1000 post Arashy

[Arasha]

Drodzy współforumowicze

 

Długo się zastanawiałam, o czym napisać swojego tysięcznego posta na forum, w jakim wątku i na jaki temat. Ale doszłam do wniosku, że nie może to być byle co, a już na pewno nie o lekach, ani ... lękach Nie dam im tej satysfakcji Ale do rzeczy ...

 

Już mam taką naturę, że nie lubię, aby ważne dla mnie rzeczy przechodziły bez echa ! A moja obecność na tym forum jest dla mnie bardzo ważna, obecnie jedna z najważniejszych składowych mojego życia. Zdaję sobie sprawę, że to już podchodzi pod uzależnienie, ale cóż robić ??? Chyba lepsze to niż gdybym chodziła do kasyna, nie

 

Rejestrując się tutaj, nie spodziewałam się, ile dobrego mnie tu spotka. I to jest piękne, bo wiadomo, że każdy lubi miłe niespodzianki Jasne, że przybyłam tu z bagażem lęków, różnych poplątanych emocji, doświadczeniem w braniu bądź też niebraniu leków etc. I z pewnym światopoglądem, który w sobie miałam i uważałam za absolutnie słuszny i niepodważalny. Tymczasem na forum okazało się, że nie wszystko jest takie oczywiste, a raczej nic oczywiste nie jest. Co mi konkretnie dało / daje / i mam nadzieję będzie dawało forum :

- poznałam fajnych ludzi, nawiązałam ciekawe relacje ( bardzo dla mnie ważne ), zwłaszcza z facetami ... co było ( już nie jest ) dla mnie nie do pomyślenia, ale od jakiegoś czasu jest źródłem wielu przyjemności ( tylko bez podtekstów i skojarzeń , wiadomo że metoda małych kroków, przeplatanych wielkimi skokami, najlepsza )

 

- po raz pierwszy w życiu nie czuję się samotna, zdziwaczała i nieprzystosowana kompletnie do życia

 

- zrozumiałam, że mogę być szczęśliwa nawet mając lęki, pewne zaburzenia i nie będąc akceptowana przez rówieśników w realu

 

- zaczęłam myśleć / działać spontanicznie , wyzbyłam się maniery i sztywniactwa

 

- przestałam się gorszyć niektórymi rzeczami ( czasami jeszcze udaję, że się gorszę, ale to tak żeby się poprzekomarzać ), no chyba że ktoś zasunie jakąś naprawdę mega wyczesaną bombę z opóźnionym zapłonem, to w sumie nie wiadomo, jak zareaguję

 

- wróciłam do pisania "wypracowań", które całkiem nieźle mi szły w szkole, tylko że tematyka jakby trochę inna ( pozdrawiam Konrada Wallenroda, młodego Wertera, Lorda Jima i innych ), przy okazji przepraszam, jak mi te moje rozprawki czasem przydługaśne wychodzą, ale przyzwyczajenie robi swoje

 

- zebrałam sporą kolekcję forumowych twarzy , jednocześnie odważając się umieścić swoją gębę na forum publicum

 

- mam przynajmniej jedną, ale konkretną motywację do tego, aby wstać rano z łóżka i jeszcze się o cokolwiek w życiu starać

 

... no i ogólnie jakoś lżej mi na sercu ( mimo lęków, konieczności brania leków nasennych, praktycznie zerowej mobilności i tego, że od 3 lat nie byłam nad morzem, bo nie jestem w stanie dojechać - w tym miejscu pozdrawiam silną ekipę forumowej braci z Wybrzeża, czujcie się zaszczyceni, że możecie mieszkać w tak pięknej lokalizacji )

 

Dobrze, już dobrze, kończę przemowę, to moje prywatne expose i zapraszam wszystkich na ... małe chlanko ( ups, sorki, ale nie mogłam się powstrzymać ). Kieliszki w górę - dziękuję Wam za to, że JESTEŚCIE !!!

Edytowane 29 Października 2014 przez Gość

[Gość]

O JA PIERDOLEE.

[Pieprz]

kurczaki, zalegam z 13 takimi postami

[Flora3]

:D

[Gość]

Kobiety to dzikuski co wszystko potwierdza

[Arhol]

Kobiety to dzikuski co wszystko potwierdza

nice try amfce,nice try.

[Łapa]

Kobiety to dzikuski co wszystko potwierdza

 

Made my day

[Gość]

klaskam

[Arasha]

kurczaki, zalegam z 13 takimi postami

Jasne, że zalegasz Nie ma lekko Pieprzu

 

Nie wiem, czemu uważacie mnie za "dzikuskę" , ale pisałam już, że zmieniłam swoje postrzeganie, dlatego mogę się jedynie uśmiechnąć pod nosem ( "A myślcie se co chcecie, a nuż to komplement jest" ) i nie będę uparcie drążyć tematu.

Pozdrawiam

[Jurecki]

Arasha, życzę Ci następnych tysięcznych postów

[wiejskifilozof]

Niech żyje Arasha

[adel]

Arasha, fajnie, ze z nami jestes

[Gość]

Arasha, gratuluję. U mnie też forum zadziałało terapeutycznie dzięki wydarzeniom ostatnich dni.

Kawa z mlekiem za Twoje zdrowie!

[PannaNatalia]

Sto lat,sto lat niech żyje Arasha nam! :) :)

[Jurecki]

Arasha dołanczam się do PannaNatalia i również życzę STO LAT!!!

[goodluck]

No to kiedy pijemy i gdzie? w sumie nie piję, ale dla takiej okazji zrobię wyjątek

[lucy1979]

Cieszę się, ze z nami jesteś, Arasha

[Candy14]

Arasha wszystkiego najlepszego z okazji tysiecznego posta

[Zebrec]

Ja też się cieszę. Wszystkiego dobrego Arasha!

[monk.2000]

Pamiętam, gdy pisałem swój tysięczny post. Też zrobiłem osobny temat. Teraz już tak nie spamuję. Wypaliłem się niczym czarny karzeł. Teraz emituje tylko pojedyncze elektrony i protony. Mnie jakoś zapamiętałaś? Pewnie nie.

[Zupapomidorowa]

monk.2000, wrócił. Łaaaa...

Pozdro Arsha od Luktar.

[Loopy'7]

Nie czaję ... O co kaman ? Ale cieszę się razem z Wami

 

Loopy

 

A .... w sumie ja mam setny

[Gość]

Agulka, napiję się tego szampana wirtualnego z Tobą!!! Niech będzie...

[Rebelia]

kurczaki, zalegam z 13 takimi postami

Halo policja? Wnoszę o obcięcie Grzybowi postów do liczby 1000, aby nie zalegał z postami honorowymi.

[Pieprz]

nieeeeee