Portale randkowe - hit czy kit?

[a n u k]

Bonus, kiedy sobie uświadomisz, chłopie, że to, co widzisz, jest tylko skrawkiem rzeczywistości i to jeszcze zniekształconym przez Twoje wewnętrzne osądy?

Na jaw wychodzi Twoja frustracja spowodowana niepowodzeniem wśród kobiet, o czym świadczy dobitnie wspominanie chociażby co akapit o braku szczerości i wymaganiach u obu płci, po czym kontynuujesz krytykowanie płci przeciwnej.

Może problemu poszukaj najpierw w sobie?

Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez Gość

[Gość]

a n u k,

 

Jeśli jest to młoda kobieta - załóżmy, że w wieku 18 - 25 lat - to oznacza, że już powinna mieć obrany jedynie słuszny kierunek życia?

 

myślę, że nie, bez przesady, ale wchodząc w relacje z daną osobą chcemy wiedzieć czego od nas oczekuje dzięki temu wiemy na czym stoimy jak to się mówi -.-

[a n u k]

myślę, że nie, bez przesady, ale wchodząc w relacje z daną osobą chcemy wiedzieć czego od nas oczekuje dzięki temu wiemy na czym stoimy jak to się mówi -.-

Być może zabrakło w ich wypowiedziach finezji, stąd te wątpliwości.

[Gość]

przy czym zaznaczam, że wypowiedziałem się tutaj za siebie i ludzi od których ten zwrot słyszałem w rozmowie (z kontekstu wiem, co mieli na myśli) nie wiem co mają na myśli jak to określiłaś

„prawilni” panowie

piszący, że szukają kobiety która wie czego chce, bo nie wiem kogo ty z kolei masz na myśli pisząc "prawilni panowie". wiem tylko, że "prawilny" to po rosyjsku prawidłowy i ma ten zwrot równiez swoje znaczenie w kulturze ulicznej, ale dokładnie jakie to nie wiem.

[Gość Bonus]

Bonus, kiedy sobie uświadomisz, chłopie, że to, co widzisz, jest tylko skrawkiem rzeczywistości i to jeszcze zniekształconym przez Twoje wewnętrzne osądy?

Na jaw wychodzi Twoja frustracja spowodowana niepowodzeniem wśród kobiet, o czym świadczy dobitnie wspominanie chociażby co akapit o braku szczerości i wymaganiach u obu płci, po czym kontynuujesz krytykowanie płci przeciwnej.

Może problemu poszukaj najpierw w sobie?

No nie wiem o co Ci chodzi, ale Twoje osądy nie są akurat prawdziwe i ja przedstawiłem tylko to, jak to wygląda.

Nie wiem, czy u mnie problemem może być fakt normalnego oczekiwania od kobiet szczerej, realnej i prawdziwej relacji?

Może nie wiesz, ale ja nie jestem na portalach randkowych w celu "fikcyjnej znajomości" i "bawienia się" kobietami, za to są kobiety, które lubią tak traktować facetów, nie tylko na portalach randkowych.

Mi naprawdę zależy na stworzeniu normalnej relacji, bez przymusu, bez ściemy, na normalnych zasadach i ja tutaj w tym złego nic nie widzę, a że Ty inaczej coś odbierasz w moich wypowiedziach w tym temacie, to już ja poradzić na to nic nie mogę.

 

A moje osądy są słuszne, według mnie, bo mi ma prawo się coś w niektórych kobietach nie podobać i tutaj też nie widzę nic w tym złego, a nieprawdziwe opinie na mój temat, nie bardzo mnie interesują. Zawsze się znajdą tacy, którzy będą kogoś niesłusznie oceniali i na to się nic nie poradzi.

 

Są ludzie i ludziska, według powiedzenia.

[a n u k]

Trudno mi zdefinować, co miałam na myśli, ponieważ nie chcę, by moja opinia brzmiała krzywdząco, ale mniej więcej chodziło mi o chłopków - roztropków, którym wydaje się, że już osiągnęli wyżyny samorozwoju, pracując na budowie czy w innym warsztacie, i mogą oceniać innych.

W sumie nieważne, nie podoba mi się to, co wyżej napisałam.

[a n u k]

Bonus, masz problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego.

[Gość Bonus]

Bonus, masz problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego.

No wiesz, gdybym miał takie problemy, to coś bym o tym wiedział, ale nic mi o tym nie wiadomo, więc...

 

Ale to pytanie to raczej nie do mnie.

 

I ja nie jestem sfrustrowany i nigdy nie byłem. Dziwią mnie takie opinie innych.

To, że ja coś skrytykuję, co mi się nie podoba na temat kobiet, że są kobiety, które mi się w czymś nie podobają, to jeszcze nie oznacza jakiejś frustracji.

Ja tylko przedstawiłem pewne fakty na temat portali randkowych i niektórych kobiet. Każdy ma prawo powiedzieć, co się komuś nie podoba i tyle.

[Gość]

sorry bonus ale do dzisiaj nie wiem czy trollujesz ludzi czy nie?

 

niby to co piszesz jest logiczne i trudno się doczepić, ale robisz to w taki prowokująco-irytujący (niektórych) sposób

[Gość]

odnośnie portali randkowych jeszcze, to tak, i ja miałem konto. na badoo.

ale system mnie okłamywał niby ze laski zaczepiają i pisze do nich co chcą, a one ze to badoo samo wysyła zaczepki nie one. wkurzylem sie i skasowalem konto

[NN4V]

Bonus, masz problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego.

No wiesz, gdybym miał takie problemy, to coś bym o tym wiedział, ale nic mi o tym nie wiadomo, więc......

Hehe.... wnioskowanie śliskie logicznie.

[elo]

zasmialam sie na glos dzieki bonus

[refren]

Wiesz, oczywiście, że "dobra prezentacja" na portalach randkowych jest istotna, żeby zainteresować tym innych, ale nie powiedziałbym, ze jest to gwarancja skutecznych i dobrych znajomości.

 

Oczywiście, że nie, podobnie jak ładne CV nie jest gwarancją znalezienia pracy, z drugiej strony pracodawca widząc ładne CV też nie ma pewności, że zdobędzie dobrego pracownika, ale jak się wysyła byle jakie CV to szanse są jeszcze mniejsze. Trzeba się dostosować do narzędzia, z jakiego się korzysta. Jak idziesz na disco, to robisz się na człowieka, tańczysz, stawiasz drinka, zagadujesz, jak korzystasz z portalu, to się przykładasz, żeby zrobić dobry profil. Ładny profil to nie tylko ładne zdjęcia, ale brak błędów, ciekawe odpowiedzi bez przynudzania. Najgorsze są banały. Poza profilem trzeba zagadać w sposób, który się odróżnia od innych lub przynajmniej rokuje na podtrzymanie rozmowy. "Co tam", "jak leci", "fajne fotki, może się umówimy", "co porabiasz?" - to raczej nie porywa.

 

Ja wiem sam po sobie, że dobry profil na portalu randkowym nie daje żadnej gwarancji na poznanie ciekawej osoby, kobiety, faceta.

 

Nic niestety nie daje takiej gwarancji. Jeśli jakiś sposób nie daje efektów, to nie trzeba się go trzymać, można przecież zmienić. Jednym lepiej idzie na portalach, innym na żywo, innym najlepiej na forum nerwica

(Piszę na podstawie iluś tam lat doświadczenia, kiedy mi się chciało robić w związkach, bo teraz już mnie interesuje tylko ładne miejsce na grobowiec, ale staram się wczuć w kogoś, komu jeszcze się chce).

[Gość]

"Co tam", "jak leci", "fajne fotki, może się umówimy", "co porabiasz?"

 

to są bardzo dobre zaczepki, ale wiem, że kobiety takich nie lubią.

 

daje profil fotki, zainteresowania itp. i to jest moja wizytówka wstępna, po tym powinna poznać czy jest zainteresowana dalszym kontaktem czy nie, jeśli jej odpowiada to niechaj się spotka i na spotkaniu oceni czy dalej chce utrzymać kontakt, a nie po zapytaniu o spotkanie.

 

 

bo jak się powinno zapytać o spotkanie? zwyczajnie kurna felek

ale damulki chcą aby zagadać jakoś super wymyślnie, silić się na oryginalność, zamiast być sobą.

 

jak się pytasz o godzinę to też wyskakujesz z jakimis tekstami z księżyca, czy pytasz " przepraszam która jest godzina?"

 

to samo z pytaniem o spotkanie, będąc naturalnym spytam się naturalnie, oto mój profil zerknij, jeśli jesteś zaciekawiona moją osobą to się spotkajmy porozmawiamy, na konkretne tematy, tam można wykazać swoje zdanie, zaprezentować swoją osobę, daj mi szanse się wykazać kurna felek, bo pytanie o spotkanie to nie jest konkretny temat i jeśli spytam formalnie, zwyczajowo to nie znaczy że jestem nudziarz, tak samo jeśli spytam o godzine zwyczajowo to nie znaczy, że jestem nudziarz.

[bringthenoise]

Bonus, masz chlopie spory problem. Z taka frustracja i postrzeganiem kobiet, to ty raczej daleko nie zajedziesz.

 

A co do portali to odradzam raczej te najpopularniejsze. Chyba, ze szuka sie jedynie seksu lub przygody, bo trafic tam na kogos sensownego, to jak wygrac w lotka.

[Gość]

właśnie pooglądałem sobie tego frywolnego, nie tylko ten film ale i inne i przypomniałem sobie czemu w pewnym momencie życia oddaliłem się od społeczeństwa, te wszystkie gierki, sztuczki socjotechniczne "klepnij gościa po ramieniu na dużej pewności siebie, obniżysz jego pozycje w grupie w podświadomości kobiet które to zobaczą" spowodowały, że zacząłem kroczyć swoimi ścieżkami poza grupami i gierkami w których się nie odnajduje i nawet nie chce.

[Gość Bonus]

Bonus, masz chlopie spory problem. Z taka frustracja i postrzeganiem kobiet, to ty raczej daleko nie zajedziesz.

 

A co do portali to odradzam raczej te najpopularniejsze. Chyba, ze szuka sie jedynie seksu lub przygody, bo trafic tam na kogos sensownego, to jak wygrac w lotka.

Ale znowu powtarzam, że nigdy nie byłem sfrustrowany i nie wiem skąd taka opinia?

Moje spostrzeżenia, co do kobiet są normalne, a że mam tez krytyczne podejście do niektórych kobiet, no cóż, to nic złego, tylko normalna rzecz.

Nie wiem, jak można kogoś osądzać tylko na podstawie własnych domysłów, nie znając kogoś realnie?

Nie ma w tym logiki.

 

A jeżeli chodzi o portale, serwisy randkowe, to trafienie tam na kogoś odpowiedniego, jest kwestią szczęścia.

Natomiast szukanie miłości, uczucia przez Internet raczej nie jest dobrym pomysłem, bo tam się tego nie szuka. Może są przypadku ludzi, którzy znaleźli w serwisach randkowych miłość, ale pewnie nie zdarza się to często.

Na ogół to wszelkiego rodzaju serwisy randkowe są specyficzne, tym bardziej teraz, kiedy Internet coraz bardziej zasypuje tymi serwisami randkowymi rynek i tego już jest pełno.

Jest w czym wybierać.

[refren]

bo jak się powinno zapytać o spotkanie? zwyczajnie kurna felek

 

Różnie na to można patrzeć. Jak dla mnie nie od razu przechodzi się do spotkania, najpierw się chwilę pisze w celach zapoznawczych, żeby się czegoś dowiedzieć o sobie i zobaczyć czy się fajnie gada. Coś tam się żartuje, bajeruje, zadaje pytania. Jeśli ktoś ma odwagę i od razu dzwoni, to też lepiej najpierw pogadać o czymkolwiek, bo czasem po kilku minutach już widać, że inna bajka i nie ma co tracić czasu na randkę. Temu samemu służy pisanie, możesz się czegoś dowiedzieć i nie musisz tracić czasu na spotkanie z kimś, kto Ci pod jakimś względem nie odpowiada, poza tym możesz się chwilę zastanowić na zimno, na randce ktoś może Cię oczarować i polecisz na kobietę bo ładna i nie patrzysz, że w życiu nie czytała książki albo że ma trójkę dzieci, każde z kim innym - choć to akurat mogłaby i tak ukryć. Pokazujesz też, że szukasz, jakby to głupio nie brzmiało, bratniej duszy.

[Gość]

refren,

 

to tak, rozmowa jest jak najbardziej dobrym sposobem zapoznawczym, mi chodziło, że nie jest nim samo jej zainicjowanie i że jeśli jest formalne (często używane) nie znaczy, że facet to nudziarz, a wiem, że jest to tak odbierane.

[refren]

wieloraki, jak dla mnie może być i często używane, formalne, byle takie nie na odwal się. Pytanie typu "co słychać" od razu przewala ciężar rozmowy na rozmówcę, nic nie wnosisz, tylko oczekujesz. Pytanie typu "jak spędzasz weekend" niby też banalne i niewiele się różni, ale już kierunkuje rozmowę.

To dotyczy nie tylko facetów, bo kobiety też mogą inicjować rozmowę, do kogoś zagadywać.

Jak dla mnie pierwsze zagadnięcie to może być samo przywitanie, typu hej, cześć, dzień dobry, bo wtedy odpisuję też samym przywitaniem, daję sygnał, że chcę gadać z tym kimś i znowu on może przejąć inicjatywę. Ale nie zawsze to zadziała, ktoś może mieć dość hejów. Ja bym odpisała, jakby gość był na pierwszy rzut oka w porządku.

[Gość]

ok :)

być może ładne kobiety na portalach randkowych dostają tyle tych hejów, że muszą mieć jakieś sito już na samym starcie i przechodzą te heje co się jakoś wyróżniają.

[refren]

Heje z przytupem i hołubcem.

[Gość]

Osobiście mam dosyć tych ludzkich gierek między kobietą a mężczyzną. Nie chce mi się w to bawić więcej (będę to robił czasem ale już rzadziej). A to czy jesteś atrakcyjny czy nie jesteś a to co jest atrakcyjne a co nie jest, dalej, może jesteś atrakcyjny tylko nie umiesz wyeksponować tych cech a może nie powinieneś się tak zachowywać tylko tak, jak będziesz robił tak to ją/go zniechęcisz, później ona/on wiedząc, że ty wiesz o tych naturalnych podświadomych czynnikach, które mogą pokazywać cię w dobrym lub złym świetle, zmienia swoje nastawienie bo to może być gierka płci przeciwnej, która próbuje być atrakcyjna. Jest wrodzona atrakcyjność i jest ta udawana a ta udawana często ma większe znaczenie niż ta właściwa, ba, sama umiejętność udawania/dobrej gadki już jest cechą atrakcyjną. A później po roku znajomości obydwoje ściągają maski i prawda wychodzi na jaw, nie jesteśmy tacy zajebiści.

[Kalebx3 Gorliwy]

W piątek byłem na Ślubie i weselu u siostry rodzonej . Swojego męża poznała na Sympatia Pl( czy jakoś tak podobne brzmienie ) . Ona 42 lata On 45 . Wcześniej chodzili ze sobą 3 lata zanim wzięli ślub . Można nawet na Takich Portalach dobrze trafić .Przynajmniej Oni są ze sobą szczęśliwi .

[Gość Bonus]

Chyba każdy tutaj zauważył, że na wszystkich portalach randkowych największe zainteresowanie na profilach mają kobiety?

I to oczywiście te najbardziej atrakcyjne kobiety.

W rzeczywistości też tak jest, że wokół ładnych i pięknych kobiet kręci się nie jeden facet, ale to też nie musi oznaczać ciekawej i dobrej znajomości, bo sama "atrakcyjność" to nie jest wszystko.

Na portalach randkowych ładne zdjęcia kobiet wcale nie muszą być prawdziwe, tylko mogą to być zdjęcia innych kobiet, bądź ściągnięte z jakichś stron internetowych.

 

Zdarzają się profile kobiet, które zakłamują rzeczywistość i nie podają prawdziwych danych, bo nie chodzi tylko o zdjęcia.

No ale, jeżeli nie będzie szczerości wobec drugiej osoby, tylko znajomość będzie się opierała na fałszu, kłamstwie i obłudzie, to do czego to zaprowadzi z czasem?

Kłamstwo ma zawsze krótkie nogi...według powiedzenia.

Można komuś ściemniać, kogoś okłamywać do pewnego czasu, a potem przychodzi moment, w którym wszystko lub prawie wszystko się ujawnia.

Ja bym nikomu nie polecał, kto poznaje kogoś przez portale randkowe kłamać, kręcić, być nieszczerym, bo to jest do czasu, a potem będą z tego problemy i wtedy winy będzie można szukać tylko w sobie.