Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kortyzol -skoki i koszmarna jędza.


bbklipa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam pytanie do osób które znają temat kortyzolu.

Jestem 10 m-cy po porodzie i oczekiwałam, że będzie to cudowny czas spełnienia w roli matki- jednak tak się nie stało.

Z grubsza podsumowując- JESTEM JĘDZĄ.

Mąż twierdzi, że wpadam z depresji w skrajną, nieuzasadnioną wściekłość.

I nie chodzi tu o trudy macierzyństwa, ale o absurdalnie niską tolerancję stresu. Ja też to widzę i przyznaję codziennie order mężowi za to że jeszcze mnie nie zostawił..;)

 

Oprócz podwyższonego androsendionu, insuliny, mam dziwne wyniki kortyzolu który na czczo wynosi 27,00 (norma od 4-22), a wieczorem tyko 1,5 (norma od 3,00-16,00).

 

Może ktoś wie o co tu chodzi?

PROSZĘ O POMOC BO JUŻ SAMA ZE SOBĄ NIE WYTRZYMUJĘ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj bbklipa!

 

Czy konsultowałaś te wyniki z endokrynologiem? Czy aktualnie zażywasz jakieś leki? Drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy. Konieczna jest wizyta u specjalisty. Jeżeli wykluczone zostaną wszelkie nieprawidłowości anatomiczne czy też fizjologiczne, dopiero wówczas można będzie szukać przyczyn Twoich problemów w psychice. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod opieką endokrynologa, ale od niedawna i jest on strasznie mało rozmowny oraz oporny jeśli chodzi o o skierowania i badania.

Niedługo mam wizytę, więc chciałam się trochę merytorycznie przygotować, żeby znów nie wyjść z niczym.

Prosze tylko o interpretację insuliny - tego że rano jest za- a wieczorem pod- granicą normy - czy to może byc powodem mojej jędzowatości, oraz GDZIE (w jakim organie) szukać (nadnercza podobno w usg prawidłowej budowy).

 

BB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bbklipa, nie jestem lekarzem, więc nie będę zabierała się za interpretację Twoich wyników. To powinien zrobić lekarz, a następnie znaleźć właśnie źródło Twoich problemów. Nie odwalaj pracy za lekarza ;) Może jeszcze sama się chcesz wyleczyć? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nie jesteście lekarzami, ale myślałam, że znajdę tu ludzi z podobnym doświadczeniem w przeszłości.....

A CO DO

Może jeszcze sama się chcesz wyleczyć? ;)
TO - TAK.

Dzięki odwalaniu pracy za lekarzy - wyleczyłam się z żółtaczki... I tym razem wszyscy lekarze mają mnie w d... dopóki nie przyjdę prywatnie oczywiście (a czasami nawet wtedy).

Pozdrawiam zdrowych i szczęsliwych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×