Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przestać żreć słodycze !!!


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli ktoś ma pomysły, co zrobić, żeby ograniczyć, a najlepiej wyeliminować ze swojego jadłospisu słodycze, to chętnie posłucham :idea:

 

Tylko błagam - Nie piszcie, że można zastąpić słodycze bananem lub jakimiś suszonymi daktylami. Raz, że nie lubię, po drugie - u mnie to jest już wieloletnie uzależnienie podobne do alkoholizmu :pirate: Potrafię wydać każdą kasę zwł. na ciastka ( nawet nie zauważyłam, że wybrałam sobie na avka Ciasteczkowego, to był przypadek, a może nie :? ), a jak już nie mam nic słodkiego w domu, to potrafię zjeść pół słoika dżemu.

Podejrzewam, że gdybym dawno dawno temu nad tym zapanowała, to teraz nie byłoby problemu i tego posta :hide: Tylko, że ja nigdy nie zwracałam uwagi na swój wygląd, nie miałam zajawek na odchudzanie, to sobie jadłam bez umiaru, zazwyczaj w samotności, a potem ... mama znajdowała wszędzie puste opakowania. Potrafiłam zjeść ciasto, które było kupione dla taty, a potem specjalnie lecieć do cukierni przez pół miasta, żeby je odkupić i żeby nikt się nie kapnął. Wiem, że to jest żałosne, ale nie chcę się tu użalać nad sobą, bo nic to nie zmieni :bezradny:

 

Czuję, że zmarnowałam sobie całe życie przez ... wyroby cukiernicze. I to nie jest bynajmniej żart :pirate: Póki co nie mam wystarczającej motywacji ani sił, żeby coś z tym zrobić. Nie ukrywam też, że obawiam się, że od dawna jest za późno.

 

Wyjątkowo ... nie pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat. Dobre pytanie. Ale gdzie szukać odpowiedzi? Piszesz o tych bananach i daktylach, czy podobnych zamiennikach, ale faktycznie albo to wcale nie pociąga, albo jest tak jak u mnie, czyli zjem tego banana, ale i tak popchnę ciastkiem :mrgreen: no i tyle jest z próby odsunięcia w czasie zjedzenia słodycza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat. Dobre pytanie. Ale gdzie szukać odpowiedzi? Piszesz o tych bananach i daktylach, czy podobnych zamiennikach, ale faktycznie albo to wcale nie pociąga, albo jest tak jak u mnie, czyli zjem tego banana, ale i tak popchnę ciastkiem :mrgreen: no i tyle jest z próby odsunięcia w czasie zjedzenia słodycza.

I dlatego właśnie siedzimy na nerwica.com 8)

 

Podobno bardzo duuuuuuuuuuużo problemów psychicznych wynika z nadmiaru cukru, nawet ADHD :time: Nie dziwota, że w kolejkach do psychiatrów dzikie tłumy, a antydepy nie bardzo chcą na ludzi działać :? A piekarń i cukierni z każdym miesiącem przybywa w każdym większym mieście ... prawdziwa plaga :pirate:

 

-- 07 lis 2014, 14:18 --

 

Właśnie zauważyłam, że podobny wątek już jest ... na dole strony :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno bardzo duuuuuuuuuuużo problemów psychicznych wynika z nadmiaru cukru

 

A ja przy okazji badań krwi miałam też badany cukier i wyszedł poziom prawidłowy, nawet niezbliżony do górnej granicy :bezradny: a pochłaniam wszystko co słodkie jak odkurzacz...

Pieprz, cola to taka bomba cukrowa ale faktycznie potrafi zapchać chęć na słodkie, jest taka dobra ehhh :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, wyobraź sobie, że od słodyczy zakocą Ci się robaki w brzuchu - od razu Ci się jeść odechce. A tak serio, to po co rezygnować ze słodyczy? To takie przyjemne... tez lubię, generalnie niewiele ostatnio jem, ale słodycze mi się zdarza. Czekolada to jedyna rzecz jaka nie smakuje mi trocinami. Chociaż nadmiar szkodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem uzależniony od słodyczy, zresztą większość ludzi z tzw cywilizacji zachodu jest od niego uzależniona a koncerny czerpią na tym zyski. Zobaczcie ile miejsca w sklepach zajmują słodycze, do tego słodkie napoje itp a przecież ludziom to do do życia nie jest potrzebne, wręcz szkodliwe jest wcale nie zdziwię się jak za parędziesiąt lat na słodyczach będą takie napisy jak na papierosach bo są w końcu równie szkodliwe ale co zrobić jak się człowiek uzależni a terapii i leków na to nie ma i wola za silna nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wcale nie zdziwię się jak za parędziesiąt lat na słodyczach będą takie napisy jak na papierosach

to byłoby dobre

w stanach już od kilku lat zaczynają walczyć z otyłością, np. zakazano automatów ze słodyczami w szkołach itp.

 

-- 07 lis 2014, 21:48 --

 

*Wiola*, Pieprz, ale zdrowsze od tego co wpiernicza Arasha.

Ale chyba niedużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kostce na dzien.
:mrgreen: poniżej tabliczki czekolady nie ma nawet sensu zaczynać. :mrgreen: ja w młodości potrafiłem 5-6 czekolad zjeść na raz dzisiaj co najwyżej jedna 200-300 g się zadowalam. A opowiem wam dietę kolesia który przebija nawet mnie i brata w ilości słodyczy koleś do godz 11 h zwykle jest po 5-6 drożdzówkach popitych 1,5 słodkiego napoju, serku homo i jakiś słodkich płatkach. Obiadu zwykle nie je w ogóle ale za z 0,5 kg wafelków a na kolacje z kilo cukierków lub ciastek, litr lodów i żyje nawet cukrzycy nie ma. Jak tu słyszę od niektórych że dużo słodyczy jedzą to wiem że to i tak mało jak na mnie, moja rodzinę( gdzie na urodziny jest czasem 10 rodzai ciast i wszystkie zostają zjedzone) albo prawdziwych słodyczożerców.

Ja najmniej słodyczy jadłem jak wypijałem 2-4 litry coli dziennie no ale z dwojga złego słodycze chyba lepsze i tak wiem że niedługo czeka mnie słodka śmierć i to raczej na serce a nie z nadmiaru cukru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×