Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam i od razu do rzeczy!


Dobre Dobro

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, nie będę tutaj pisał jak miałem nie fajnie w życiu bo to nic nie daje a jedynie wzmacnia przywiązanie do tego. To na czym chcę się skupić to osiągnięcie całkowitego spokoju umysłu, miłości duszy i zdrowia ciała. Czy w ogóle taki stan jest możliwy? Na pewno tak, to co my robimy przez większość czasu to wzmacnianie lub utrzymywanie się w destrukcyjnych przekonaniach. Na przykład: ktoś powiedział że nie dasz rady, dopóki w to wierzysz to nie dasz rady ale ktoś mógł powiedzieć że dasz radę, dopóki w to wierzysz dajesz radę. A może by tak nie wierzyć w żadną sugestie tylko samemu o wszystkim decydować? Nie jest to łatwe na początku ale trzeba zacząć.

To co zamierzam zrobić w życiu to całkowita rewolucja własnych przekonań. Być może piszę tutaj dlatego aby wzmocnić swoją chęć przemiany ale może dlatego też aby zakwestionować wiele cudzych przekonań. :angel: Nie wszystko wymaga zmiany. To dobrze że potrafię się porozumiewać po polsku, pisać, czytać czy kupić coś w sklepie. Ale jest dużo więcej już nie tak dobrych nawyków.

Największy postęp nastąpił wtedy kiedy wyszedłem na dłuższą chwilę ze swojej strefy komfortu oraz kiedy zacząłem uspokajać swoją podświadomość. Słowo: spokojnie staje się moim drugim imieniem. :P Ale to tylko postęp a naprzód trzeba iść cały czas, do tego potrzebne jest dużo samoświadomości, cierpliwości, opanowania, spokoju, chłodnego dystansu itp.

Nawyki które mam w sobie kształtowały się latami więc jest potrzebna odpowiednia ilość czasu aby całkowicie się ich pozbyć. W sumie nawet nie o czas tutaj chodzi ale o zrozumienie i akceptację.

Dobra wystarczy tego dobrego :D trzymajcie się i bądźcie miłością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo czasem na ludzi paczę i myślę, tyle problemów mają a nic nie kochają niczego, tylko się boją, życie takie ciemne jest. Moje też takie raczej słabo oświetlone, nie mam siły zapalać świateł. Fajnie przeczytać, że ktoś jednak duszę ma i pielęgnuje ten ogródek :D

 

-- 20 lis 2014, 21:49 --

 

Ooo czasem na ludzi paczę i myślę, tyle problemów mają a nic nie kochają niczego, tylko się boją, życie takie ciemne jest. Moje też takie raczej słabo oświetlone, nie mam siły zapalać świateł. Fajnie przeczytać, że ktoś jednak duszę ma i pielęgnuje ten ogródek :D

 

 

Jeju coś zagmatwana jestem dzisiaj, chciałam napisać- fajnie, że jesteś na forum:) pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×