że nic by się nie stało jakbym miała teraz chociaż w połowie tyle seksu co wtedy...

Tu nie chodzi o czestotliwosc, tylko kiedy siegasz po polepszacz nastroju /niewazne , co to/. Jezeli dzieje sie to wtedy, gdy jestes w stanie napiecia, stresu, masz doła - przyzwyczajasz sie, ze w ten sposób go rozładowujesz, za pomoca okreslonego działania czy substancji. Z czasem ta rzecz bedzie dla ciebie rozwiazaniem, kiedy poczujesz sie gorzej.

Ja sie najpierw zorientowałam , ze pije za duzo - robiłam to codziennie po wyjsciu z pracy, albo szłam do pubu albo do sklepu. Wieczorem do drinka dochodził seks.

Nie mówie, ze alko czy seks są złe, ale lepiej uwazac i dywersyfikowac sposoby na relaks, zeby nie obudzic sie z reka w nocniku. Ja juz troche wtopiłam, przyzwyczaiłam sie że seks jest lepszy kiedy sobie chlapnę /bo z reguły łączyłam te dwie sprawy/ i nie potrafie tego zmienic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po odzewie na ten wątek można przypuszczać, że osoby cierpiące na nerwicę natręctw nie uprawiają seksu :roll:

 

może też nasunąć się myśl, że nerwica natręctw bierze się z podświadomej frustracji seksualnej :lol:

Być może, że tak jest. Ale u mnie pierwsze natręctwa pojawiły się w wieku 11 lat, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, co to seks :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście zależność?

Od jakiegoś czasu moje natręctwa się nasilają, najgorzej jest w nocy kiedy pozostaję tylko ja i moje natręctwa. Staram się walczyć sama ze sobą, jednak odczuwam straszne katusze.

Odkryłam jednak fenomenalne zjawisko. Po seksie moje natręctwa ustają. Jestem odprężona i nie myślę już o "skręcaniu się" itd

Poza tym zauważyłam, że jedną z przyczyn nasilania się mojej nerwicy może być właśnie rzadszy seks.

Czyżby seks mógłby być lekarstwem?

Jak jest w waszym przypadku?

Ja mam identycznie tylko moja żona czasami nie daje rady :lol:

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może, że tak jest. Ale u mnie pierwsze natręctwa pojawiły się w wieku 11 lat, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, co to seks :shock:

 

Eee... Właśnie sobie przypomniałam, że u mnie pierwsze natręctwa pojawiły się w wieku ok 7 lat (i po jakimś czasie minęły na jakieś 15lat)

Czyli teoria obalona? :P

 

Chociaż nie koniecznie. Mogą być przecież różne przyczyny i taka frustracja może być tylko jedną z nich.

 

bittersweet racja, jednak nie wiem czy z dwojga złego nie lepiej wybrać seks...

 

-- 21 gru 2014, 20:13 --

 

Ja mam identycznie tylko moja żona czasami nie daje rady :lol:

pozdro

 

Nie ma innego wyjścia, w końcu chyba powinno jej zależeć na skuteczności Twojej terapii :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×